GTI Le Mans "Harriet"
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Prace idą do przodu. Od ostatniego tygodnia dokonał się spory postęp w składaniu staruszki do kupy.
Harriet ma już wszystkie szyby, złożony jest też szyberdach -uszczelka pompuje się i opada. Można odetchnąć z ulgą
Klapa i drzwi mają znów zamki. Są po regulacji, zamykają się jak w nowym aucie. Na tył wróciła blenda po polerce i emblematy.
Część oświetlenia też już zamontowana. Nowe kierunki narożne i te w błotnikach. Z tyłu najlepsze lampy Valeo jakie miałem w zbiorach.
Wnętrze to trochę graciarnia, ale boczki drzwi są na miejscu, nie brakuje żadnego z kołków ani zaczepów. Podmieniłem centralkę zamka i choć "oko Saurona" wpadło do środka, bo wypięło się z zaczepów, to centralny na pilota działa!
Zrobiona została konserwacja profili zamkniętych. Trochę tego wypływa z zakamarków, ale wolę to, niż czającą się tam rdzę.
Niestety nie udało się założyć zderzaków, bo po pierwsze - słabo wyszło pryśnięcie ich ze spreja strukturą, a po drugie - brakuje kilku elementów montażowych, żeby spasować to jak przewiduje producent.
Pomimo lekkiego mrozu, staruszka odpaliła dzielnie od pierwszego zakręcenia rozrusznikiem. Znów pracuje na cztery gary, postój w ciepłej poczekalni jej posłużył, choć gdzieś tam w wydechu słychać jakieś przedmuchy.
Wczoraj odwiozłem jeszcze grill do lakiernika, bo zawieruszył się w pudłach i trochę teraz odstaje poziomem od reszty auta
Kolejny etap to prace serwisowe. Trzeba zmienić rozrząd, uszczelnić układ wydechowy, przejrzeć hamulce, poskręcać porządnie belkę, zalać nową oliwę i zafundować nowe filtry. Może przydadzą się też świeże świece.
A póki co kilka fotek z mroźnego, grudniowego popołudnia gdzieś pod Krakowem.
Harriet ma już wszystkie szyby, złożony jest też szyberdach -uszczelka pompuje się i opada. Można odetchnąć z ulgą
Klapa i drzwi mają znów zamki. Są po regulacji, zamykają się jak w nowym aucie. Na tył wróciła blenda po polerce i emblematy.
Część oświetlenia też już zamontowana. Nowe kierunki narożne i te w błotnikach. Z tyłu najlepsze lampy Valeo jakie miałem w zbiorach.
Wnętrze to trochę graciarnia, ale boczki drzwi są na miejscu, nie brakuje żadnego z kołków ani zaczepów. Podmieniłem centralkę zamka i choć "oko Saurona" wpadło do środka, bo wypięło się z zaczepów, to centralny na pilota działa!
Zrobiona została konserwacja profili zamkniętych. Trochę tego wypływa z zakamarków, ale wolę to, niż czającą się tam rdzę.
Niestety nie udało się założyć zderzaków, bo po pierwsze - słabo wyszło pryśnięcie ich ze spreja strukturą, a po drugie - brakuje kilku elementów montażowych, żeby spasować to jak przewiduje producent.
Pomimo lekkiego mrozu, staruszka odpaliła dzielnie od pierwszego zakręcenia rozrusznikiem. Znów pracuje na cztery gary, postój w ciepłej poczekalni jej posłużył, choć gdzieś tam w wydechu słychać jakieś przedmuchy.
Wczoraj odwiozłem jeszcze grill do lakiernika, bo zawieruszył się w pudłach i trochę teraz odstaje poziomem od reszty auta
Kolejny etap to prace serwisowe. Trzeba zmienić rozrząd, uszczelnić układ wydechowy, przejrzeć hamulce, poskręcać porządnie belkę, zalać nową oliwę i zafundować nowe filtry. Może przydadzą się też świeże świece.
