forum.peugeot205.pl

To mój pierwszy post na Forum, więc witajcie.
Jest to moje 4 auto w życiu, obecnie posiadam jeszcze Maluszka EL z roku 1994, który od tej pory z auta do pracy przechodzi do spoczynku i będzie remontowany.

Szukałem taniego, małego auta, mało palącego - takiego, które znam. Mama ma od 5 lat P106 II 1.1 60KM (ten sam motor), jakieś tam drobne pojęcie o mechanice mam, więc wybór był oczywisty. No i blacha. Poza tym uwielbiam wygląd Renault 5 i P205 - od zawsze się za nimi oglądałem.
Spód jak i nadwozie absolutnie zdrowe, auto było malowane prawie wszędzie, ale nie ma szpachlu, progi i podłoga nietknięte.

Nie jest to i nie będzie rodzynek, ale z reguły dbam o auta i będę sobie spokojnie robił to, co będzie mnie irytować (głównie mechanika - jak będzie się sprawować to pomyślimy). Jestem zwolennikiem seryjnego wyglądu, przeszło mi robienie pocisku z auta mającego 60-70KM

Jest to wersja Look, czyli totalny golas + nietypowa tapicerka i białe kierunki (akurat się mi nie podobają, ale skoro są cechą wersji to zostaną - wolę pomarańczki w tym kolorze).

Do zrobienia na dzień dobry zbieżność, bo ktoś wymienił całe zawieszenie z przodu, a nie ustawił. Ścięło środkowe krawędzie opon i wyrywa kierownicę z rąk na dziurach.
Chyba dobra wiadomość, liczyłem się z wymianą końcówek drążka i wahaczy A tu uszło płazem.

Wiem, że święci się UPG, ale zrobimy, jak będzie ciepło.

Wygląda jak wygląda:










Mam nadzieję, że pomożecie przy usterkach, jest parę irytujących rzeczy i chcę je ugryźć z pewną konkretną wiedzą

Witaj na forum, fajnie przeczytać pierwszego posta i od razu dostać bogaty opis i zdjęcia
Dla dopełnienia formalności napisz jeszcze krótkiego posta w dziale dla nowych użytkowników i przedstaw się (Jak masz na imię, skąd jesteś etc).
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 69#p339069

Co do zamieszczania zdjęć to sugeruję uploader forumowy. Fotki tak załadowane nie znikną z serwera, a Ty będziesz dodatkowo mieć licznik wyświetleń. W razie problemów, pytań moderatorzy służą pomocą.
Przy zagwozdkach technicznych myślę że śmiało możesz liczyć na naszych doświadczonych forumowiczów.

bardzo ładny look

nareszcie ktoś rzut beretem ode mnie, solanki czekają

Na pierwszy ogień poszedł fotel kierowcy, był obluzowany - wystarczyło dokręcić 4x torx i siedzi jak wryty. Nigdy bym nie przypuszczał, że w takim małym autku będą tak "kanapowate" fotele Wpada się w nie, jak w te pufy w bliżej nieokreślonym kształcie.

A drugą rzeczą jest szyberdach. Jest manualny, na takim metalowym zawiasie. Był wklejany na masę dekarską. Cieknie. Szczególnie to widzę, jak szron puszcza z rana...
Widzę, że ta masa już jest stara, jak... Kruszwica (tak się tu mówi)
i skruszała, nie uszczelnia. Uszczelka też była na nią osadzona, mimo, że jest w dobrym stanie i cała, nie podarta. Woda na 100% cieknie między blachą, a ramką.
Między szybą a uszczelką pewnie też, ale od początku - chcę osadzić na nowo ramkę i dlatego muszę ją wyrwać, gdzieniegdzie się unosi jak dognę ręką i słychać jak się odkleja.
Od środka nie ma żadnych śrub pod podsufitką i mogę śmiało rwać? Jest chyba aluminiowy i nie chcę go zgiąć.

Chcę nagrzać to opalarką i wyrwać, wyczyścić, położyć na nową masę, uszczelkę tymczasowo położę w ramkę na sylikon, ale zamówię nową (jak dostanę).

To jak - można wyrywać, czy trzeba pruć podsufitkę?

pokaż ten szyber, jak jest aftermarketowy to nie wiadomo i trzeba wyczuć, jak z dodatków to pewnie ktoś będzie wiedział.

