siemka
problem jest nastepujacy:
odpalam samochod rano i silnik chodzi ale razem z nim piszczy coć tak jakby pasek,dodaje gazu i piszczy mocniej.
Uwaga dzieje sie to tylko jak samochod odpalam po nocy i za kazdym razem jak odpalam go po kilkunasto minutowym postoju czyli po lekkim ostygnieciu.
Zaczelo sie to dziac jakos nie dawno ,czy to pogoda ma wpływ na jakiś pasek i piszczy jak jest zimny lub coś???
coś piszczy....
- sroger
- Nowicjusz
- Posty: 99
- Rejestracja: 22 maja ndz, 2005 11:29 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
coś piszczy....
Peugeot 205 , 1.8 diesel , 1984r. , 60KM
- cheatoss
- Maniak
- Posty: 1656
- Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
pasek klinowy oczywiscie, jak piszczy to nie gazuj, bo skracasz jego zywotnosc, lepiej niech pochodzi na wolnych obrotach (jesli musisz jechac trzymaj niskie obroty)... pasek moze wymagac naciagniecia, mozliwe tez ze jego zywotnosc juz sie konczy (koszt paska do mojego to ok. 20zl, takze bez paniki =])
![Obrazek](http://img214.imageshack.us/img214/2458/1ii5.jpg)
![Obrazek](http://img207.imageshack.us/img207/4877/3bh7.jpg)
![Obrazek](http://img207.imageshack.us/img207/8333/2bs8.jpg)
sprzedany
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)