Dodatki do olejów
Kaktus mowiles, ze lanie do naszych pugów oleju mineralnego to głupota. A ja czytalem ostatnio w dobrej gazecie, obszerny artykuł o olejach i wiem, ze do starszych silników, o sporym przebiego wręcz nie powinno sie lać syntetycznego.Nietstey nie pamiętam argumentacji, ale to wlansie wyczytałem. I dlatego kilka dni temu zdecydowalem sie na olej miesznay na bazie bodajże shella i castrola(?) pod nazwą norauto. Zdecydowalem sie nato, bo moje auto, podobnie jak rotel'a jest uzytkowe, nie wymaga sportowych osiągow, a i nie mam czasu na oddwanie samochodu do mechanika na caly dzien,zeby wreszcie sie zabral za to, a tym bardziej nie chcialem samemu tego zrobic.W pol godziny wymieniono mi olej i filtr za male pieniadze, do tego sam zmienilem filtr powietrza i uwazam ze wsyztsko gra.
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
A jaki olej miales do teej pory?
Syntetyk czy Mineral??
W gazetach piszac o starych silnikach maja na mysli silniki typu Polonez czy duzy Fiat itp.
Co to za roznica czy silnik ma rok czy 15 lat?? Jezeli 15 lat temu te silniki fabrycznie byly zalewane polsyntetykiem (wtedy jeszcze chyba full nie bylo?) to co przez te 15 lat sie stalo aby wracac do gorszych oleii??
Technologicznie silnik sie nie zmienil, smarowanie wciaz potrzebuje takie samo, materialy wciaz sa takie same itp.
Jedyne co to zuzycie materialow! Zuzywaja sie panewki, wal korbowy, cylindry i pierscienie, a takze walek rozrzadu i szklanki popychaczy - te elementy maja bezposredni kontakt z olejem silnikowym.
Lejac Minerala narazasz swoj silnik na liczne OSADY i BRUDY!! Ktore wejda wszedzie tam gdzie sa luzy itp. Po zalaniu takiego oleju wszystko bedzie dobrze, ale wszystkie elementy zaczna sie duzo szybciej zuzywac! Poniewaz osad moze doprowadzic nawet do tego ze np. stracisz smarowanie na jednej panewce..
Lejac Syntetyk, w silniku zachowujesz czystosc! Co prawda z czasem (15 lat) w silniku pojawia sie luzy, zwiazane z eksploatacja silnika i jego przebiegiem, tak wiec bedziesz mial juz nizsze cisnienie oleju, itp, ale wlasciwosci smarownicze wciaz bedziesz mial jak w fabryce przewidzieli.
Tak jak juz pisalem, nasze silniki sa bardzo wrazliwe na stosowany olej! W starych modelach (tych do 87roku) stosowany byl komplet panewek takich ze 7 panewek mialo rowek smarowniczy a 3 byly pelne... takie panewki duzo szybciej sie zuzywaja niz panewki PELNE... tak wiec aby sie nie zuzywaly wymagaja bardzo dobrego smarowania, a takie smarowanie zapewnia dobry olej. Pozniej wprowadzono juz inne panewki.
Tak samo jest z walkami rozrzadu i szklankami. U nas nie ma popychaczy itp! U nas w silnikach walek rozrzadu bezposrednio naciska na szklanke, tak wiec uklad ten przenosi ogromne obciazenia itp, wiec takze wymaga super smarowania! Walek rozrzadu takze pracuje bezposrednio w glowicy, przykrecany mostkami - nie ma tam zadnych panewek itp.
To wszysytko grzeje sie do ogromnych temperatur.
To nie ma znaczenia czy my silnik katujemy czy jezdzimy tylko po miescie. On i tak musi miec super smarowanie!
Ja nie mowie aby zalac SYNTETYK do silnika ktory jezdzil na MINERALU - jak juz byl mineral to trudno... ale pod zadnym wypadkiem nie przechodzcie z Syntetyka na MINERALA!! Wedlug mnie to glupota! I takie oszczedzanie na oleju zle sie skonczy dla silnika.
Wazna jest takze marka oleju, a raczej jego jakosc.
