to brzmi jak promocja Coca coli kupując 2 litry 0,5 dostaejsz gratis Zreszta to nie aż takei łątwe dokłądne sprwdzenei działnia magnetyzera bo ciężko o identyczne warunki jazdy za każdym razem
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
Wszyscy wiedza ze do naszych samochodow coca-cola jest niezastapaiona O warunki ciezko ale sprawdzic sie da. Wystarczy znalezc kogos kto ma sprzet puscic samochod bez magnetyzera na komp trzymac ilestam sekund na 3tys, zalozyc dobry magnetyzer, przejechac 2 tys km i znow pod komp. Proste??
komp to nie teoria (nie poda ci faktycznego spalania ale widac roznice pomiedzy pomiarami w identycznych warunkach)
Pojedz na przeglad do sluzbisty i po sprawdzeniu spalin powiedz mu to samo
kij wie jak to z tymi wynalazkami jest, na 1000 opini 99% to słowa krytyki pod adresem tego czegoś, ale jednak pełno ludzi to na allegro kupuje - coś w tym jest
Dane z hamowni mówią o przyroście mocy rzędu 2-3% czyli nikt tego nie odczuje,a jeśli odczuje to powinien starać się o pracę w jakimś teamie wyścigowym lub rajdowym.
Hehe ale magnetyzery kupuje sie glownie ze wzgledu na ekonomike a nie na moc zreszta duzo zalezy od ukladu zasilania paliwem (magnetyzery sa do paliwa, chlodziwa i powietrza, ale z tego co wiem tylko ten 1 sie sprawdza naprawde) a przyrosty sa notowane od 2 do nawet 10%!!! tyle ze srednio to kolo 4 % ale spalanie potrafi srednio spasc o 7% Wiec jak rocznie wydajesz na paliwo 3000zl to zaoszczedzisz 200 zl rocznie na paliwie. A krytyka stad ze jak ktos wyda 150 zl na dobry magnetyzer to chce zeby palil 2x mniej