Strona 1 z 1

problem z grzaniem się przednich kół

: 20 kwie wt, 2004 11:46 am
autor: 1maciej1
Od pewnego czasu (nigdy wcześniej tego nie sprawdzałem) zauważyłem że mocno grzeją mi się przednie koła (Sruby są bardzo gorące na granicy oparzenia się).
Wczoraj byłem u mechanika w celu sprawdzenia co tam się dzieje - i niby wszystko ok.
Klocki i tarcze mają niespełna 8 miesięcy, a przy łożyskach nigdy nic nie grzebałem (a z drugiej strony niezbyt możliwe aby oba równocześnie padły).

Jak myślicie czy tak może ma być (koła do tej temp. nagrzewają się po 30-40 km jazdy, ale np po przejechaniu 250 nic sie nie działo).
Lub co może być przyczyną???

Dzięki za odpowiedzi.

: 20 kwie wt, 2004 2:41 pm
autor: MATEO
WITAM JA ZACZĄŁ BYM OD SPRAWDZENIA CZY HAMULCE ZAWSZE ODBIJAJĄ. PODNIEŚĆ KOŁO DEPNĄĆ HAMULEC - PUŚCIĆ I SPRAWDZIĆ CZY KOŁO LEKKO SIĘ OBRACA. JEŻELI JEST OK TO NIE HAMULCE ALE WIEM Z DOSWIADCZENIA ŻE NAWET PO KILKU ŚREDNIH HAMOWANIAH TARCZA JEST JUŻ ZDROWO CIEPŁA TO PO 30-40KM ŚRUB NA PEWNO NIE BEDZIE DAŁO SIĘ DOTKNĄC. TARCIE KLOCKA O TARCZE JEST ZAMIENIANE NA CIEPŁO TO NORMALNE ŻE WSZYSTKO SIĘ NAGRZEWA NAWET NAJGORSZY PŁYN HAMULCOWY MA TEMP WRZENIA NIE MNIEJSZĄ NIŻ 200 STOPNI POZDROWIENIA Z OLSZTYNA

dalsze problemy

: 28 kwie śr, 2004 11:12 am
autor: 1maciej1
jestem po dwoch wizytach u mechanika i jak sie grzaly tak sie grzeją :(
Z moich obserwacji wynika że niekiedy odbijają a niekiedy nie !!!
Mechanik twierdzi że od strony mechanicznej wszystko jest ok - bo rozebrał klocki na części pierwsze i nie stwierdził jakiejś usterki.
Dziś odstawiłem go po raz trzeci i będzie wymiana płynu i przewodów (które podobno mogły się rozwarstwić).

Jak myślicie co tam może jeszcze być nie tak?

Ja w książce do puga wyczytałem że to może być "zapchana szczelina kompensacyjna" w pompce - ale mechanik twierdzi że w takim przypadku to on kwalifikuje do wymiany pompę - nie da się tego jakoś przepłukać/przeczyścić???

Dzięki za podpowiedzi

: 28 kwie śr, 2004 12:38 pm
autor: adidj
moim zdaniem masz przytkane przewody hamulcowe te giętkie i klocki raz odbijają a raz nie i to pewnie przyczyna ja bym na pierwszy ogien zmienił przewody (te gietkie) pasują od poloneza a koszt to około 5 zl sztuka :D :D

: 28 kwie śr, 2004 1:02 pm
autor: MATEO
Pasują od poloneza ale od poloneza z ham lucasa!! Muszą mieć drobny gwint i hyba kosztują trohę więcej raczej 15zł sztuka :wink: Wymiana płynu hyba nie pomoże. To jakiś dobry mehanik?? rozebrał zacisk?? może tłoczek się zaciera?? Albo zacierają się prowadnice zacisku??? Te które pozwalają zaciskowi "pływać". O tej szczelince nigdy nie słyszałem ale zawsze można taką pompę wyjąć, rozebrać, wyczyścić i nie kupować nowej pompy tylko same uszczelki i gumki. Taki zestaw naprawczy pompy powinien kosztować ok 40zł powodzenia

: 28 kwie śr, 2004 4:48 pm
autor: adidj
wymienialem przewody jaies 1,5 miecha temu i placilem 5zł z groszami za sztuke ale to w 3miescie nie wiem jak ceny w innych miastach :D

: 28 kwie śr, 2004 5:53 pm
autor: Kaktus
Przewod do GTI - 32zl sztuka
Reperaturka zacisku (komplet gumek) - 37zl
2 godziny roboty, i masz zaciski jak nowe.

: 29 kwie czw, 2004 1:11 am
autor: HERO
kaktus ma racje , ja zreszta pisałem ,juz w jakims posci o tym ze w takim przypadku wymienia sie przewody gietkie i zestaw uszczelek w zaciskach. Hamulce są jak nowe. Przypominam żeby nie robic tego na zasadzie: moze to, a moze tamto , bo cena częsci w tym wypadku jest niespółmiernie niższa od pracy jaką w to włożylibyśmy dwa razy.

: 28 cze pn, 2004 3:46 pm
autor: bartolini
a ja miałem to samo tylko ze z tyłu , kupiłem zaciski po 20 pln za sztuke do tego uszczelki (komplecik) 37 pln, wzielim się z bratem rozebrali wyczyscili, złoyli i sa jak nowe hamulce