forum.peugeot205.pl

Trochę mi się zeszło ale w końcu pokaże mój nabytek.Autko zostało sprowadzone z Francji w 1995 roku. Odkupiłem je od starszego pana który po prostu nie miał czasu nim jeździć, ma drugi samochód a Pug stał większość czasu pod blokiem i cierpiał. Tyle razy go mijałem marząc żeby został mój... Teraz w końcu mam go w swoim posiadaniu.Niestety nie nacieszyłem się długo jazdą ponieważ prawdopodobnie poszły pierścienie, ale wszystko dokładnie okaże się w ten weekend. Przez zimę mam zamiar zrobić mały remont silnika,remont karoserii bo nie ukrywaimy że jest zjedzona : ) Auto ma zostać seryjne, ulegnie tylko małym zmianą, ale to już pokaże w późniejszym czasie. Dobra koniec.Teraz zdjęcia:

Pokaz jeszcze fotki wnetrza, Gratuluje zakupu 1,6 GTI

Milo widziec oryginalne GTI. Gratulacje, oby ci dobrze sluzyl.

Dzięki Fotki wnętrza postaram się dziś wrzucić. Jutro biorę się za porządki w garażu żeby było dla niego miejsce na zimę

Powodzenia w doprowadzania do ideału i niech Ci dzielnie służy

sorry, ale nie udało mi się zrobić zdjęci wnętrza.Wczoraj autko zostało zaciągnięte do znajomego żeby zobaczył czy ten silnik nadaje się jeszcze do czegoś i co będzie w nim do zrobienia.Jeśli się nadaje to chcę go w miarę możliwości finansowej odświeżyć. Jak silnik będzie już zrobiony to następnie chcę zająć się blacharką.Hamulce są w porządku chociaż do nich też chcę zajrzeć,zawieszenie jest ok. Myślałem żeby jeszcze go obniżyć i tu pada moje pytanie czy ktoś obniżył już 205 gti?

maxwell pisze: Myślałem żeby jeszcze go obniżyć i tu pada moje pytanie czy ktoś obniżył już 205 gti?

kpisz czy o droge pytasz

To jest dobre pytanie, bo na wiosnę też chciałbym glebić swojego

Mojego Land Rover-ka tez to czeka bo nawet na 15" wyglada koszmarnie :/

chciałem po prostu się dowiedzieć jak to wyszło

Oczywiscie bardzo dobrze, jak mialo wyjsc? Przod albo sprezynami i amorami do tego dostosowanymi albo zawieszeniem gwintowanym, tyl natomiast obniza sie "na belce"

Odświeżam. Pug na pewien czas mi padł ale został odratowany Zostało pare rzeczy wymienionych i teraz gania jak wściekły.Niestety jeszcze się uczę więc prace nad odratowaniem Puga trochę bedą trwały.Wyciągnalem srodek,podłoga nie jest zjedzona, chociaż będzie spawania przy bagażniku.W tym tygodniu jade po próg bo prawy wyglada teraz jakby ktos w nim robił młotkiem 30 centymetrowy wlot powietrza i go nie ukończył Nastepnie czeka mnie klejenie zderzaków,poprawa mocowan, pranie wykladziny,porzadkowanie pod maską:) Postaram się niedługo powrzucać jakieś zdjęcia