i co z ta indianąGlobus205 pisze:nie ma klocków z tyłu??? chyba w indianie
Tylna zawiecha
- sroger
- Nowicjusz
- Posty: 99
- Rejestracja: 22 maja ndz, 2005 11:29 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
jeśli chodzi o zamocowanie koła zapasowego to zdemontowałem cały kosz i zapasowe koło i dalej stuka podczas pokonywania wybojów.
zauważyłem za to że szarpiąc za wahacz lewy w przód i w tył belka na mocowaniach czyli na silentblock'ach porusza sie czyli jest lekko luźno , jak robie to samo po prawej stronie to zawieszenie i belka wogóle sie nie rusza na mocowaniach, jest sztywno.
Moze to wina tych silentblock'ów lub poduszek?
Czy można samemu wymienić te silentblock'i bez większych problemów czy oddać do warsztatu?
zauważyłem za to że szarpiąc za wahacz lewy w przód i w tył belka na mocowaniach czyli na silentblock'ach porusza sie czyli jest lekko luźno , jak robie to samo po prawej stronie to zawieszenie i belka wogóle sie nie rusza na mocowaniach, jest sztywno.
Moze to wina tych silentblock'ów lub poduszek?
Czy można samemu wymienić te silentblock'i bez większych problemów czy oddać do warsztatu?
Peugeot 205 , 1.8 diesel , 1984r. , 60KM
- sroger
- Nowicjusz
- Posty: 99
- Rejestracja: 22 maja ndz, 2005 11:29 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
No i dziś się dowiedziałem co tak pukało i stukało.
Rację miał Kaktus, to były silentblocki,wymiana na nowe uciszyła całe tylne zawieszenie ,jest super cicho , do tego wymieniłem poduszki prostokątne oraz amortyzatory,zapanowała cisza , jest zaj......e.
Pokochałem moją 205-tkę na nowo.
A miałem ją sprzedać.
Rację miał Kaktus, to były silentblocki,wymiana na nowe uciszyła całe tylne zawieszenie ,jest super cicho , do tego wymieniłem poduszki prostokątne oraz amortyzatory,zapanowała cisza , jest zaj......e.
Pokochałem moją 205-tkę na nowo.
A miałem ją sprzedać.
Peugeot 205 , 1.8 diesel , 1984r. , 60KM