Sam mialem zalanego Minerala.... bo nie wiadomo bylo na czym jezdzilo autko wczesniej itp, i bez mojej zgody wlano mi mineralke... efekty tego bylo widac tera jak rozebralem silnik.
Mialem wymienic walek rozrzadu a skonczylo sie na kapitalce, wraz z wymiana cylindrow.
Tak samo nie ma co oszczedzac na Filtrach ... lepiej dac 10zl wiecej i jezdzic na orginalach czyli Purfluxach!!
Mam znajomego ktory pracowal w serwisie Citroena, i mowi ze juz 7 silnikow naprawial, bo padly z winy wlasnie oleju, a dokladniej braku smarowania. Jak sie okazuje w filtrach np. Filtrona czesto zdaza sie ze zaworek ktory puszcza olej do silnika jest mniejszy niz w orginale. Poprostu sa to filtry bardziej "universalne" niz robione pod dany silnik... niestety.
Syntetyk czy Mineral??
W gazetach piszac o starych silnikach maja na mysli silniki typu Polonez czy duzy Fiat itp.
Co to za roznica czy silnik ma rok czy 15 lat?? Jezeli 15 lat temu te silniki fabrycznie byly zalewane polsyntetykiem (wtedy jeszcze chyba full nie bylo?) to co przez te 15 lat sie stalo aby wracac do gorszych oleii??
Technologicznie silnik sie nie zmienil, smarowanie wciaz potrzebuje takie samo, materialy wciaz sa takie same itp.
Jedyne co to zuzycie materialow! Zuzywaja sie panewki, wal korbowy, cylindry i pierscienie, a takze walek rozrzadu i szklanki popychaczy - te elementy maja bezposredni kontakt z olejem silnikowym.
Lejac Minerala narazasz swoj silnik na liczne OSADY i BRUDY!! Ktore wejda wszedzie tam gdzie sa luzy itp. Po zalaniu takiego oleju wszystko bedzie dobrze, ale wszystkie elementy zaczna sie duzo szybciej zuzywac! Poniewaz osad moze doprowadzic nawet do tego ze np. stracisz smarowanie na jednej panewce..
Lejac Syntetyk, w silniku zachowujesz czystosc! Co prawda z czasem (15 lat) w silniku pojawia sie luzy, zwiazane z eksploatacja silnika i jego przebiegiem, tak wiec bedziesz mial juz nizsze cisnienie oleju, itp, ale wlasciwosci smarownicze wciaz bedziesz mial jak w fabryce przewidzieli.
Tak jak juz pisalem, nasze silniki sa bardzo wrazliwe na stosowany olej! W starych modelach (tych do 87roku) stosowany byl komplet panewek takich ze 7 panewek mialo rowek smarowniczy a 3 byly pelne... takie panewki duzo szybciej sie zuzywaja niz panewki PELNE... tak wiec aby sie nie zuzywaly wymagaja bardzo dobrego smarowania, a takie smarowanie zapewnia dobry olej. Pozniej wprowadzono juz inne panewki.
Tak samo jest z walkami rozrzadu i szklankami. U nas nie ma popychaczy itp! U nas w silnikach walek rozrzadu bezposrednio naciska na szklanke, tak wiec uklad ten przenosi ogromne obciazenia itp, wiec takze wymaga super smarowania! Walek rozrzadu takze pracuje bezposrednio w glowicy, przykrecany mostkami - nie ma tam zadnych panewek itp.
To wszysytko grzeje sie do ogromnych temperatur.
To nie ma znaczenia czy my silnik katujemy czy jezdzimy tylko po miescie. On i tak musi miec super smarowanie!
Ja nie mowie aby zalac SYNTETYK do silnika ktory jezdzil na MINERALU - jak juz byl mineral to trudno... ale pod zadnym wypadkiem nie przechodzcie z Syntetyka na MINERALA!! Wedlug mnie to glupota! I takie oszczedzanie na oleju zle sie skonczy dla silnika.
Wazna jest takze marka oleju, a raczej jego jakosc.
Sam mialem zalanego Minerala.... bo nie wiadomo bylo na czym jezdzilo autko wczesniej itp, i bez mojej zgody wlano mi mineralke... efekty tego bylo widac tera jak rozebralem silnik.
