Strona 1 z 1
NOWY - tysiące pytań
: 22 maja sob, 2004 10:27 pm
autor: Roberto
Witam wszystkich bardzo serdecznie! Jestem posiadaczem 205 od poczatku roku. Już go ujeździłem, zrobiłem wszystko co najwazniejsze, ale mimo wszystko jest parę problemów. Przede wszystkim - skoro z tyłu sa drążki skrętne, to czy można tył podnieść ciut ciut do góry. Po założeniu butli z gazem + choćby jeden pasażer szoruje dupcią po asfalcie (amorki mam OK).
: 22 maja sob, 2004 10:41 pm
autor: adidj
pewnie ze mozna gdzies tu na forum bylo juz pare takich tematow ale sprawa podniesienia tyłu nie jest wcale taka trudna
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
: 22 maja sob, 2004 10:48 pm
autor: Roberto
Dzięki. Trochę mnie pocieszyłeś... Wiem, że w "garbusie" są drążki na wielowypuście i przekręcenie o dwa, trzy ząbki podnosi auto do góry. Kiedyś się w to bawiłem i pomyślałem, że w 205 jest podobnie...
: 22 maja sob, 2004 10:50 pm
autor: adidj
: 23 maja ndz, 2004 1:10 pm
autor: Roberto
Może ktoś już to robił? Chodzi mi o to, czy da się to zrobić samemu, czy trzeba jechać na salę operacyjną?
: 23 maja ndz, 2004 1:15 pm
autor: adidj
nie no spoko mozna samemu (dobry zestaw kluczy i dobry podnosnik )
: 23 maja ndz, 2004 2:41 pm
autor: tomek
: 23 maja ndz, 2004 6:22 pm
autor: Roberto
To brzmi przerażająco!!! Moga być jakies problemy?
: 23 maja ndz, 2004 8:58 pm
autor: tomek
Nie chcę straszyć ale różnie to bywa. Ja z jedną belką tak się męczyłem że bez palnika się nie obeszło.... Druga znów elegancko się rozeszła....
Powodzenia
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
: 26 maja śr, 2004 7:59 pm
autor: Roberto
Palnik to jest dobra rzecz - szczególnie przy zbiorniku...
: 26 maja śr, 2004 8:45 pm
autor: tomek
: 28 maja pt, 2004 10:41 am
autor: Roberto
Wlazłem dziś do kanału i obejrzałem sobie spód. Belka chyba była niedawno robiona. Wygląda całkiem pożądnie i chyba bez kłopotów sie rozkręci. Ale spotkałem też niespodziankę. Gdzieś już tu mówiłem, że założyłem tłumiki od dużego Fiata. Zrobiłem to w styczniu i już widać ich koniec. NIgdy nie jeździłem 125p, ale jeżeli cały jest taki trwały, to współczuję posiadaczą tego wynalazku.