Skrzypi zawieszenie z przodu.

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Awatar użytkownika
Adams
Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: 03 mar czw, 2005 5:14 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Czaniec
Kontakt:

Skrzypi zawieszenie z przodu.

Post autor: Adams »

Podejrzewam że temat był wałkowany i kiklu z was udzieli mi natychmiastowej fachowej odpowiedz - skrzypi zawieszenie z przodu jak drzwi starej szafy podczas jazdy po nierównościach. Nowe sinenbloki i kolumny, brak jakichkolwiek luzów. Nawet łożyska niedawno wymienione. Z góry dzieki za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
205MI16
Uzalezniony
Posty: 601
Rejestracja: 27 wrz wt, 2005 3:28 pm
Posiadany PUG: 205 XS
Lokalizacja: Wieliczka/Kraków

Post autor: 205MI16 »

Najlepszym i najprostszym sposobem wykrycia miejsca skrzypienia w zawiasie jest uzbrojenie się w spray (WD40 lub pochodne) i po kolei spryskiwanie elementów ruchomych przy jednoczesnym uginaniu zawiasu - najlepiej robić to w dwie osoby. Odgłosy jakie opisujesz najczęściej są wynikiem obcierania gumy o metal - więc stawiam na wyrobione gumy na drążku stabilizacyjnym.
Awatar użytkownika
Adams
Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: 03 mar czw, 2005 5:14 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Czaniec
Kontakt:

Post autor: Adams »

Biorę się z kumplem do poszukiwań.
Awatar użytkownika
205MI16
Uzalezniony
Posty: 601
Rejestracja: 27 wrz wt, 2005 3:28 pm
Posiadany PUG: 205 XS
Lokalizacja: Wieliczka/Kraków

Post autor: 205MI16 »

Powodzenia!
Awatar użytkownika
Pagi
Maniak
Posty: 1027
Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
Numer Gadu-gadu: 35314
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Pagi »

Zacznij tak jak kolega pisze od gumek na drazku stabilizacyjnym. Mi tez podobnie skrzypialo i wlasnie powodem byly te gomy, chociaz na oko wcale nie byly zuzyte...

Mysle ze nie zaszkodzi Ci ich wymienic do kompletu nowego zawieszenia.
Koszt to ok 5zł za sztuke, a sa dwie... wiec nie mającek, tylko sprawdz srednice drazka zanim pojedziesz do sklepu.

Pozdrawiam!
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
Awatar użytkownika
Yahoo
Uzalezniony
Posty: 946
Rejestracja: 21 kwie śr, 2004 11:41 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Yahoo »

jak deszcz popada to przestanie skrzypieć :wink:
Awatar użytkownika
205MI16
Uzalezniony
Posty: 601
Rejestracja: 27 wrz wt, 2005 3:28 pm
Posiadany PUG: 205 XS
Lokalizacja: Wieliczka/Kraków

Post autor: 205MI16 »

Dlatego w Belgii Pugi nie skrzypią
Awatar użytkownika
Yahoo
Uzalezniony
Posty: 946
Rejestracja: 21 kwie śr, 2004 11:41 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Yahoo »

:D no, a na poważnie to pewnie jakaś metalowo gumowa tuleja - przejrzyj to na spokojnie, powodzonka
Awatar użytkownika
Adams
Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: 03 mar czw, 2005 5:14 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Czaniec
Kontakt:

Post autor: Adams »

Już opisuję efekt ostatteczny. Po wymianie tych na drążku stabilizacyjnym trcohę się uspokoiło, ale tylko trochę. Wymieniłem więc wszystkie sinneblocki w wachaczach i przestało całkowicie. Przestał całkowicie pływać po drodze.
Zmartwiło mnie natomiast coś innego - a mianowicie częstotliwość wymiany tych wszystkich sinnenvlocków. Wymieniałem je na początku roku, zrobiłem na nich ok 20000km. Czy to nie za często? A jeżeli za często to dlaczego one się tak szybko wybijają? Może są jakieś z jakiejś firmy które się dłużej trzymają?
invictus

Post autor: invictus »

Zalezy gdzie mieszkasz :wink:

Drog, drogi, drogi i styl jazdy - u mnie 10k km to byl max na zawieszeniu a'la TU GTi zdecydowanie lepiej sie trzyma ale moze to kwestia tego ze przestalem odrywac sie od nawierzchni :twisted: :twisted:

Ja bym sie nie przejmowal -gorzej jakby po 20k padaly sworznie wachacza -zaczalbym sie zastanawiac...
ODPOWIEDZ