forum.peugeot205.pl

Mam taki problem: po paru minutach na pełnym słońcu w korku zapalała mi się kontrolka temperatury cieczy chłodzącej. Wiatrak się nie kręcił, chyba że spiąłem na krótko. Więc kupiłem nowy włącznik temperatury, czy jakoś tak, takie malutkie coś z trzema nóżkami hehe. No i wykręcam stare z chłodnicy i zaczęło coś wypływać. To normalne? Wystarczy to wymienić i będzie ok? Coś jeszcze sprawdzić? Jak to w ogóle może działać skoro tylko płaska metalowa ścianka tego czujnika dotyka tej wody?

To jest termostat - takie urządzenie, które posiada wewnątrz bimetal, który pod wpływem temperatury zamyka obwód włączający wiatraki przy chłodnicy.

Co do wymiany - po odkręceniu wylał Ci się płyn chłodzący. Na 100% będziesz musiał uzupełnić jego poziom. Nie wiem jak jest w Pugach, ale w niektórych samochodach należy jeszcze odpowietrzyć układ chłodniczy.

bardzo dziwne,to wyglada na mosiezna konstrukcje. no nic - musi dzialac w takim razie. a jakie sa objawy jesli bym nie odpowietrzyl?

bipi pisze:...nowy włącznik temperatury, czy jakoś tak, takie malutkie coś z trzema nóżkami hehe.

Lars,ale kolega pisze chyba o czujniku temperatury,a nie o termostacie

bipi pisze: No i wykręcam stare z chłodnicy.Jak to w ogóle może działać skoro tylko płaska metalowa ścianka tego czujnika dotyka tej wody?

bipi!!
To normalne,ze zaczyna leciec-a wycieka plyn z ukladu chlodzenia,a dokladnie z chlodnicy
Jak wkrecisz to nowe,to powinno byc OK!
...a ta "metalowa ścianka" dziala wlasnie dzieki temu,ze ma bezposredni kontakt z ciecza chlodzaca,dzieki czemu jest wlasciwa wymiana ciepla

Nic nie musisz odpowietrzać. Po wkręceniu termowłącznika wiatraka uzupełnij płyn chłodzący w chłodnicy i tyle. Obok zbiornika wyrównanczego jest przewód-otwór, przez który wycieka nadwyżka płynu i ew. powietrze. Wiadomo bowiem, że gdy układ mocniej się nagrzeje płyn w chłodnicy zwiększy nieco swoją objętość i coś się musi z nim stać.

już teraz wszystko rozumiem, dzięki za wyjaśnienia. mam nadzieję że z resztą sobie poradzę. acha, tak przy okazji: jak wyjąłem filtr powietrza razem z tą gumową rurą o dużym przekroju to zauważyłem w niej trochę oleju, czy ma tam prawo być olej. może jakieś odprowadzenie nadmiaru, czy co?

jeszcze jedno: wszystko pasuje, płyn uzupełniłem ale jest inny problem. nie smiejcie sie, prosze. bo kiedyś mechanik mi wyjął tą kostkę potrójną żebym mógł sobie w razie czego spiąć na krótko ten wiatrak, ale teraz już działa, więc gdzie podpiąć tą kostkę????wszędzie szukałem i nie mam nigdzie wolnej!!! prosze pomóżcie!!

bipi pisze:już teraz wszystko rozumiem, dzięki za wyjaśnienia. mam nadzieję że z resztą sobie poradzę. acha, tak przy okazji: jak wyjąłem filtr powietrza razem z tą gumową rurą o dużym przekroju to zauważyłem w niej trochę oleju, czy ma tam prawo być olej. może jakieś odprowadzenie nadmiaru, czy co?

\spokojnie, to jest odma z odpowietrzania ukladu korbowego...lubi tam czasem plunac olej...bez paniki, starsze autka tak maja...

ok, to dobra wiadomość. A możecie mi pomóc z tą kostką? Opisałem problem wyżej - gdzie ją wtyknąć?

Podaj mi numery przewodow, ktore sa umieszczone w poblizu zlacza.

sorki ze tak dlugo ale nie wiedzialem ze ktos odpisal. no wiec do tej kostki dochodza 3 kable: czerwony, jasnozielony i zolty. na czerwonym jest 32B, na zielonym cos jakby 08, ale nie jestem pewny a na zoltym nic nie widac. i co teraz?