Niespodziewane 205 XS - powrót do Sprintów i KJS
: 11 lis pn, 2013 12:50 am
Witam, tak jak w temacie chciałbym zaprezentowac moj niespodziewany nabytek, jakim jest peugeot 205 XS zakupiony od Maro.wow99,
pamietam jak pierwszy raz zobaczylem auto u Mara w garazu to powiedziałem ze sie mi podoba, ale nawet przez myśl mi nie przeszlo ze bede jego wlascicielem hehe, aż nagle padło haslo: "Chcesz???"
No i zapewnie sie domyslacie jaka była moja odpowiedz po jednej przespanej nocy z tą propozycją. Autko jest moich rękach od tygodnia, jego docelowe przeznaczenie jest jako samochod na zime, a potem sie zobaczy, może sie uda wrócic do startów w amatorskich sprintach i kjs'ach, oczywiscie z Marem na prawym fotelu (MARO-CHODZĄCA ENCYKLOPEDIA PEUGEOTA 205).
Oczywiscie Maro obiecał mi pomoc w doprowadzeniu tego autka do jak najbardziej dobrego stanu technicznego za co mu bardzo dziękuje,bo szczerze mowiąc ja się kompletnie nie znam na mechanice, a więc długo nie czekając zaprosilem go do mojego garażu, z myśla ze wymienimy przekladnie kierowniczą, bo miala lekkie luzy. Zakupiłem wszystkie płyny potrzebne do tego abyśmy nie uschneli przy pracy i efektem tego bylo ze Maro sam wymienil przekladnie heh, a ja zadbalem o smarowanie gardła.
Oczywiscie w garażu znalazlo sie pare innych osob, jak sie domyslacie było smiesznie az do momentu kiedy sie "wutka" skończyla i nie spasowal uszczelniacz na skrzynie, tak więc ciąg dalszy zaplanowalismy na dzien nastepny, czyli wczoraj. Tym razem grono sie znacznie zwiększyło, także i zapasow tez było wiecej, częsci dojechaly, peugocik poskładany, jazda próbna z marem na prawymn fotelu sie odbyła bez najmniejszych zastrzeżen czy też stuków z przekładni kierowniczej.
Poniżej pare fotek
pozdrawiam
pamietam jak pierwszy raz zobaczylem auto u Mara w garazu to powiedziałem ze sie mi podoba, ale nawet przez myśl mi nie przeszlo ze bede jego wlascicielem hehe, aż nagle padło haslo: "Chcesz???"
No i zapewnie sie domyslacie jaka była moja odpowiedz po jednej przespanej nocy z tą propozycją. Autko jest moich rękach od tygodnia, jego docelowe przeznaczenie jest jako samochod na zime, a potem sie zobaczy, może sie uda wrócic do startów w amatorskich sprintach i kjs'ach, oczywiscie z Marem na prawym fotelu (MARO-CHODZĄCA ENCYKLOPEDIA PEUGEOTA 205).
Oczywiscie Maro obiecał mi pomoc w doprowadzeniu tego autka do jak najbardziej dobrego stanu technicznego za co mu bardzo dziękuje,bo szczerze mowiąc ja się kompletnie nie znam na mechanice, a więc długo nie czekając zaprosilem go do mojego garażu, z myśla ze wymienimy przekladnie kierowniczą, bo miala lekkie luzy. Zakupiłem wszystkie płyny potrzebne do tego abyśmy nie uschneli przy pracy i efektem tego bylo ze Maro sam wymienil przekladnie heh, a ja zadbalem o smarowanie gardła.
Oczywiscie w garażu znalazlo sie pare innych osob, jak sie domyslacie było smiesznie az do momentu kiedy sie "wutka" skończyla i nie spasowal uszczelniacz na skrzynie, tak więc ciąg dalszy zaplanowalismy na dzien nastepny, czyli wczoraj. Tym razem grono sie znacznie zwiększyło, także i zapasow tez było wiecej, częsci dojechaly, peugocik poskładany, jazda próbna z marem na prawymn fotelu sie odbyła bez najmniejszych zastrzeżen czy też stuków z przekładni kierowniczej.
Poniżej pare fotek
pozdrawiam