A póki co kilka fotek z mroźnego, grudniowego popołudnia gdzieś pod Krakowem.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- fila1223
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 8:47 pm
- Posiadany PUG: 205 zenith s16 in progres
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: GTI Le Mans "Harriet"
No wygląda ładnie, ale mam parę uwag
Przy już tak grubymprojekcie moim zdaniem należało by przynajmniej wytargać zawieszenie przednie. Pod punktami mocowania sanek i na kielichach od dołu lubi sobie ruda ciamkać
Przy już tak grubymprojekcie moim zdaniem należało by przynajmniej wytargać zawieszenie przednie. Pod punktami mocowania sanek i na kielichach od dołu lubi sobie ruda ciamkać
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Zawieszenie przednie było wytargane na samym początku. Nie mam dokumentacji z tej części prac, ale zabezpieczony jest CAŁY spód auta. Łącznie z podłużnicami, mocowaniami sanek i spodnimi częściami kielichówfila1223 pisze:No wygląda ładnie, ale mam parę uwag
Przy już tak grubymprojekcie moim zdaniem należało by przynajmniej wytargać zawieszenie przednie. Pod punktami mocowania sanek i na kielichach od dołu lubi sobie ruda ciamkać
Sanki zostały oczyszczone. Nie wykazują oznak korozji.
Chętnie wysłucham kolejnych uwag, bo teraz jest jeszcze czas na poprawki. Nie twierdzę, że wszystko robię dobrze - to pierwszy mój projekt, w którym maluję całą budę i bawię się w tematy blacharskie.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
-
- Peugeot 205 Master
- Posty: 5502
- Rejestracja: 01 lis ndz, 2009 8:13 pm
- Posiadany PUG: Dużo 205 & Partner V6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Grammar Nazi ON
Rafciu, czym była Hariet malowana?
Tym? Czy raczej tym? Myślę jednak, że trafiłeś do fachowca, a nie malarza i była lakierowana
Rafciu, czym była Hariet malowana?
Tym? Czy raczej tym? Myślę jednak, że trafiłeś do fachowca, a nie malarza i była lakierowana
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Haha, też mam nadzieję, że nie pędzlem, ani nie odkurzaczem
Kiedyś, w epoce mojego pierwszego Gentry miałem parę lat w sygnaturce "Kiedyś pomaluję budę i założę czarne poszerzenia" - chyba mi to zostało z tamtych czasów
Kiedyś, w epoce mojego pierwszego Gentry miałem parę lat w sygnaturce "Kiedyś pomaluję budę i założę czarne poszerzenia" - chyba mi to zostało z tamtych czasów
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- fila1223
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 8:47 pm
- Posiadany PUG: 205 zenith s16 in progres
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: GTI Le Mans "Harriet"
sprawdź czy masz drożne odprowadzenia wody po tym zabezpieczeniu profili zamkniętych, nalej wody albo oleju kujawskiego i patrz czy leci na zewnątrz
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Spoko ze to auto stoi na tak oblesnych felgach. Bedzie jeszcze kilka momentow, gdy bedzie mozna powiedziec "wow":)
Co do "gdzies pod Krakowem" to patrzac na wielickie rejestracje drugiego pezota oraz numer 215 na chaupie w tle, myslalem ze prosto odgadne to, gdzie to auto stoi. Niestety nie udalo mi sie:( Google podpowiada kilka typow ale street view jest w tych okolicach na tyle stare ze nie mozna na nim polegac w takich dochodzeniach:) Tzn nie liczylem ze na street view zobacze twoje auto;) ale chociaz jakas w miare aktualna okolice. Np ze stosem drewna na opal.
Co do "gdzies pod Krakowem" to patrzac na wielickie rejestracje drugiego pezota oraz numer 215 na chaupie w tle, myslalem ze prosto odgadne to, gdzie to auto stoi. Niestety nie udalo mi sie:( Google podpowiada kilka typow ale street view jest w tych okolicach na tyle stare ze nie mozna na nim polegac w takich dochodzeniach:) Tzn nie liczylem ze na street view zobacze twoje auto;) ale chociaz jakas w miare aktualna okolice. Np ze stosem drewna na opal.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Do zachwytów Harriet jeszcze daleka droga, choć od zimy auto już stoi u mnie.
Trochę je w międzyczasie z Józkiem i Filipczakiem zepsuliśmy, trochę zaczęliśmy naprawiać. Jeśli już pojawiało się słowo "wow", to raczej nie w oczekiwanym kontekście.
No, ale dość narzekania. Dobre wieści są takie, że projekt został potraktowany kompleksowo i holistycznie. Także do listy inwestycji obok poprawek blacharskich, konserwacji podwozia i nowego lakieru (plus nowa szyba przednia, poprawki tapicerskie, nowe oświetlenie et cetera, et cetera) dopiszę wkrótce sporo dodatkowych pozycji.
Jak widzicie na zdjęciach, z komory wyleciał silnik. Wraca wkrótce z nowymi tulejami, pierścieniami i panewkami. I po obróbce głowicy.
Kupiłem już rozrząd, wleci nowe sprzęgło. Prawdopodobnie też nowe wahacze i jeśli trzeba to amortyzatory.
Do wymiany kwalifikuje się kilka rur i węży. Do odnowienia serwo, raczej kupię też mocniejszą pompę hamulcową. Tej nie będę już skrobał z rdzy.
Ostatnio zabrałem się za detailing komory silnikowej, która wyglądała jak siedem nieszczęść. Jako, że w garażu nie bardzo mogłem użyć myjki ciśnieniowej, trzeba było mordować się z tym centymetr po centymetrze. Pędzelek, szmatka, pędzelek, szmatka i tak dalej.
Na szczęście wpadł Filipczak i wspomógł dobrym słowem, drugą parą rąk i fajnym APC, które nie poległo w wojnie ze smarami i nagarami nagromadzonymi tam przez 26 lat. Przydał się też odkurzacz, bo w zakamarkach nagromadziło się sporo piasku (szwedzkie drogi zimą, plus piaskowanie podłużnic).
Robota okazała się bardzo wdzięczna, a pod koniec dnia oczom ukazał się kojący widok czyściutkiej komory i bardzo ładnego lakieru. Teraz bez wyrzutów sumienia można w miejsce woła roboczego wpakować tam z powrotem 122 koniki
Przez 10 lat zabaw z dwieściepiątkami przerobiłem ich już jedenaście, ale w takie zakamarki jak u Harriet, to żadnej nie zaglądałem. Wygląda na to, że poznamy się bardzo dobrze, zanim zaliczymy pierwszą wspólną podróż.
Trochę je w międzyczasie z Józkiem i Filipczakiem zepsuliśmy, trochę zaczęliśmy naprawiać. Jeśli już pojawiało się słowo "wow", to raczej nie w oczekiwanym kontekście.
No, ale dość narzekania. Dobre wieści są takie, że projekt został potraktowany kompleksowo i holistycznie. Także do listy inwestycji obok poprawek blacharskich, konserwacji podwozia i nowego lakieru (plus nowa szyba przednia, poprawki tapicerskie, nowe oświetlenie et cetera, et cetera) dopiszę wkrótce sporo dodatkowych pozycji.
Jak widzicie na zdjęciach, z komory wyleciał silnik. Wraca wkrótce z nowymi tulejami, pierścieniami i panewkami. I po obróbce głowicy.
Kupiłem już rozrząd, wleci nowe sprzęgło. Prawdopodobnie też nowe wahacze i jeśli trzeba to amortyzatory.
Do wymiany kwalifikuje się kilka rur i węży. Do odnowienia serwo, raczej kupię też mocniejszą pompę hamulcową. Tej nie będę już skrobał z rdzy.
Ostatnio zabrałem się za detailing komory silnikowej, która wyglądała jak siedem nieszczęść. Jako, że w garażu nie bardzo mogłem użyć myjki ciśnieniowej, trzeba było mordować się z tym centymetr po centymetrze. Pędzelek, szmatka, pędzelek, szmatka i tak dalej.
Na szczęście wpadł Filipczak i wspomógł dobrym słowem, drugą parą rąk i fajnym APC, które nie poległo w wojnie ze smarami i nagarami nagromadzonymi tam przez 26 lat. Przydał się też odkurzacz, bo w zakamarkach nagromadziło się sporo piasku (szwedzkie drogi zimą, plus piaskowanie podłużnic).
Robota okazała się bardzo wdzięczna, a pod koniec dnia oczom ukazał się kojący widok czyściutkiej komory i bardzo ładnego lakieru. Teraz bez wyrzutów sumienia można w miejsce woła roboczego wpakować tam z powrotem 122 koniki
Przez 10 lat zabaw z dwieściepiątkami przerobiłem ich już jedenaście, ale w takie zakamarki jak u Harriet, to żadnej nie zaglądałem. Wygląda na to, że poznamy się bardzo dobrze, zanim zaliczymy pierwszą wspólną podróż.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
-
- Junior
- Posty: 406
- Rejestracja: 20 lis wt, 2007 10:17 pm
- Posiadany PUG: 205 CTI 2.0T, 205 GT, 604 GTI, R5 GT TURBO, CITROEN CX TURBO 2, CITROEN 2CV 78r.
- Numer Gadu-gadu: 0
- Login tlen: daro406
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Piknie , można jeszcze dostać tuleje do tego silnika? Z tego co pamiętam to tuleje 1.6 i 1.9 są takie same
- Pr0mar94
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 05 cze ndz, 2016 1:22 am
- Posiadany PUG: 1.1 look
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: GTI Le Mans "Harriet"
błotniki nie były zdejmowane ? tam pod zabezpieczeniem gumowym gdzie odpływa woda jest zawsze rdza i żadne sprawdzanie boroskopem nic nie da bo na pierwszy rzut oka jest zdrowo. Rdza jeszcze ukrywa się pod fabrycznym zabezpieczeniem na łączeniach blach.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Nie były zdejmowane. Pozostaje mi mieć nadzieję, że nic się tam jednak nie czai. Ale patrząc na stan dolnego pasa, okularów i komory silnikowej, gdzie nie rozwija się nic niepokojącego, jestem dobrej myśli.Pr0mar94 pisze:błotniki nie były zdejmowane ?
Powiedzmy, że można. O ile się wie, u kogo w garażu leży silnik z prawie nowymi tulejamidaro pisze:Piknie , można jeszcze dostać tuleje do tego silnika? Z tego co pamiętam to tuleje 1.6 i 1.9 są takie same
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- nowak68
- Maniak
- Posty: 1892
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 11:19 pm
- Posiadany PUG: 205 GENTRY 1991, 405 GRDTubo 1992
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Świętygród
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Pr0mar94 pisze:błotniki nie były zdejmowane ?
Rafał, tutaj nadzieja to nie jest dobry pomysłRafGentry pisze:Nie były zdejmowane. Pozostaje mi mieć nadzieję, że nic się tam jednak nie czai. Ale patrząc na stan dolnego pasa, okularów i komory silnikowej, gdzie nie rozwija się nic niepokojącego, jestem dobrej myśli.
Ale co ja tam wiem Zobacz na 6 stronie tematu gentry , rdza jest praktycznie pod każdym starym zabezpieczeniem łączenia blach, nawet jak nie widać jej na zewnątrz. Jeśli nie wygonisz jej z tych miejsc, to tak jakbyś nic nie robił
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987
- fila1223
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 8:47 pm
- Posiadany PUG: 205 zenith s16 in progres
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: GTI Le Mans "Harriet"
U marcina podłoga na przykład wygladala na zdrowizne a pod zabezpieczeniami fabrycznymi było już rudo.
Zenitha wychodzi na to że też będę musiał poprawic na łączeniach bo nie zdejmowalem u siebie tej gumy
Zenitha wychodzi na to że też będę musiał poprawic na łączeniach bo nie zdejmowalem u siebie tej gumy
- hans
- Junior
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 maja śr, 2016 10:01 pm
- Posiadany PUG: mito 1.8 D 1996 ,generacion 205 1.4 1997, 307 2.0 hdi 136 KM 2005,307 2.0 hdi 107KM, 807 2,2 hdi 128
- Numer Gadu-gadu: 3320593
- Lokalizacja: panki
Re: GTI Le Mans "Harriet"
Pr0mar94 pisze:błotniki nie były zdejmowane ?
RafGentry pisze:Nie były zdejmowane. Pozostaje mi mieć nadzieję, że nic się tam jednak nie czai. Ale patrząc na stan dolnego pasa, okularów i komory silnikowej, gdzie nie rozwija się nic niepokojącego, jestem dobrej myśli.
jesli jest na laczeniach to i tak jej nie usuniesz, bedzie wychodzic. a najlepiej nie ruszac fabrycznego zabezpieczenia bo to co wyszlo to juz po roku od produkcji a tylko swiezej mieszanki powietrza i wilgoci braklo. jak juz natniesz to musisz zerwac i na nowo zakitowacnowak68 pisze: Rafał, tutaj nadzieja to nie jest dobry pomysł
Ale co ja tam wiem Zobacz na 6 stronie tematu gentry , rdza jest praktycznie pod każdym starym zabezpieczeniem łączenia blach, nawet jak nie widać jej na zewnątrz. Jeśli nie wygonisz jej z tych miejsc, to tak jakbyś nic nie robił
En mis venas en vez de gasolina y el corazón de trabajo de la turbina!!!
- nowak68
- Maniak
- Posty: 1892
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 11:19 pm
- Posiadany PUG: 205 GENTRY 1991, 405 GRDTubo 1992
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Świętygród
Re: GTI Le Mans "Harriet"
To jedyny sposób żeby pozbyć się hodowli rdzy, nawet tej "ekologicznej" utrzymywanej w zakamarkach niemal od nowości pugahans pisze:
jak juz natniesz to musisz zerwac i na nowo zakitowac
No chyba, że komuś ta świadomość nie przeszkadza
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987