stuki puki przód zawiecha;)

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
mayday

stuki puki przód zawiecha;)

Post autor: mayday »

witam mam maly problem z zawieszeniem w swoim pugu, tz słuchac stuki w prawym kole i nie wiadomo dokąłdnie co to wachacz nowy łozysko nowe półoś po regeneracji amorki tez trzymaja jeszcze dobrze, piasty tez wymienione na nowsze w ekstra stanie na drązku luzów nie widac gołym okiem!! stuki te nasilaja sie czasem jak wchodze w zakret ale tylko w prawo koło 90km/h i jak są nierównosci na drodze!! jak skrecam w lewo nic sie nie tłucze, ale tak to w z zakretow pug nie ucieka i nie pływa trzyma sie gleby jak zawsze!! moze ktos poradzi co to moze byc?? pozdrawiam :?: :D
fredy1
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 07 lut wt, 2006 12:02 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post autor: fredy1 »

hehehe z miłą chęcią dołącze się do tematu mam dokladnie to samo identycznie tylko ze w przeciwna stronę jak skręcam w lewo na rondzie np. to tez slychac stuki puki lozyska nowe wahacze po pregeneracji itp.. tez nie wiem od czego to jest a pug 3ma sie drogi jak trzeba pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pieraś
Peugeot 205 Master
Posty: 2978
Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
Posiadany PUG: sprzedany
Numer Gadu-gadu: 696324
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Pieraś »

tak jak ktos pisal ... moze np. poluzowane byc mocowanie amorka.
golym okiem luzu sie nie zobaczy jak sie nie zacznie szarpac za kolo ;)
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA

Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

kurka... temat wałkowany ostanio baardzo, poszukajcie na forum. :wink:
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
mayday

Post autor: mayday »

no tak ale w tym sęk że nawet szarpanie kółkiem nic sie nie wyczuwa, zadnych luzów amorek dokrecony , juz sprawdziłem , wszystko niby ok ale w zakrecie pry wyzszych predkosciach tłucze sie nieciekawe wrr pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

a moze polos??
mayday

Post autor: mayday »

nie półoś nie powinna wykluczam ten wątek gdyż dopiero co wstawiłem nowa generowana;) a moze amory?? hm nie mam pojecia juz, ale wydaje mi sie że sa ok?? tz w dieslu sa bardzo twarde sprężynki i moze dlatego nie pływa pug gdy amorki są już podjechane troche, nie wiem nie mam pojecia ;) ratujcie;)
Awatar użytkownika
IGI
Junior
Posty: 240
Rejestracja: 21 cze pn, 2004 12:38 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: IGI »

zobacz poduszke na amorku i w jakim stanie jest drarzek stabilizatora laczniki i te gumy na ktorych sie trzyma
mayday

Post autor: mayday »

a moze i gumy faktycznie kiedys pamietam że to wymieniałem ale to były zamienniki imoze sie juz wydeptały wkoncu to jakis mieki plastik, podzuszka na amorku ok nowa łozysko na amorku tez ok, a w jakim stanie moze byc ten drążek stabilizatora?? drązek jak drazek chyba w normalnym stanie ha;) :D
zowa

Post autor: zowa »

Banita pisze:a moze polos??
mnie teraz nic nie zdziwi:) bo nawet poducha pod silnikiem moze dawac rozne stuki:) tak jak u mnie:)
mayday

Post autor: mayday »

półos chyba nie, dpiero co wymieniana;), a zreszta jak smiga normalnie, trzyma sie drogi i wszystko działa to niech sobie narazie stuka ha;)
Awatar użytkownika
IGI
Junior
Posty: 240
Rejestracja: 21 cze pn, 2004 12:38 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: IGI »

nie wiem jak u ciebie u mnie w gti drarzek stabilizatora jest laczony z amorkiem takimi lacznikami ktore maja 2 koncowki jedna w rdarzeka adruga w amorka, jak mialem te koncowki rozzyspane to wlasnie tak stukalo jesli masz pojedynczy wachacz to masz ten drazek wlozony w ten wachcz w taka gumowa tuleje, wiec albo ta tuleja albo te gumy o ktorych wczesniej pisalem
mayday

Post autor: mayday »

hm chyba predzej bede podejrzewał te gumy od drażka niż tuleje gumowe w wachaczu gdyż wachacze nowki w tamtym roku zmieniane;) ale dzieki za konkretn opinie i rady przyjdzie wiosna ciepełko, na kanał sie wjedzie i pogrzebie w zawieszeniu, juz sie boje ha;) :D
ODPOWIEDZ