Mam szybkie pytanko (bo jutro ściganie
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
) - ze zbiorniczka wyrównawczego odchodzi kilka - nazwijmy to roboczo - rurek. Grube wiadomo, więc nie wnikam, ale bezpośrednio pod samym korkiem jest rurka średnicy koło 5 mm, która w moim silniku kończy się gdzieś nad kolektorem wydechowym i nie jest z niczym połączona. Z tej rurki (po rozgrzaniu silnika) płyn chłodzący sobie kapie radośnie. Co zrobić:
- zatkać rurkę, bo nie jest niezbędna
- zignorować rurkę - niech sobie kapie, płyn nie jest taki drogi
- koniecznie połączyć rurkę z jej drugą połówką, która idzie do ..............
Pomóżcie szybko, bo bym sobie jutro pojeździł troszkę, nie pojadę przecież na drugi spot sejem...