w sumie to sam sobie pytaniem odpowiedziałeś.
podciśnienie idzie z kolektora dolotowego do tego zaworka, który jest sterowany modułem zapłonowym (jeśli wszystko działa, to po podłączeniu aku powinieneś słyszeć jak zaworki "pikną" (nie wiem czy się otworzą czy zamkną...) więc jeśli obroty wzrastają, to zaworek się otwiera, puszcza podciśnienie do przyspieszacza zapłonu , a ten już robi swoje
aha, w sumie to nie pamiętam czy to pod, czy nadciśnienie
zobaczcie też posta "morfologia leżaka"