Z tego co wiem, to przyczyna gasniecia moze byc zle miejsce parownika (pewnie masz na tej sciance pod przednia szyba - nie powinien tam byc(nie wiem dlaczego,ale tak mowil naprawde dobry gazownik(kolesiowi,ktory odstawial mu mojego puga) ale tez tak mam
![Razz :P](./images/smilies/tongue.gif)
A druga przyczyna moze byc po stronie mieszanki...
Ale nie ustawisz tego dobrze,jesli nie pojedziesz na analizator spalin najlepiej do jakiegos dobrego gazownika.
Ja bylem, ustawil mi i wszystko byloby ok, gdyby nie to,ze mialem luzne obejmy na filtrze powietrza i tych elementach. Jak to podokrecalem, to zmielila sie mieszanka i teraz tez mi tak gasnie. Tylko, ze ja u siebie mam reczne ssanie i jak podciagne troche to chodzi na wyzszych obrotach,ale jest ok.
Takze polecam analizator spalin u dobrego gazownika
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)