Auto gruz, zaniedbane jak to pojazd ze wsi

Ale koszt przejechania nim 100km to przy obecnej cenie gazu ok 16zł !
Silnik, skrzynia, sprzęgło w naprawdę niezłym stanie ale reszta zapuszczona zdrowo. Hamulców brak, zawieszenia przód brak, belka niby stoi prosto ale chyba coś tam puka. Wnętrze fajne poza mocno zmęczonymi przednimi fotelami , działa nawet schowek na monety ( z ory sprężynką ).
Do dzisiaj w aucie zrobione :
-przewody hamulcowe
-poprawiony wydech ( ale zaraz wpadnie nowy )
-wymieniony olej na Shell 10w40 , do tego filterek
-przepłukany układ chłodzenia i zalany nowym płynem
-wymieniony rozrząd 0raz przy okazji simeringi ( wału i wałka rozrządu )
-opróżnienie bagażnika i schowków ze śmieci
Na dalszy ogień lecą osłony przegubów, przednie hamulce z s16, amory z s16 ( boge turbo ), koła blaszaki 15x6,5 w ciemnym graficie i kilka innych diwajsów, świeczki i przewody oraz przegląd gazu. Oczywiście wszystkie gumy i poduszki również.
Ogólnie to jest niezbyt piękny chociaż kupy się trzyma, jak go zobaczyłem to nie mój entuzjazm trochę ostygł. Po wizycie na stacji lpg jednak humor mi się znów poprawił
Zdjęcia później dodam
