Pomocy niedawno zagrzałem mojego puga 1.8d,okazało sie że wina wiatraka,ale to już zrobione.Jednak od niedawna po przegrzaniu zauważyłem spadek mocy tzn silnik nie reaguje na pedał gazu dopiero na samym końcu przy podłodze,Kto wie co to może byc i czy to wina przegrzania????/
czy za wymiane rozrządu i pompy paliwowej razem z częśćiami koszt 700zł to uczciwa cena??
Właśnie tu sie pytałem czy z rolkami s tego co sie orientyuje to taka rolka 1 120 zika i terz tak kalkulowałem że to by była w takim razie przstępna cena, koleś stwierdził że nie trzeba!!
A propo straty mocy,nie wiem jakim cudem ale czy to możliwe bo sie nieznam samo sie naprawiło.tzn wkurzyłem sie że nie chce mi autko prawie jeżdzić i na trzecim biegu gaz na maxa i na samym końcu jak zawsze zaczoł przyspieszać i tak do 110,silnik wył strasznie ale coś sie chyba przedmuchało bo wszystko wróciło do normy ,czy to możliwe,a może to ostatnie jego podrygi????
Dzięki wielkie za pomoc i cennik naprawde mi sie to przyda wiem teraz jak z gościem gadać ,ale jak widać koleś chce na mnie nie żle zarobić,CZY KIEDYŚ ZNAJDE UCZCIWEGO MECHANIKA ????
ja tez ma 1.8 diesla i u mnie jest to samo raz jeździ spoko 120, 140, 150 a raz max do 120 i dalej nie chce (wtedy także gazuje go na 3 i wszystko jest ok), może diesle już tak mają