nowa pompka paliwowa padla po 2 tygodniach

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
marcinw

nowa pompka paliwowa padla po 2 tygodniach

Post autor: marcinw »

Wymieniłem pompke paliwową na nową tyle że nie oryginalną Bosha ale jakas podróba. Padła po 2 tygodniach. Podłączyłem ją na krótko, raz się włącza raz nie. Tak sie zastanawiam czy to takie badziewie było, czy może jest jakaś inna wada, że pali mi pompki?? Co to moze być? Bezpiecznik jest caly Miał ktoś podobny problem?? Najgorsze jest to że wyrzuciłem paragon :(
b182
Uzalezniony
Posty: 689
Rejestracja: 09 cze czw, 2005 10:40 pm
Posiadany PUG: NJE MAM JUSZ PEŻOTA
Numer Gadu-gadu: 6262732
Lokalizacja: Gorlice i okolice :)
Kontakt:

Post autor: b182 »

a paliwo w baku było :)
Pug sprzedany
marcinw

Post autor: marcinw »

tak mam pół zbiornika
Awatar użytkownika
Jitter
Junior
Posty: 304
Rejestracja: 19 lut sob, 2005 9:23 am
Posiadany PUG: był: 205 Junior (restyled)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Jitter »

A bezpiecznik zgodny z oryginalnym (amperaż)? Być może pompka z jakiś powodów jest przeciążona, a "przewatowany" bezpiecznik nie reaguje i rzeczone urządzenie, za przeproszeniem, szlag trafia :roll:
...:: Postrach Zielonogórskich Ulic ::...
............Przerażająca Moc 45KM.............

Był: Peugeot 205 "Junior" '91, biały, 5d, TU9/K 954ccm
Jest: Ford Fusion "Trend Gold-X" '09, niebieski, 5d, FXJA 1488ccm
marcinw

Post autor: marcinw »

na ile amper ma być ten bezpiecznik??
ODPOWIEDZ