Fajny look mój też kiedyś takim był. Powodzenia w pracach nad nim. P.S Kiedyś na widok looka pisali, że bieda, teraz, że ładny oj, zmienia się to forum bardzo szybko. Za 3 lata jakakolwiek 205 będą chwalić

Już wyczyściłem tę rzeź i dałem uszczelkę na sylikon, ramki dziś nie wyrywam. Może wystarczy tę krawędź wyczyścić i ładnie objechać rakielką dookoła masą dekarską, zobaczy się.

to oryginalny szyberdach, ładny egzemplarz trzymam kciuki z Twoje plany.

Dobra, podsumowanie weekendu (teraz tylko siedzieć i pić piwko )

-poprawiony fotel,
-rozebrany i uszczelniony szyberdach, który był potwornie zabrudzony - to na zdj to nic (oby skutecznie)
-wyregulowane sprzęgło, nie jest najlepsza ta tarcz, ale nie zrywa na ręcznym i na 5, bierze teraz jak w przeciętnym Pugo, lekko twardawe, krótkie
-gałka biegów się obracała razem z drążkiem, wcisnąłem na siłę i siedzi (chyba dobrze poczyniłem? )

W tygodniu muszę umówić się na zbieżność, bo jak mówiłem, zawieszenie zdrowe, a nie ustawione, nie rozumiem ludzi

A i mam pytanko - rozdzielacz zapłonu wydaje z siebie takie tykanie jak lekko stukające zawory, czy powinien być cichutko? Zawory też wchodzą w grę, ale słyszę na ucho różnicę między tym drugim motorem na elektronice

Zbieżność zrobiona, był odchył 1cm i prowadzi się jak po sznureczku.

Niebawem przy okazji wyciągania i naprawiania licznika (nie działa prędkościomierz) wpadną 2 rzeczy, które w aucie muszę mieć. Radio Alpine z lat 90. w idealnym stanie i obrotomierz (tak, wybrałem srebrny, żeby był czytelny, i tak to jest najbardziej pasujący model w normalnej cenie jaki znalazłem, te podróbki VDO mają tylko 50mm średnicy po krawędzi, tu jest 70mm.) Był z niebieskim podświetleniem, przerobiłem na czerwone. Alpine ma takie morskie (ni to zielone ni niebieskie), ale nie gryzie się. I to będzie koniec bajerów, ma zostać poza tym totalny golas w oryginale. Dlatego też obrotomierz dokładam osobny, nie z licznikiem.

Ładne radyjko z epoki i w dodaku Alpine.

Pomysł z obrotkiem też ciekawy. Gdzie go zamontujesz?

A taka bieda totalna nie będzie, bo kierownicę masz trójramienną z bogatszej wersji.

Ja bym się zastanowił jeszcze nad założeniem kratek nawiewu środkowego. Znacznie ułatwia życie ta mała modyfikacja...

RafGentry pisze: ...
Pomysł z obrotkiem też ciekawy. Gdzie go zamontujesz?
...
Ja bym się zastanowił jeszcze nad założeniem kratek nawiewu środkowego. Znacznie ułatwia życie ta mała modyfikacja...

Na daszku po prawej stronie, lekko w głąb, prawie przy szybie - w innych konfiguracjach:

-zasłaniam logo Peugeot na liczniku i utrudniam dostęp do czyszczenia i demontażu
-kierownica zasłania obrotek

A w czym te kratki niby pomagają? Że szybciej się nagrzewa? Nie poczułem, żeby wolno się grzał.

Kiera wydaje się faktycznie nie od tego auta, ale skoro już jest, to nie będę zmieniał.
Na pewno nie będę się bawił w montaż centralnego albo el. szyb czy halogenów - nic z tego po 126p mi nie jest potrzebne do szczęścia

Raczej chodzi tu o nawiew (sam "wiater" a nie temperaturę) - te kratki które masz (te zewnętrzne) zawsze mam na szyby albo w ogóle zamknięte, a środkowymi steruje tak jak trzeba. Nie jeździłem nigdy żadna 205 bez, ale mam wrażenie, że by mi brakowało tych nawiewów