forum.peugeot205.pl

Kupiony już dawno, bo na początku roku. Nie chwaliłem się wcześniej bo było zimno, samochód spał pod śniegiem i nie było zdjęć. Później od razu trafił do stodoły i tam przespał wiosnę, a ja nie zaglądałem bo brakowało chęci. Dopiero teraz zająłem się nim więc zrobiłem kilka zdjęć. Problem w tym, że już w stodole na kołkach więc nie będzie dużo widać.

Samochód kupiony dosłownie za grosze i w takim też stanie był. Potrzebuje dużo pracy, co staram się czynić przy każdej okazji. Auto miało być i będzie głównie zabawką do jeżdżenia. Nie do oglądania, nie odrestaurowany bo dostępność lub ceny niektórych części mnie dobija. Ma być sprawny i jeździć.

To co zrobiłem do tej pory to głównie demontaż zużytych części. Teraz powoli go składam.

Zrobione:
- ustawienie zaworów (ktoś mówił, że się nie da bez wyjęcia silnika)
- wymienione 2 cięgna mechanizmu zmiany biegów (zostało jeszcze jedno, to najkrótsze)
- wymienione świece, kopułka, palec
Zostało:
- montaż pokrywy zaworów (będzie czyszczona z nagaru więc jeszcze nie zakładam)
- montaż pokrywy skrzyni biegów, czyli tego, co w normalnym silniku byłoby miską olejową (też będzie czyszczona)
- montaż półosi
- montaż wahaczy
- odprowadzenie odpowietrzenia pokrywy zaworów gdzieś indziej
- regulacja gaźnika
- montaż przewodów zapłonowych (kurde jak trudno dostać)
- montaż chłodnicy
- naprawa, a właściwie wymiana mocowania/prowadzenia fotela kierowcy (szukam czegoś takiego http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=22&t=25456)
- montaż lusterek
- zakup i wymiana tłumika

W przyszłości:
W razie potrzeb. Przede wszystkim zależy mi na dobrym prowadzeniu i hamowaniu. Być może sprzęgło będzie wymagało wymiany i tu pytanie. Czy tam jest sprzęgło mokre? Jeśli tak, to właściwie jakie są tego konsekwencje, cena sprzęgła itp.?
Będę chciał wymienić kierownicę na jakąś inną, bo mam standardową, dwuramienną. Jak szukam oryginału trzyramiennego, to mnie szlag trafia, więc może pójdzie jakaś sportowa. Również fotel kierowcy być może będzie wymieniony na kubełek kiedyś.

Mam jeszcze takie pytania:
1. Czy montując "miskę olejową" poza uszczelką warto dawać coś uszczelniającego, jakiś silikon?
2. Ile jest leżaków w klubie?

Zdjęcia na razie takie. No i dla tych, którzy chcieliby popatrzeć na leżaczka

Tu masz listę leżaków z klubu:
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=1&t=19230
Kierownica jest oryginalna, już w nowszych była trójramienna.
Powodzenia w składaniu

jeżeli masz stara deskę to nawet gti miało dwu ramienna kiere do tego przedliftowa kierownica jest mniejsza i lekko grubsza wiec bliżej jej do sportu , sprzęgło jest najzwyklejsze takie jak w innych silnikach w 205, podobno pasuje nawet z TU tylko łożysko inne i TU ma mocniejszy docisk (podobno)

No to mnie pociesza i rozumiem, że wiesz to z organoleptyki?
No bo mi dwie osoby już mówiły, że jest mokre.

Kolejna osoba ratująca poczciwego leżaka
Wrzuć więcej zdjęć puga
Powodzenia w pracach

Moda na leżaki wróciła

tak wiem to z doświadczenia bo wymieniałem takie sprzęgło i zaraz będę to robił jeszcze raz , może chodzi im o to ze jest mokre bo uszczelka puściła i wycieka olej do komory sprzęgła

Jak wymieniasz sprzęgło to skuś się na wymianę uszczelniacza wału korbowego. Dostęp do tego jest tylko po zdjęciu skrzyni więc nie zaszkodzi wymienić żeby nie mieć potem mokrego sprzęgła jak w moim TU

Bzyq to się popisałeś jaki demontaż skrzyni przy wymianie sprzęgła w leżaku

Tak tak wiem skrzynia jest pod silnikiem a napęd jest przekazywany przez skrzynkę pośrednią którą trzeba ściagnąć mimo wszystko też skrzynia ale nie biegów ^^

A jak to z tą skrzynką pośrednią? Jakieś komplikacje są tam czy hop siup i już zdjęta? Jak patrzę na te śruby, to aż się boję ruszać. Ciekaw też jestem jak jest z dostępnością uszczelek z tej strony, bo mam chyba wyciek między sprzęgłem, a silnikiem.
Manwe jak będziesz robił, to zrób kilka fotek, albo jakiś uproszczony manual przy okazji

