Hej!
Auto bedzie coraz gorzej odpalalo, silnik zacznie coraz glosniej pracowac (u mnie dosc szybko to nastepowalo), pozniej moze miec problemy z wkrecaniem sie na obroty, od 5000 do 6500 przy przyspieszaniu w zasadzie nie bedzie roznicy, spadnie predkosc maksymalna, spadnie przyspieszanie.
A co zrobic aby bylo wiecej koni? Hehe to slodka tajemnica tuningowcow
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Ale powiem ze sercem kazdego silnika jest glowica, i jak chcesz wiecej mocy, to trzeba zajac sie glowica. Polecam porzadne spasowanie kanalow dolotowych i wydechowych z kolektorami, mozna tez podniesc stopien sprezania poprzez splanowanie glowicy, a takie dostarczyc szybciej i wiecej mieszanki do komory spalania za pomoca sportowego walka rozrzadu. Pozniej mozna pomoc silnikowi zlapac wiekszego oddechu, poprzez poprawienie wydechu. Ale tutaj w rachube wchodza juz tylko wydechy wyliczone czyli tzw. "szyte na miare". Jezeli szybciej zostana oproznione komory spalania, to tez szybciej i pelniej beda mogly sie napelnic.
Trzeba pamietac o prawach fizyki, i o podstawach chemii. Czyli nalezy pamietac ze geste powietrze to zimne powietrze, a geste powietrze = wiecej tlenu, wiec trzeba zadbac aby silnik dostawal jak najzimniejsze powietrze. Jak dostanie zimne powietrze, to i przeplywomierz to wylapie, i da wiecej paliwa... co rowna sie wiekszej ilosci mieszanki palnej w komorze spalania = wiecej mocy
Ale co nam z mocy silnika? Ona tak naprawde o niczym nam nie mowi!! Najwazniejsza jest moc na kolach, wiec nalezy postepowc tak aby straty w napedzie byly jak najmniejsze, trzeba zadbac o dobry olej skrzyni biegow, aby nie byl za gesty!! Nalezy zadbac o dobry stan lozysk w skrzyni biegow, i lozysk dyferencjalu, a takze lozyska podporowego dlugiej polosi, i oczywiscie najwazniejszych lozysk - lozysk kol!!
Tak tak!! Wymieniajac lozyska kol na nowe, podnosimy moc samochodu!! Wymieniajac lozyska skrzyni tez podnosimy moc samochodu!! Prosze jednak nie mylic z moca silnika!
Tak wiec - opcji jest naprawde wiele
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)