forum.peugeot205.pl

kupiłem nabe do peugeota w norauto, kosztowała około 90zł, zamocowałem na miejscu, wszystko pasiło do momentu jak przekręciłem kierownicą przy cofaniu, cos pękło.....se myśle, a co tam. Okazało się że teraz mi nie chce kierunkowskaz odbijać i muszę sam go wyłączać, troche wkurzające, moje pytanie brzmi co popsułem i czy da się to szybko naprawić (w stylu Mac Gyver'a). Aha i jeszcze jedno, prawy kierunkowskaz oszalal, napiernicza 2 razy szybciej niż lewy, czy to przypadek czy również skutek mojego grzebania, przekaźnik cyka jak świerszcz na łące....cholerny świat

Zle zalozyles nabe

Ona ma taki zabek ktory wylacza kierunkowskazy, i pewnie wylamales takie podobne zabki ale od kierunkowskazow.... to jest nie do naprawienia, chyba ze wymienisz cala dzwigienke

a co z tym że prawy kierunek miga 2x szybciej??

masz przepaloną zarówke w prawym
jedną żarówke prawdopodobnie

taaa.... to jest zarowka-ta instalacja jest tak skomplikowana ze jak sie jedna zarowka nie swieci to reszta "napiernicza" dwa razy szybciej buehe

hehe, samo sie naprawiło dzięki za podpowiedzi. Aha, na szczescie nie polamalem tego ząbka, tylko naba jest na tyle szitowata że pękł ten dziubek, hehe będę musiał coś wyrzeźbić. Przy okazji mam do sprzedania kierownice taką jak w gti, tyle że na zaślepce jest logo lewka a nie napis gti

hahaha to taka sama jak moja-3 ramiena ale ze znaczkiem lwa a nie napisem