forum.peugeot205.pl

: **20 maja wt, 2014 8:49 am**

Poki co same zalegle relacje, ale roboty jest tyle, ze praktycznie nie ma czasu robic zdjec. Z gory przepraszamy, ze nie wszystkie etapy sa uwiecznione. Postaramy sie zrekompensowac, jak kiedys bedzie wiecej czasu.
Ostatnia praca tyczyla sie bardzo fajnie OIII w swietnej konfiguracji - w nadwoziu kombi o bardzo wdziecznej barwie Topaz brown siedzial mocny diesel z napedem 4x4. Jakosc materialow, spasowanie, wyposazenie - skoda weszla w nowa ere :bigok
Lakier w bardzo dobrym stanie, bo przebieg minimalny, wiec poki co valeting i na koniec lsp "po japosnsku"
Z samym lakierem sie pracowalo dobrze, ale to juz nie to co stare vagi. lakier jak na niemca bardzo miekki - rosowal sie od fibry, nie tak jak japonczyk, ale miekki. Sama perla niesamowita, za kazdym razem auto wygladalo inaczej, kat patrzenia, kat i natezenie oswietlenia ukazywal cala rozpietosc tonalna - ma potencjal - prawie jak kameleon.

Po przyjezdzie:

Jak widac prix mial co robic, pora na nastepe cfantyki

Jesli byl jakis wosk - polegl

Zero ingow

Na szybach tez nic

Jak widac glowne defekty to swirlsy, holsy pare glebszych rys i slady po zabitych owadach - o dziwo brak zniszczen po guanie. Tym razem zestaw Scholl Concepts w akcji

Na szybko na kawalek maski Fusso

Widac roznice w ingach golym okiem (z czym porownanie - zgadujcie) - fusso miazdzy

wracamy do korekty

dokladnosc i dbalosc o detale to podstawa

zaprawka tylnego zderzaka - lakier dobrany idealnie - widac tylko "roznice w grubosci powloki"

: **20 maja wt, 2014 10:02 pm**

miodzio

: **20 maja wt, 2014 10:11 pm**

Miodzio miodzio...a i tak przyjdzie deszcz, błoto i wszechsrające ptaki

że już nie wspomnę o obijaniu lakieru pod marketem czy pod blokiem...jak widzę tyle pracy ile włożyłeś w to auto ...wypadałoby nim teraz nie jeździć...wsadzić pod kołderkę i dmuchac

: **20 maja wt, 2014 10:37 pm**

I tu się Ofi nie zgodzę z tobą ponieważ samochód po tym zabiegu naprawdę lepiej się zachowuje i błoto i inne fuj rzeczy od lakieru szybciej i łagodniej odchodzą a ja nie trzymam swego auta nawet w garażu tylko pod przysłowiową chmurka i jest bajka.

Sorry za OT bo to topic do prezentowania super pracy chłopaków

: **20 maja wt, 2014 10:46 pm**

NIe będę zaprzeczał, nigdy takiego detalingu żadem mój samochód nie przechodził, więc możliwe, ze mam blade pojęcie o jego efektach i odporności na czynniki atmosferyczne

: **21 maja śr, 2014 10:01 am**

Paka pisze:I tu się Ofi nie zgodzę z tobą ponieważ samochód po tym zabiegu naprawdę lepiej się zachowuje i błoto i inne fuj rzeczy od lakieru szybciej i łagodniej odchodzą a ja nie trzymam swego auta nawet w garażu tylko pod przysłowiową chmurka i jest bajka.

Mogę potwierdzić. Powłoka juz trzyma się prawie 6 msc i mycie auta to sama przyjemność wszystkie zabrudzenia schodzą bez żadnego problemu i nie trzeba szorować lakieru. Bardzo często wystarczy spłukać auto samą wodą aby było czyste. Polecam wszystkim.

: **27 lip ndz, 2014 6:28 pm**

Ok dosc opowiastek, czas cos pokazac. Ostatnimi czasy duzo sie dzieje w Hokus Pokus Detailing i malo czasu na tworzenie relacji wiec mala zajawka:

Stay tuned

: **28 lip pn, 2014 1:26 am**

Laser green?

: **28 lip pn, 2014 1:07 pm**

CTI?

: **28 lip pn, 2014 1:12 pm**

Atlantic blue CTi i wet sanding a co, jak sie bawic to sie bawic...

: **28 lip pn, 2014 6:22 pm**

Nice

: **08 sie pt, 2014 8:43 pm**

Dzieki za slowa uznania.

Zalegla relacja z wyjatkowego auta - klasyczne cabrio w nadwoziu Puga 205 na sterydach. Dwulitrowy 16to zaworowy silnik doladowany Garrettem - jak to lata? No coz zostala skarcona 911 na autobahnie

Kilka zdjec z zabiegu korekty i zabezpieczenia duetem Gtechniqa C1 + EXOV2.

Blotnik nadawal sie wet sandingu do dziela: