przeciek
przeciek
Deszcz straszne naszły i trochę mi się lew zmoczył. Kapie gdzieś w rogu na tylnie oparcie. Pytanie mam czy uszczelka gdzieś puszcza?/(cała jest) czy też dostawać się może otworem gdzie idą przewody? Tam jest taka guma-waż, która nie powychodziła z tych otworów. Zauważyłem, wsadziłem, ale deszcz przestał, więc nie wiem co dalej. Mała rzecz, ale bardzo wku...., bo przy długim deszczu mocnao kanapa namięka, a i na blachy zacieknie.
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
Ja miałem wycieki na podsufitke z obu stron i to za czasów jak pug nie był moja własnoscią. Przy wiekszym deszczu zalewało podsufitke aż się przez lata (poprzedni właściciel tego nie zrobił) wuszły przebarwienia.
Początkowo tez myślałem, że to tamte węże albo cos na zawiasach.Uszczelka tez wyglądała cało.
Ale... woda to wredna sprawa. Zdąłem uszczelkę i zagiołem ją kombinerkami. Tą jej część którą zakłada sie na kołnierz w karoserii. Pozaginałem dokładnie tak, że trudno było wsadzić ją spowrotem(wbijałem młotkiem gumowym)
Pomogło na stałe i juz nie sieknie.
Mam zato problem z anteną od radia. Przecieka i nalewa mi sie wody do lampki. Następna sprawa do zrobienia.... Ciągle coś.....
Ja miałem wycieki na podsufitke z obu stron i to za czasów jak pug nie był moja własnoscią. Przy wiekszym deszczu zalewało podsufitke aż się przez lata (poprzedni właściciel tego nie zrobił) wuszły przebarwienia.
Początkowo tez myślałem, że to tamte węże albo cos na zawiasach.Uszczelka tez wyglądała cało.
Ale... woda to wredna sprawa. Zdąłem uszczelkę i zagiołem ją kombinerkami. Tą jej część którą zakłada sie na kołnierz w karoserii. Pozaginałem dokładnie tak, że trudno było wsadzić ją spowrotem(wbijałem młotkiem gumowym)
Pomogło na stałe i juz nie sieknie.
Mam zato problem z anteną od radia. Przecieka i nalewa mi sie wody do lampki. Następna sprawa do zrobienia.... Ciągle coś.....
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
jak leje sie z tyłu to na bank woda włazi pod uszczelkami lamp. ostatnio to przerabiałem, podkleiłem lampy silikonem, troche pomogło....a kiedy dziewczyna zniszczyła sobie ubranie od mokrej kanapy...zabrałem sie za wiertare, zrobiłem otwory w nadkolu tuz za lampami, takie najniższe miejsce <zaraz pod pojemnikiem na płyn> i niech sie leje. pozdro!! ![Bye :W](./images/smilies/wave.gif)
![Bye :W](./images/smilies/wave.gif)
Rzeczywiście uszczelki lamp odłażą od karoserii. Klosze ostatnio przeczyściłem , bo też luzik mają i zakurzone były mocno.
Czy jak podkleiłeś silikonem lampy, to jakoś to trzyma?
Wogóle, to czym najlepiej podklejać uszczelki?
Martwi mnie ta na tylnej klapie przy szybie, bo wygląda, jakby ktoś ją tam na siłę próbował dopasować. Ta przy drzwiach kierowcy też troche odłazi, ale o dziwo nie zauważyłem, żeby ciekło do środka. Podkleiłem kawałkiem szybkoschnącym, jeśli nie będzie się lało czy zaciekało do środka, to nie będę więcej tam działał.
Czy jak podkleiłeś silikonem lampy, to jakoś to trzyma?
Wogóle, to czym najlepiej podklejać uszczelki?
Martwi mnie ta na tylnej klapie przy szybie, bo wygląda, jakby ktoś ją tam na siłę próbował dopasować. Ta przy drzwiach kierowcy też troche odłazi, ale o dziwo nie zauważyłem, żeby ciekło do środka. Podkleiłem kawałkiem szybkoschnącym, jeśli nie będzie się lało czy zaciekało do środka, to nie będę więcej tam działał.
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
z jednej strony, gdzie uszczelka była w lepszym stanie pomogo, a drugiej mam jakąs lichą, i w ogóle samochód kiedyś musiał zaliczyć w ta lampe jakieś parkingowe udezenie, bo nawet gruba warstwa silikonu nie pomogła, dopiero otwory w nadkolu <a raczej jego najniższym elemencie, tuż za lampami> pomogły.
Dzięki, też chyba tak zadziałam - przewierce. Oby przy szybie nie przeciekało. Jeśli będzie to chyba wyjme szybę , zrobie przy okazji zaprawki i zawiozę to do jakiegoś warsztatu, żeby nową uszczelką obkleili. Myślicie, że warto czy lepiej samemu łatać jakimiś silikonami?
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
z uszczelką pod szybą miałem tak, ta gumowa miedzy szkłem a szybą za chiny nie pasowała, a szyba była bardzo bylejak wklejona <klapa pochodzi od inszego 205> i przeciekało. uszczelka nie trzymała sie bo klej raz był za grubo nałożony i wypełniał rowek na uszczelke, a raz go nie było i woda sie lała. wywaliłem uszczelke, kupiłem czarny silikon i wyszło ok. ale pamiętaj, starannie nakładaj i zanim wyschnie wyczysc. bo potem jest cholernie cięzko. przerabiałem to bo nie pomyślałem. a jak wypełnisz to płynu do mycia naczyń na palec i wyrównaj. powinno być ok. pozdro!!
PS, większość klap ma taki garb, przetłoczenie nad szybą, moja tego nie ma <starsza, inna wersja, nie wiem>. wiec jesli masz jakoś inaczej szybe osadzona niz na klej to zweryfikuj mój opis. pozdrawiam!!
PS, większość klap ma taki garb, przetłoczenie nad szybą, moja tego nie ma <starsza, inna wersja, nie wiem>. wiec jesli masz jakoś inaczej szybe osadzona niz na klej to zweryfikuj mój opis. pozdrawiam!!
No, to mam ten sam ból - moja klapa też jest z innego puga. Szyba od środka jest podklejpna silikonem, z wierzchu idzie jakaś uszczelka, która w iwelu miejscach nie przylega. Wogóle jest jakaś cienka i lipnaObejrzę to jeszcze di=okładniej i możąe uda mi się zrobić tak, jak u Ciebie. Ponownie jednak oparcie kanapy było wilgotne. To mnie mocniej wku...a. Wydaje mi się, że jednak uszczelka pod klapą. Jest stara, wprawdzie nie popękana, ale jakoś słabo przulega do metalu. Jest troche pogarbowana, wypaczona, luźna - zwał, jak zwał. Myślicie , że mogłaby tak brzydko popuszczać? Nioe wiem czy podklejać tę czy kupować nową. Podcieka tak jakoś pod plastik na zakończeniu podsufitki.
Moja klapa też nie ma tego garba.
Moja klapa też nie ma tego garba.
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?