Mialem wymienic walek rozrzadu a skonczylo sie na kapitalce, wraz z wymiana cylindrow.
Tak samo nie ma co oszczedzac na Filtrach ... lepiej dac 10zl wiecej i jezdzic na orginalach czyli Purfluxach!!
Mam znajomego ktory pracowal w serwisie Citroena, i mowi ze juz 7 silnikow naprawial, bo padly z winy wlasnie oleju, a dokladniej braku smarowania. Jak sie okazuje w filtrach np. Filtrona czesto zdaza sie ze zaworek ktory puszcza olej do silnika jest mniejszy niz w orginale. Poprostu sa to filtry bardziej "universalne" niz robione pod dany silnik... niestety.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
Kaktus, w odpowiedzi na Twoj post:
1) nie wiedzialem jaki mam wczesniej olej, samochod mam niecaly rok,nie mozna bylo ustalic co bylo w nim.Najlatwiejszym rozwiazaniem bylo to co zrobilem
2)skoro tak zle piszesz o mineralnych, a tak dobrze o syntetykach, to powiedz: po co sie produkuje mineralne? no przecież po coś one są.
1) nie wiedzialem jaki mam wczesniej olej, samochod mam niecaly rok,nie mozna bylo ustalic co bylo w nim.Najlatwiejszym rozwiazaniem bylo to co zrobilem
2)skoro tak zle piszesz o mineralnych, a tak dobrze o syntetykach, to powiedz: po co sie produkuje mineralne? no przecież po coś one są.
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Teraz chyba troche przesadzilesKaktus pisze: Sam mialem zalanego Minerala.... bo nie wiadomo bylo na czym jezdzilo autko wczesniej itp, i bez mojej zgody wlano mi mineralke... efekty tego bylo widac tera jak rozebralem silnik.
Mialem wymienic walek rozrzadu a skonczylo sie na kapitalce, wraz z wymiana cylindrow.
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Bo z tego co piszesz wychodzi ze bez twojej zgody wlali ci mineral, troche na nim pojezdziles i musiales remontowac silnik
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Na ten remont to chyba cala historia samochodu miala wplyw (nowy to on nie jest), a jak sam wspomniales, nie wiadomo co bylo zalane wczesniej, wiec nie mow, ze tak powazna robota musiala byc wykonana z powodu oleju (minerlanego
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ninja - chodzi o to ze moj silnik mial 200tys KM, i robilem go z mechanikiem ktory nie jeden silnik robil, i dawno tak zjechanego nie widzial.
Zobaczyl bys moje panewki, moj walek rozrzadu, moje cylindry, moj wal korbowy... nad normatywne zuzycie!!
Marecki - wlasnie po to produkuja Minerale aby lac je do maluchow, polonezow, czy innych wynalazkow.
Tak jak Ninja zauwazyl, jak sie ma Syntetyka to przechodzenie na Mineral jest glupota! A jak juz sie jezdzi na Mineralu to jezdzijcie tylko na dobrych mineralach.
Dlaczego wszyscy chca oszczedzac na oleju? Ja was nie rozumiem. To zalejecie to tylko i wylacznie wasza sprawa, wasze silniki, itp itd.
Ale kazdy kto zna sie na silnikach Peugeota czy Citroena powie wam ze sa one wrazliwe na stosowany olej.
Zobaczyl bys moje panewki, moj walek rozrzadu, moje cylindry, moj wal korbowy... nad normatywne zuzycie!!
Marecki - wlasnie po to produkuja Minerale aby lac je do maluchow, polonezow, czy innych wynalazkow.
Tak jak Ninja zauwazyl, jak sie ma Syntetyka to przechodzenie na Mineral jest glupota! A jak juz sie jezdzi na Mineralu to jezdzijcie tylko na dobrych mineralach.
Dlaczego wszyscy chca oszczedzac na oleju? Ja was nie rozumiem. To zalejecie to tylko i wylacznie wasza sprawa, wasze silniki, itp itd.
Ale kazdy kto zna sie na silnikach Peugeota czy Citroena powie wam ze sa one wrazliwe na stosowany olej.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora