94' Peugeot 205 ekonomiczny youngtimer
: 09 sty pn, 2017 12:23 am
Witam wszystkich i przedstawiam Śnieżynkę. Autko od pierwszego właściciela, jeszcze na czarnych blachach zakupiłem w maju ubiegłego roku właściwie przypadkiem. Od zawsze byłem fanem starych aut i kiedy zobaczyłem tego Peugeocika od razu mnie urzekł. Piękny błyszczący lakier, zadbany środek, zapach lat 90' - klimat nie do podrobienia, musiałem go wziąć choć nie planowałem.
Jest to wersja Green napędzana silnikiem o pojemności 1.0 z rozrządem na łańcuchu, solidna i ekonomiczna jednostka. Charakteryzuje się dość bogatym wyposażeniem, w skład którego wchodzi panoramiczny szyberdach, elektrycznie opuszczane szyby przednie, trójramienna kierownica obszywana skórą, fabrycznie przyciemniane szyby, centralny zamek, tapicerka w kolorze butelkowej zieleni w szkocką kratę, pasy i wykładzina w kolorze tapicerki, czarna podsufitka, 4 oryginalne chlapacze. Autko w przepięknym białym lakierze prezentuje się fenomenalnie. Dzięki ocynkowi brak oznak jakiejkolwiek korozji.
Od razu po zakupie przystąpiłem do przywracania mu pełnej świetności. W profesjonalnym warsztacie gaźników został zregenerowany gaźnik (gazniki-pietrzyk.pl). Reszta mechaniki naprawiana przez fachowców specjalizujących się w youngtimerach. Wyregulowane zostały zawory, naprawione servo, hamulce, wydech, wymienione przewody paliwowe, filtry, olej oraz inne pomniejsze rzeczy dzięki czemu auto jest w stanie niemal idealnym. Zakupiłem nowy akumulator oraz opony letnie. Peugeocik daje dużo frajdy z jazdy i bezawaryjnie pokonuje kolejne kilometry. Aktualnie od momentu zakupu (170k km) bezproblemowo pokonałem 4 tysiące kilometrów. Autem poruszam się na co dzień jeżdżąc zarówno po mieście jak i w trasie. Odpala za pierwszym razem nawet w czasie obecnych mrozów. Silnik nie pobiera oleju, zawieszenie miękkie, skrzynia precyzyjnie zmienia biegi. W autku zainstalowałem nową instalację gazową dzięki czemu koszty podróżowania zostały obniżone do minimum. Dzięki prostej konstrukcji silnika instalacja działa idealnie i sprawdza się wzorowo.
Jeśli chodzi o minusy, to do zrobienia pozostała elektryka (świecą się niektóre kontrolki, pomimo że nie ma ku temu żadnych wskazań), należałoby wymienić również plastiki na desce rozdzielczej, gdyż popękały w kilku miejscach. Uwagi wymaga mocowanie lewego reflektora. Brak jest fabrycznego radia. Są to jednak rzeczy nie przeszkadzające w normalnym użytkowaniu pojazdu.
Podsumowując mamy do czynienia z bardzo ciekawym, fajnie zachowanym egzemplarzem 205tki nadającej się zarówno na zloty jak i do jazdy na co dzień, co z radością czynię.
Jeśli chodzi o koszty to wygląda to następująco:
1800 zł - zakup auta
1350 zł - montaż nowej instalacji gazowej
1850 zł - regeneracja gaźnika, nowe opony i akumulator, reszta wspomnianych napraw
Zdjęcia z ogłoszenia:
Jest to wersja Green napędzana silnikiem o pojemności 1.0 z rozrządem na łańcuchu, solidna i ekonomiczna jednostka. Charakteryzuje się dość bogatym wyposażeniem, w skład którego wchodzi panoramiczny szyberdach, elektrycznie opuszczane szyby przednie, trójramienna kierownica obszywana skórą, fabrycznie przyciemniane szyby, centralny zamek, tapicerka w kolorze butelkowej zieleni w szkocką kratę, pasy i wykładzina w kolorze tapicerki, czarna podsufitka, 4 oryginalne chlapacze. Autko w przepięknym białym lakierze prezentuje się fenomenalnie. Dzięki ocynkowi brak oznak jakiejkolwiek korozji.
Od razu po zakupie przystąpiłem do przywracania mu pełnej świetności. W profesjonalnym warsztacie gaźników został zregenerowany gaźnik (gazniki-pietrzyk.pl). Reszta mechaniki naprawiana przez fachowców specjalizujących się w youngtimerach. Wyregulowane zostały zawory, naprawione servo, hamulce, wydech, wymienione przewody paliwowe, filtry, olej oraz inne pomniejsze rzeczy dzięki czemu auto jest w stanie niemal idealnym. Zakupiłem nowy akumulator oraz opony letnie. Peugeocik daje dużo frajdy z jazdy i bezawaryjnie pokonuje kolejne kilometry. Aktualnie od momentu zakupu (170k km) bezproblemowo pokonałem 4 tysiące kilometrów. Autem poruszam się na co dzień jeżdżąc zarówno po mieście jak i w trasie. Odpala za pierwszym razem nawet w czasie obecnych mrozów. Silnik nie pobiera oleju, zawieszenie miękkie, skrzynia precyzyjnie zmienia biegi. W autku zainstalowałem nową instalację gazową dzięki czemu koszty podróżowania zostały obniżone do minimum. Dzięki prostej konstrukcji silnika instalacja działa idealnie i sprawdza się wzorowo.
Jeśli chodzi o minusy, to do zrobienia pozostała elektryka (świecą się niektóre kontrolki, pomimo że nie ma ku temu żadnych wskazań), należałoby wymienić również plastiki na desce rozdzielczej, gdyż popękały w kilku miejscach. Uwagi wymaga mocowanie lewego reflektora. Brak jest fabrycznego radia. Są to jednak rzeczy nie przeszkadzające w normalnym użytkowaniu pojazdu.
Podsumowując mamy do czynienia z bardzo ciekawym, fajnie zachowanym egzemplarzem 205tki nadającej się zarówno na zloty jak i do jazdy na co dzień, co z radością czynię.
Jeśli chodzi o koszty to wygląda to następująco:
1800 zł - zakup auta
1350 zł - montaż nowej instalacji gazowej
1850 zł - regeneracja gaźnika, nowe opony i akumulator, reszta wspomnianych napraw
Zdjęcia z ogłoszenia: