Peugeot 205 SR, 1989, 1.9 Automat
: 25 lis pn, 2013 11:06 pm
Wszyscy mają swoją 205, mam i ja!
Od piątku jestem szczęśliwym posiadaczem Peugeota 205 SR.
Rok produkcji: 1989
Pojemność silnika: 1891 (wg dowodu rej.) + LPG ( 2-letnia sekwencja)
Skrzynia: automatyczna
Kolor: bordowy
Wyposażenie:
-centralny zamek (rozłączony)
-alarm
-szyberdach
Autko ma przejechane 253tyś km. Przy 216 tyś., założona instalacja gazowa.
Sprowadzone do kraju w 2006 roku. Podobno z uszkodzonym silnikiem i wtedy zmieniono na 1.9, ale w niemieckich papierach jest już podana taka pojemność, więc musiało się to stać wcześniej.
Pug nie jest pozbawiony wad (ale to jest fajne bo będzie można przy nim pogrzebać Za jakiś czas pewnie zmienię zdanie ):
-stłuczka parkingowa w tylko zderzak
-brak jednego światła w zderzaku
-dwie różne opony na tylnej osi
-kierownica i gałka zmiany biegów w kiepskim stanie
-środek do prania - fotele przednie do naprawy/wymiany
-obudowa zegarów pęknięta
-szyberdach się nie otwiera
-nieszczelność w układzie chłodzenia
-zawieszenie do zrobienia
-końcówka bagnetu urwana
-końcowy tłumik do wymiany
-wady lakieru (bezbarwny schodzi głównie na dachu, małe wgniotki, ryski)
To chyba tyle...
Ma też kilka zalet:
-totalny brak rdzy (dobra jedno ognisko na tylnych drzwiach)
-wymieniony rozrząd i olej
-nowa chłodnica
-podobno robione hamulce (i tak trzeba zajrzeć)
I najważniejsza... jest Peugeotem 205
Właściciel chciał go rozbierać na części, ale już mu się nie uda. Poniżej kilka zdjęć.
Od piątku jestem szczęśliwym posiadaczem Peugeota 205 SR.
Rok produkcji: 1989
Pojemność silnika: 1891 (wg dowodu rej.) + LPG ( 2-letnia sekwencja)
Skrzynia: automatyczna
Kolor: bordowy
Wyposażenie:
-centralny zamek (rozłączony)
-alarm
-szyberdach
Autko ma przejechane 253tyś km. Przy 216 tyś., założona instalacja gazowa.
Sprowadzone do kraju w 2006 roku. Podobno z uszkodzonym silnikiem i wtedy zmieniono na 1.9, ale w niemieckich papierach jest już podana taka pojemność, więc musiało się to stać wcześniej.
Pug nie jest pozbawiony wad (ale to jest fajne bo będzie można przy nim pogrzebać Za jakiś czas pewnie zmienię zdanie ):
-stłuczka parkingowa w tylko zderzak
-brak jednego światła w zderzaku
-dwie różne opony na tylnej osi
-kierownica i gałka zmiany biegów w kiepskim stanie
-środek do prania - fotele przednie do naprawy/wymiany
-obudowa zegarów pęknięta
-szyberdach się nie otwiera
-nieszczelność w układzie chłodzenia
-zawieszenie do zrobienia
-końcówka bagnetu urwana
-końcowy tłumik do wymiany
-wady lakieru (bezbarwny schodzi głównie na dachu, małe wgniotki, ryski)
To chyba tyle...
Ma też kilka zalet:
-totalny brak rdzy (dobra jedno ognisko na tylnych drzwiach)
-wymieniony rozrząd i olej
-nowa chłodnica
-podobno robione hamulce (i tak trzeba zajrzeć)
I najważniejsza... jest Peugeotem 205
Właściciel chciał go rozbierać na części, ale już mu się nie uda. Poniżej kilka zdjęć.