Z doświadczenia grzebacza-dłubacza powiem że ciężko się robi fotki podczas dłubania a raczej niema czasu na takie bajery , no chyba że ktoś będzie zbijał bąki i focił

fotki już są w moim temacie na początku, później dodam tutaj zdjecia poszczególnych elementów, uszczelki są dostępne w zestawach niedawno kupiłem za 130 masz wszystkie te, które potrzebujesz plus pod czujniki i chyba uszczelniacz na wałek i wał, ewentualnie można wszystko poskładać na silikonie byle był dobrej jakości i nie za dużo, albo wyciąć uszczelki z arkusza specjalnego papieru

co do samej wymiany to po pierwsze spuszczamy olej i wyjmujemy akumulator, oczywiście dobry podnośnik i kobyłki to konieczność do bezstresowej pracy , po zapewnieniu sobie dostępu z każdej strony (można na przykład ściągnąć lewe przednie kolło i plastikowa osłonę w nadkolu) zwalniamy linkę sprzęgła z dzwonu skrzynki pośredniej uważając żeby nie pogubić elementów,

następnie odkręcamy masę od jednej ze śrub łączących skrzynkę z silnikiem, po czym podpieramy silnik na podnośniku najlepiej hydraulicznym żeby można go było swobodnie podnosić i obniżać i odkręcamy łapę mocująca zespól napędowy do karoserii po stronie kierowcy, odkręcamy ja najpierw od karoserii a później od skrzynki pośredniej, można spróbować ściągnąć również podstawkę pod akumulator, i wykorzystać okazje by ja podratować/odnowić zawsze będzie lepszy dostęp,

czas odkręcić skrzynkę od silnika i skrzyni biegów nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale ja odkręcałem stopniowo po obrocie, zwróć uwagę czy odkręcasz na pewno wszystkie śruby, na dole jest jedna, która się lubi ukryć, odkręcamy śruby od dzwonu nie od metalowej pokrywy, można sobie pomóc obniżając i podnosząc silnik,

teraz w sumie najtrudniejsza część, po odkręceniu wszystkich śrub (dobrze jest sobie je powbijać w tekturkę żeby wkręcić w to samo miejsce) ostrożnie ściągamy skrzynkę z mocowań manewrując silnikiem i skrzynka próbujemy wyciągnąć ją z auta, może zajść potrzeba zdemontowania najpierw samej skrzynki od dzwonu zakrywającego sprzęgło, dobrze jest przygotować wcześniej jakiś pojemnik na pozostały olej, przy wyciąganiu skrzynki należy zwrócić uwagę na znajdującą się na dolnym wałku tulejkę, która może się zsunąć zarówno do skrzyni biegów jak i na podłogę warsztatu i tragicznie zaginać, bez niej nie uda się złożyć tego w całość,

po wymordowaniu skrzynki z autka można zająć się sprzęgłem jako takim, odkręcamy docisk tak jak wcześniej stopniowo żeby uniknąć zbędnych napiec sprezyny i nagłego uderzenia ze strony tarczy znajdującej się pod spodem, która teraz utrzymywana jest tylko przez docisk, sprzęgło jest rozwiązane tak samo jak w zwykłym silniku,

po demontażu następuje dumny ogląd tego co uczyniłeś w przypadku wycieku o jakim wspominasz prawdopodobnie wszystko w komorze sprzęgła będzie zabite pyłem wymieszanym z olejem a samo sprzęgło nadawać się będzie tylko do wymiany chociaż nie piszesz żeby ślizgało wiec może nie jest tak źle, jeżeli okazało się, że wcześniej nie zaszła potrzeba oddzielenia właściwej skrzynki pośredniej od dzwonu można do tego przystąpić np. w celu kontroli stanu/wymiany łożysk, można tez zdemontować łapę łożyska wyciskowego sprzęgła w celu czyszczenia samego dzwonu i/lub nasmarowania kuli na której powyższa łapa jest osadzona,

z właściwej skrzynki pośredniej można również usunąć osłonę blaszana celem jej odnowienia lub w przypadku demontażu łożysk ułatwienia sobie zadania, uważamy żeby nie pogubić prostokątnych podkładek spod śrub mocujących, jeżeli nastąpił wyciek należy sprawdzić czy koło zamachowe nie jest spalone

instrukcje montażu napisze po ustaleniu czy instrukcja demontażu jest w pełni zgodna z tym co uczyniłem i czy jest prawidłowa

wyżej wymienione wypociny proszę traktować jako wersje mocno beta lub jak kto woli alfa co wiąże się z przeprosinami za uciążliwy układ tekstu itp. będę na bieżąco edytował

jeżeli gdzieś się mylę lub coś jest nazwane nie tak jak powinno feel free to tell it

Dobra robota, wielkie dzięki.

Nie wiedziałem, że można to zrobić bez odkręcania skrzynki. Z tego co piszesz wynika, że olej jest wszędzie poza sprzęgłem. Tak jak piszesz, nie mówiłem, że się ślizga sprzęgło bo w sumie się nie ślizga tylko bierze bardzo wysoko. Inna sprawa, że trochę jestem ciekaw co tam jest w środku Tylko właśnie boję się, że coś zepsuję, czytałem o jakichś tulejkach, które potem trzeba dorabiać itp.

to jest ta tulejka na wałku, który przekazuje napęd do skrzyni biegów i na którą trzeba uważać żeby nie wpadła do skrzyni