Strona 2 z 2

: 28 paź sob, 2006 12:47 pm
autor: oloolo10
moim zdaniem cos jest pekniete.najczesciej glowica peka.ale musiales dobrze daj po garach zeby ja zalatwic.albo wlewanie zimnego plynu chlodniczego na cieply silnik.sprawdzilbym dokrecenie uszczelki ale jezeli nie bylo by ok to by ja wydmuchalo od razu.pozdro.a tak wogole to sie nie znam.

: 29 paź ndz, 2006 2:32 pm
autor: TO-MI
to wtrące swoje 3 grosze jeżeli tylko dasz rade zrób to sam :wink: albo dobrze poszukaj mechanika bo wyjdzie tak jak u nas w firmie koleś pojechał po samochód do mechaniora odebrał przyjechał pod firme i okazało sie że nie ma chłodnicy :!: a miało być gotowe to sie dopiero nazywa serwis 8)7 tak sobie pojezdził z 10 kilometrów bez wody POZDRO DLA SERWISóW :D

: 29 paź ndz, 2006 2:39 pm
autor: Banita
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: 8)7 8)7 8)7

:roll:

: 29 paź ndz, 2006 4:06 pm
autor: mop@jtek
To rzeczywiście ładnie kolesiowi zrobili auto. Naprawdopodobniej w tym tyodniu bede silnik rozbierał sam. Jak ja sobie sam źle złoże to bede miał tylko do siebie pretensje a nie do kogoś. Komuś jeszcze płacić za to. Wole sam robić chocisz zabardzo nie mam pojecia ale po to jest ta stronka żeby sie dowiedzieć :lol: .

: 29 paź ndz, 2006 4:24 pm
autor: aule
Powodzenia i trzymam kciuki. Jak bede miał czas i silnik na wymianę to też bede się sam zabierał za remont bo jak sam potrawię coś rozebrać to złożyc też chyba :W

: 29 paź ndz, 2006 6:22 pm
autor: samer
Pamientajcie o kolejnosci i momentach sily dokrecania srób :) I nie mowie tu tylko o glowicy... Napewno przyda sie najprostrza ksiazka, typu "Sam naprawiam..."

Pozdro

: 29 paź ndz, 2006 6:32 pm
autor: woocash
to złożyc też chyba
hehe.. ja też tak myślałem, ale po remonciku leżaka zostało mi kilka śrubek i sprężynka :)

: 29 paź ndz, 2006 6:46 pm
autor: samer
woocash pisze:
to złożyc też chyba
hehe.. ja też tak myślałem, ale po remonciku leżaka zostało mi kilka śrubek i sprężynka :)
Odpalil ? :)

: 03 gru ndz, 2006 11:42 am
autor: mop@jtek
Witam wszystkich ponownie
Chwile mi zeszło poszukać odpowiedniego mechanika i funduszy. Sprawa wygląda bardzo nie ciekawie okazało sie że jest beknięta tuleja w silniku a uszczelka wygląda na dobrą. I teraz pytanie czy można tuleje dokupić nową i pewnie z tłkiem. Czy czasem nie będzie się waliło ze starymi tłokami i tulejami???Czy kupić używaną tuleje z tłokiem???Czy wogóle się opyla naprawiać???Teraz przy okazji trzeba by głowice sprawdzać planować uszczelki powymieniać. Koszty naprawde będą wysokie??? W poniedziałek ide do mechanika. Prosił bym o jakieś wyjście z tej sytuacji. Nie znam sie na tym. :(

: 03 gru ndz, 2006 12:47 pm
autor: krzycho
chyba lepiej kupić ode mnie mi16 :twisted:

: 03 gru ndz, 2006 1:54 pm
autor: Markizzz
A moze byś sie podzielił jeszcze którego mechanika w rzeszowie unikać :) oczyście w odopowienim miejscu jak tu => http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?t=6841

: 03 gru ndz, 2006 3:32 pm
autor: mop@jtek
Tak te śliniczki po ile u ciebie chodzą???I czy mi sie zgrają ze wszstkim??
I żebym go nie musiał rozbierać po 200km :D

: 03 gru ndz, 2006 8:56 pm
autor: Michal gti
Na allegro chyba były tuleje i tłoki, w niezłym stanie za rozsądne pieniądze. Możesz tez kupić "goły" silnik, założyć swoją zrobioną głowice.

: 04 gru pn, 2006 6:32 pm
autor: krzycho
sam silniczek 1200 zeta- znaczy komplet osprzęt tylko bez skrzyni i bedzie dobry bo jeszce jest w samochodzie i mozna sprawdzić