Słuchajcie, mam mega dylemat.
Od początku miałem problemy z rozrusznikami. Każdy (u mnie ) hałasował i niezbyt chętnie kręcił wałem. Po kolei wymieniałem rozruszniki i po jakimś czasie w ogóle przestawały 'odpalać' silniczek.
W końcu, jak dość długo męczyłem 4-ty rozrusznik z kolei (w garażu) po odkręceniu okazało się, że jeden ząbek na kole zamachowym jest trochę, świeżo obity .
Wniosek: zęby rozrusznika nie zazębiają się do końca- jedynie w granicach 2/5.
POMOCY, co mogę z tym zrobić- pewnie każdy rozrusznik będzie się uślizgiwał- może jakieś rozwiązanie techniczne...
Na tę chwilę to myślę o splanowaniu kawałka mocowania rozrusznika
<<PROBLEM- ROZRUSZNIK>> Nie zazębia się....
- NMike
- Uzalezniony
- Posty: 657
- Rejestracja: 23 paź czw, 2003 10:35 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
<<PROBLEM- ROZRUSZNIK>> Nie zazębia się....
Ostatnio zmieniony 07 lut pn, 2005 9:10 pm przez NMike, łącznie zmieniany 2 razy.
Peugeot 205 1,6 GTi