Witam
Pojawił się problem. Rano, zimno, wilgotno, odpalam guzikiem na benzynie i dziaje się tak:
- kręce rozrusznikiem aż zassie benzyne z baku
- no cos tam odpala ale jak to pug gasnie za pierwszym razem
- nie zaswiecają sie kontrolki od oleju
- guzik nie jest aktywny na pozycji stacyjki zaplon
- jest aktywny na pierwszej pozycji stacyjki czyli w momencie w którym nie powinien
Po odpaleniu kluczykiem i przejechaniu kilku kilometrow wszystko wraca do normy. To bardzo dziwne bo napiecie na guziku pojawia sie w momencie w ktorym nie powinno go być. Na wyłączonym silniku nie zaswiecają sie kontrolki.
Co to moze być? Czy mam jakieś przebicie w instalacji z powodu wilgoci i zimna, bo po odpaleniu i dzialaniu silnika przez chwile wszystko waca do normy zarowno na benzynie jak i na zasilanu gazem. nie jest to uciążliwe jeżeli bedę pamiętał aby zawsze rano odpalać go kluczykiem ale o co tu może chodzić?
HELP
Zasada działania stacyjki (odpalanie na guzik)
- blaszka
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2817
- Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
- Kontakt:
przy kreceniu rozrusznikiem nie zasysa paliwa , paliwo jest wtłaczane pompą niskiego cisnienia do (wtrysku ,gażnika) po przekreceniu kluczyka na pierwsza pozycje stacyjki (czyli tzw po zapłonie)aule pisze:Witam
Pojawił się problem. Rano, zimno, wilgotno, odpalam guzikiem na benzynie i dziaje się tak:
- kręce rozrusznikiem aż zassie benzyne z baku
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
blaszka zadziwiasz mnie żeby zwracać uwagę na tekie sprawy.
Jak jeżdżę na gazie mam odłączony przewód paliwowy poprzez elektrozawór. Przełączam na benzynę, elektrozawór się otwiera. Za pierwszym razem po przełączeniu na benzynę gdy kręcę rozrusznikiem jednocześnie krącą się wszystkie pompy a także ta od benzyny( ja nie mam pompy elektrycznie zasilanej tylko mechanicznie w trakcie pracy silnika). Więc ona zasysa paliwo z baku aż dojdzie do gaźnika i zacznie być podawana do układu dolotu powietrza i silnik zacznie pracować.
Racja, że za pompą paliwo jest tłoczone do gaźnika ale musisz wiedzieć, że przed pompą paliwo jest zasysane z baku. Gdybym chciał rozpisywać się nad każdym procesem jaki zachodzi w trakcie rozruchu silnika i odnosi się do mojego problemu, o który pytam, to posty te byłyby zbyt długie. Przenośnią jest napisanie, że "kręcę aż zassie"
Jak jeżdżę na gazie mam odłączony przewód paliwowy poprzez elektrozawór. Przełączam na benzynę, elektrozawór się otwiera. Za pierwszym razem po przełączeniu na benzynę gdy kręcę rozrusznikiem jednocześnie krącą się wszystkie pompy a także ta od benzyny( ja nie mam pompy elektrycznie zasilanej tylko mechanicznie w trakcie pracy silnika). Więc ona zasysa paliwo z baku aż dojdzie do gaźnika i zacznie być podawana do układu dolotu powietrza i silnik zacznie pracować.
Racja, że za pompą paliwo jest tłoczone do gaźnika ale musisz wiedzieć, że przed pompą paliwo jest zasysane z baku. Gdybym chciał rozpisywać się nad każdym procesem jaki zachodzi w trakcie rozruchu silnika i odnosi się do mojego problemu, o który pytam, to posty te byłyby zbyt długie. Przenośnią jest napisanie, że "kręcę aż zassie"