przegłuby, szukam rady!!
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
przegłuby, szukam rady!!
w moim bolidzie coś czasem lekko klekocze w zawieszeniu podczas skrecania w prawo. tylko w prawo, i przy niewielkim kacie skretu. poradźcie co to jest!! podejrzewam przegłub napędowy <chociaż patrzac na ceny wolałbym podejrzewac co innego > klekocze tylko przy skrecie w prawo, więc który to jest?? pytam, bo jak ostanio padło mi łożysko to byłem gotów dać głowe ze wyje z prawej strony, i bym teraz był beż łba. kabina jest na tyle wyciszona ze cięzko stwierdzic. dodam że kupiłem go z ta usterką i zrobiłem z nią już 10 000 km. nie stwierdzam jakiegoś wielkiego pogorszenia. więc ile można z takim przegłubem jezdzić <zakładajac że słucham głośno muzyki i olewam klekoty spod podłogi>. rozpadnie sie kiedys czy predzej mnie zamęczy akustycznie. POZDRAWIAM I CZEKAM NA SOLIDNA OPINIE!!
- iveras
- Maniak
- Posty: 1068
- Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 1660813
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk
Jak z prawej to prawy chyba mi przegub wali przy skręcie w lewo a prawa półoś nowa (więc lewy przegub dla lewej strony). Zdaje mi się że musisz wymienić prawą półoś - tą dłuższą. Jeździć możesz aż ukręcisz. Ale nie polecam takiej opcji.
Może być to też luźny klocek hamulcowy w prawym kole. Przy wolnym hamowaniu powinieneś wyczuć na pedale hamulca czy coś tam się obija. Dla pewności zdjął bym koło i sprawdził czy to nie to (klocki są podtrzymywane przez takie pozaginane druciki, sprawdź czy są i czy nie są luźne)
Pozdr (mogę się mylić)
Może być to też luźny klocek hamulcowy w prawym kole. Przy wolnym hamowaniu powinieneś wyczuć na pedale hamulca czy coś tam się obija. Dla pewności zdjął bym koło i sprawdził czy to nie to (klocki są podtrzymywane przez takie pozaginane druciki, sprawdź czy są i czy nie są luźne)
Pozdr (mogę się mylić)
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
A czy uszkodzony przegłub wykazuje jakies inne obiawy?? chodzi mi o to czy da sie wyczuć na nim luz. moje nie maja żadnych. pozatym wydaje mi sie że jest niewielki luz na elemencie odpowiadajacy za "wysuwanie " sie półosi. nie wiem jak sie to fachowo nazywa, chodzi mi o ten drugi przegłub blizej skrzyni. przy skrecie półoś bije<wymysza to przaca przegłóbów>. czy mozliwe jest aby wpadał on w jakies wibracje. klocki mam luzne, ale to nie taki hałas. to daje sie wyczuć nawet na podłodze <lekkie wibracje idace w parze z dzwiekiem>
- iveras
- Maniak
- Posty: 1068
- Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 1660813
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk
Na dobry początek umocuj porządnie klocki, całkiem możliwe że one powodują te wibracje. Jeżeli nie ustanie bicie na zakrętach to niestety przegub z półosią do wymiany. Nie wiem jednak jakie są objawy zużycia wahacza :/ jeżeli stuknąłeś o coś to mógł się skrzywić, mógł też pójść sworzeń i wibruje wahacz. Czasem też wibracje powoduje krzywa felga, pęknięte płótno opony ... nie no, ja się nie znam Kaktuuuus!!!
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
To co Iveras mowi to prawda wszystko
A jezeli poloska ci zamiast lagodnei wychodzic z przegubu, wychodzi cala ze skrzyni... to beda wibracje... nie powinno byc stukania, a spowodowane jest to peknietymi kamieniami na krzyzaku przegubu wewnetrznego.
Stukac moze przegub zewnetrzny, ale takze moga to byc wlasnei klocki, choc raczej watpie.
Przegub jezeli stuka lekko, i nie za glosno, i tylko przy mocnych skretach, to jezeli sie go oszczedza, to podczas jazdy na wprost sa male szanse ze strzeli. A jak strzeli to zostajesz bez napedu.
A jezeli poloska ci zamiast lagodnei wychodzic z przegubu, wychodzi cala ze skrzyni... to beda wibracje... nie powinno byc stukania, a spowodowane jest to peknietymi kamieniami na krzyzaku przegubu wewnetrznego.
Stukac moze przegub zewnetrzny, ale takze moga to byc wlasnei klocki, choc raczej watpie.
Przegub jezeli stuka lekko, i nie za glosno, i tylko przy mocnych skretach, to jezeli sie go oszczedza, to podczas jazdy na wprost sa male szanse ze strzeli. A jak strzeli to zostajesz bez napedu.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
Proponowałbym zaczynać takie tematy od podania przynajmniej wersji silnikowej, to łatwiej będzie coś radzić. Jeśli coś Ci klekocze z prawej strony możesz mieć też problem z poduszką dolną silnika. Jej mocowanie to jednocześnie podpora środkowa prawej półosi (przynajmniej w GTi), więc jeśli ma luz na silentblokach (są tam dwa), to na zakrętach przesuwa się cały silnik w płaszczyźnie przód-tył.
U mnie prawie spisałbym już na straty półośkę, tak waliła na zakrętach, później okazało się, że miałem urwaną poduszkę pod silnikiem (i to tą górną, po prawej stronie, która teoretycznie nie powinna robić dużej różnicy półosiom) i to aż tak wpływało na geometrię całego układu napędowego, że waliła półoś na przegubie.
Pozdro
Piweł
PS. Jeśli wali na prawych zakrętach, to raczej szukałbym przyczyny w lewej półosi, a nie w prawej . A przeguby hałasują raczej przy mocnych skrętach, nie przy lekkich, więc to nie musi być w ogóle półoś.
U mnie prawie spisałbym już na straty półośkę, tak waliła na zakrętach, później okazało się, że miałem urwaną poduszkę pod silnikiem (i to tą górną, po prawej stronie, która teoretycznie nie powinna robić dużej różnicy półosiom) i to aż tak wpływało na geometrię całego układu napędowego, że waliła półoś na przegubie.
Pozdro
Piweł
PS. Jeśli wali na prawych zakrętach, to raczej szukałbym przyczyny w lewej półosi, a nie w prawej . A przeguby hałasują raczej przy mocnych skrętach, nie przy lekkich, więc to nie musi być w ogóle półoś.
Ex 205 GTi...
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 15 wrz pn, 2003 10:07 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: UK<--PL (Dolny Śląsk)
Ja dodam tylko ze uszkodzony przeglub zewnetrzny latwo poznac. Wjedz na jakis plac, zatrzymaj sie, skrec kola na maksa w prawo i powoli ruszaj (wazne aby kolo bylo napedzane, a nie auto sie toczylo). Jesli to przeglub to bedzie wyraznie slychac rytmiczne (wraz z obrotami kola) stukanie.
Co do wahacza to podjedz do jakiejs stacji dioagnostyczej, tam za 20zl koles Ci sprawdzi auto na tych fajnych plytach (pojecia nie mam jak to sie nazywa), chodzi mi o te plyty na ktore wjezdza sie przednimi kolami, a koles je przesuwa w roznych kierunkach. Pieknie wowczas widac wybity wahacz...a 20 zl to nie majatek.
p.s. Piweł niezly numer z tą poduszką, w zyciu bym nie podejrzewal. Czad !
Dodam tylko ze jezdze peugotami (to moj drugi) 205 od 8 lat i z uszkodzeniami wahaczy oraz przeglubow czesto mialem problemy. Wiadomo nasze drogi + agresywniejsza jazda to nie dobry zestaw
Co do wahacza to podjedz do jakiejs stacji dioagnostyczej, tam za 20zl koles Ci sprawdzi auto na tych fajnych plytach (pojecia nie mam jak to sie nazywa), chodzi mi o te plyty na ktore wjezdza sie przednimi kolami, a koles je przesuwa w roznych kierunkach. Pieknie wowczas widac wybity wahacz...a 20 zl to nie majatek.
p.s. Piweł niezly numer z tą poduszką, w zyciu bym nie podejrzewal. Czad !
Dodam tylko ze jezdze peugotami (to moj drugi) 205 od 8 lat i z uszkodzeniami wahaczy oraz przeglubow czesto mialem problemy. Wiadomo nasze drogi + agresywniejsza jazda to nie dobry zestaw
406 coupe
205 Roland Garros
Dunstable, UK
205 Roland Garros
Dunstable, UK
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
faktycznie, zaczne od sprawdzenia zawiechy i poduszek. Mam silnik TU1 i ma on <wzniskuje z opisu Piwła'a> podobne zawieszenie. Mnie dzwi fakt ze przy naksymaknym skreceniu jest cicho a przy lekkim klekoce, więc dlatego tak uporczywie szukam przyczyny. poduszki po silnikiem też podejrzewam, bo wskazuja już małe ślady zużycia. Przegłuby sprawdzałem juz w różne sposoby, nawet podlewarowałem raz jedna strone, skreciłem kołe i oppaliłem silnik . obserwacje i nasłuchuwania przeprowadzone z kanału nie przyniosły efektów. jak wyjasnie sprawe to chętnie sie podziele opinią,co to było. Wielkie dzięki za wsparcie i dobra rade. Ksiazki zawierają duzo rad, jak coś wymienić gdy już wiemy że to to. ale nie móią co robic gdy cos lekko puka przy płytkich zakretach. pozdrawiam!!