Strona 1 z 1

Wodziki skrzyni - wymiana

: 09 sty wt, 2007 12:24 pm
autor: Rychu
Siema!

Muszę w końcu zmienić wodziki, bo brakuje mi już opasek elastycznych :)

Z tym że w sklepach chcą żebym im przywiózł stare na wzór, a jak zdejmę stare to podejrzewam że ciężko się będzie jechać :)
Także znacie może dokładne wymiary wodzików? Bo nic nie moge znaleźć :evil:

I drugie: czy wymiana to jakiś problem?? Bo blisko skrzyni trochę kiepsko z miejscem, czy tylko tak mi się wydaje?

: 09 sty wt, 2007 2:41 pm
autor: Sebek
wymiana to pikus ale wymiarów to dokładnych nie znam
najlepiej połóż się pod auto i zmierz :)

: 09 sty wt, 2007 6:00 pm
autor: moralez
zamiast opasek sprobuj kleju do klejenia na cieplo(listwy przypodlogowe itp), po ostygnieciu twardnieje i ma twardosc plastiku
Troche goracego kleju wstrzyknalem w miejsce gdzie wchodzi kulka, kulke posmarowalem oleje wlozylem i na narazie mam spokoj

do demontazu wodzikow dobrze nadaja sie wszelkie urzadzenia spokrewnione z kombinerkami 8)

: 09 sty wt, 2007 11:58 pm
autor: borek_wpr
Witam.
Wodziki można zdjąć ręką .Wystarczy pociągnąć.Rozstawy gniazd zależą
od typu skrzyni. Można kupić wodziki z możliwością regulacji np. 150 +/- 20.
Ja w swoim JUNIORZE delikatnie zaklepałem -zaokrągliłem brzegi gniazda do środka.Dało to w efekcie zaciśnięcie plastiku wewnątrz gniazda a tym samym nie wyskakują mi biegi.Oczywiście przed nasadzeniem wodzika dałem w gniazda towotu i delikatnie potraktowałem młoteczkiem :lol: .

: 10 sty śr, 2007 8:40 am
autor: Sebek
to jak ty to rozmontowujesz ręką to napewno masz sprawne wodziki bez luzów :roll:
dobrze się rozmontowuje rurkami, prętami i łomami :)

: 10 sty śr, 2007 7:21 pm
autor: Rychu
Moralez mówisz o takim kleju na gorąco z pistoletu?? Przecież ta kulka pracuje w tuleji, a takim klejem to chyba ją zablokujesz, co?? Czy czegoś nie załapałem 8)7

Edit: Chyba jeszcze u mnie nie jest tak źle skoro nie da się zdjąć wodzika ręką :P

: 10 sty śr, 2007 8:12 pm
autor: Banita
moralez pisze:kulke posmarowalem oleje wlozylem i na narazie mam spokoj

: 10 sty śr, 2007 8:40 pm
autor: Rychu
moralez pisze:Troche goracego kleju wstrzyknalem w miejsce gdzie wchodzi kulka

: 10 sty śr, 2007 8:43 pm
autor: d_ARC
Mój patent:

do rozmontowania wodzików - podważyć grubszym śrubokętem

do zamontowania/zaciśnięcia - mały ścisk stolarski lub klucz morse'a o kształcie łuku

: 12 sty pt, 2007 1:35 am
autor: borek_wpr
Witam .
Pewnie że mam luzy na wodzikach. Chciałem je nawet wymienić lecz
nie mieli mojego rozmiaru a z możliwością regulacji też nie pochodziły.
Więc trzeba było się ratować -rzekł baca zawiązując but dżdżownicą
:lol: