forum.peugeot205.pl

Witam.
Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem pięknego XS'a z 92 roku. Samochodzik jak na swoje latka dobrze utrzymany. Poza jednym małym ogniskiem rdzy pod uszczelką tylnej szyby nie ma większych śladów rudej. Autko zbiera się dobrze, bez większych problemów się kręci. Elektryka działa.

Do zrobienia
Po krótkiej jeździe zauważyłem, że przy ruszaniu jest coś nie tak z zawieszeniem. Wydaje mi się, że to przeguby, ale w tym tygodniu postaram się upewnić.
Autko też nie ma sprawnego ręcznego, więc chyba linka poszła, więc będę musiał ją wymienić.
Stale też będę monitorował, co i jak trzeba zrobić, aby autko dawało jak największą przyjemność z jazdy.


Zrobione:
- Wymienione wycieraczki
- Zawieszenie choinki zapachowej
- Zamontowane radio CD KENWOOD (nie widać, jeszcze na zdjęciu)
- Wymienione żarówki przednie na H4 (wcześniej były nie do pary i świeciły z różną mocą)
- Nowe osłony przegubów
- Przekładnia kierownicy
- Nowe amortyzatory gazowe - przód
- Komplet letnich opon


Zdjęcia
Jako, że auto jest jeszcze przed gruntownym czyszczeniem i praniem tapicerki, więc będzie bez szału. Dodatkowo dodam, że znaczek już jest(niestety nie oryginalny), a zdjęcia z nim udostępnię później. Fotki jednostki napędowej postaram się jeszcze dziś wrzucić.






Pozdrawiam wszystkich.

gratuluje zakupu!
zdjęcia niestety nie działają :/

XS to bardzo fajna wersja. A już na początek przygody z 205, to niemal luksus! Gratuluję zakupu

Zapraszamy jeszcze do działu dla nowych użytkowników i prosimy o przywitanie, zgodnie z naszą tradycją.

W wolnym czasie uzupełnij też swoją lokalizację w ustawieniach profilu no i zapodaj awatar, coby było kolorowo.

Pzdr.
Raf

Zdjęcia już powinny działać. Jutro dodam zdjęcia po czyszczeniu i praniu tapicerki. Dodatkowo Lwiątko na atrapie znacznie poprawiło wygląd tego autka

Zdjęcia dalej nie działają. Mała podpowiedź: najlepiej korzystać z naszego forumowego uploadera fotek. To pewna metoda. Zdjęcia nie wyparowywują po jakimś czasie jak np. z Imageshacka poza tym, masz na dole licznik wyświetleń, no i przede wszystkim - od razu widzisz, czy zdjęcie się załadowało, czy też nie.

No i zdjecia już działają wygląda na bardzo zadbanego.
Kilka poprawek, brakujących elementów i bedzie cudo

Super kolor
Ależ obrodziło w tym sezonie XS'ami i na forum i na sieci w ogłoszeniach ! W tamtym roku jak szukałem to było zupełnie pusto

W przyszłym tygodniu jadę z nim na przegląd do znajomego mechanika, aby dokładnie obejrzał co trzeba zrobić teraz, a co w najbliższym czasie, bo coś mi stuka w prawym przednim kole, przednie zawieszenie jest już w dosyć słabym stanie. Sprzęgło wysoko łapie, więc kiedy będzie trochę gotówki to się tym zajmę.

Lwiątko wróciło od mechanika i ból dosięgnął mojego portfela i spustoszył jego wnętrze, ale uważam, że było warto. Zostały wymienione stabilizatory, tuleje wahaczy, naprawiony hamulec ręczny, a teraz potrzebuje jeszcze wymienić przekładnie kierowniczą, amortyzatory przednie i wtedy auto będzie w 90% sprawne. Blacharsko trochę przy nim porobiłem i jak będzie efekt końcowy to umieszczę kilka fotek. Pozdrawiam.

Dziś dodam zdjęcia lekkich zmian mojego PUGa. Nie są to może zmiany na lepszy, bo wygląda w tej chwili gorzej, ale jak to się mówi "Noc jest najciemniejsza przed świtem" i to też tyczy się wyglądu mojego bolidu.


Szpachel w miejscu gdzie auto musiało być uderzone. Muszę dokupić lakier pod kolor nadwozia i zamaluje.


Aluski, które zakupiłem na przyszły sezon. Wyglądają dobrze, więc autko dostanie +10 do wizerunku i +5 do szpanu na dzielni

Też felga, ale ubrudzona. Ona właśnie wróciła od wulkanizatora gdzie była na lekkim prostowanku, ale to nic. Komplet będzie wyglądał zacnie, jak już wyląduje na kołach.

Autko potrzebuję teraz kochającej ręki, bo poprzedni właściciel go strasznie zaniedbał, a ja muszę przywrócić mu dawny blask.

Pozdrawiam!

Czyżbym dzisiaj koło Lidla na Obłużu widział XSa i właściciela?

Niewątpliwie to byłem ja, bo drugiego takiego kolorku w Gdyni chyba nie spotkasz (chyba ), ale ciebie też dostrzegłem.

Kochani forumowicze mam kilka pytań.
1. Mój Peżocik jest strasznie twardy z tyłu i nie ma amortyzacji i pytanie czy to raczej winy amorków czy drążków skrętnych?
2. Kiedy odpalam po dłuższej przerwie, to strasznie długo kręci, a kiedy już raz odpali to potem odpala jak złoto. Co to może być? (Gaźnik?)
3. Zdarzyło mu się spadać z obrotów (kiedy był na jedynce to po prostu gasł, mimo, że noga cały czas była na sprzęgle, a gazu dodawałem deliknie)
4. Czasami odpala mi się kontrolka sondy lambda, ktoś wie od czego to się robi?

Pozdrawiam

Z tego co widzę masz silnik TU3M na monowtrysku i mogę odpowiedzieć na pytanie 3 i 4.

3 - sprawdź czujnik położenia przepustnicy, to częsty problem, jak to zrobić odsyłam tutaj http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... ps#p204994

4 - próbowałeś odczytywać kody błędów?

1 - Amortyzatorów