Strona 1 z 2

Większe koła

: 23 maja ndz, 2004 1:30 pm
autor: Roberto
Pewnie ten temat był już wielokrotnie przerabiany, ale odnalzienie go zajęłoby mi bardzo duzo czasu, więc przynudzę jeszcze raz.
Chcę załozyć większe koła (teraz mam 13/135, a planuje minimum 14/175). Niby nic skomplikowanego, ale gdy przy wymianie przednich wahaczy zobaczyłem jak bardzo są delikatne - zastanowiłem się, czy mają one prawo to wszystko wytrzymać. Przypuszczam, że GTI, który orygnalnie ma inne felgi, ma też zapewne mocniejsze zawieszenie. Krótko mówiąc - czy ktoś montował do Juniorka większe i szersze koła bez szkody dla auta? I jeszcze jedno - czy na większych kołach prędkościomierz nie będzie przekłamywał? Teretycznie większe koła powinny dawać niższe wskazania na liczniku prędkości (oczywiście w stosunku do prędkości rzeczywistej).

: 23 maja ndz, 2004 1:43 pm
autor: adidj
ja mam 185/60/14 i nic zlego sie nie dzieje

: 23 maja ndz, 2004 2:38 pm
autor: Ninja
Jak dasz kola o innym rozmiarze niz zalecany to zawsze predkosciomierz bedzie przeklamywal. Ale to jest roznica rzedu kilku doslownie procent predkosci rzeczywistej (moze 6 - 7%).
Gdzies na jakiejs stronie widzialem kiedys fajny "kalkulator" do obliczania rozmiaru opon. Podawales opony zalecane, podawales opony jakie cie interesuja i ci to przeklamanie wyliczal. Z tego co pamietam to wlasnie zawsze byly pojedyncze procenty w jedna albo druga strone.
No chyba ze zalecane dales oponki od malucha a wyliczales dla takich od stara, wtedy przeklamanie moglo byc wieksze :wink:

: 23 maja ndz, 2004 2:47 pm
autor: robakkk
Co do wiekszych kolek do juniora...Przy malym silniku mozesz nieco stracic z i tak nie najlepszej dynamiki i bedzie wiecej palil-a o ile,to juz indywidualnie od auta zalezy...no i od rozmiaru kolek :D

: 23 maja ndz, 2004 6:20 pm
autor: Roberto
To może zostawiłbym 13 ale szersze, chociaż 175. To autko fatalnie wygląda na takich wąskich oponach. Czasem przypomina mi... motorower. Chyba taka zmiana nie odbije się specjalnie na skromnym motorku?

: 23 maja ndz, 2004 6:48 pm
autor: Para
Walnij sobie 15` 205 :lol: jak szaleć to szaleć :mrgreen:

: 23 maja ndz, 2004 11:09 pm
autor: Archenar
tylko że 15'-tki nie zmieszczą sie w tylnych nadkolach (GTi ma inne przetłoczenie tej części nadwozia)..ja włożyłem 185/60/14 i są na styk..lepszy byłby profil 55 a nawet 50, ale cena jest już wysoka..ja przejechałem na swoich oponach juz kilka tysięcy i nie widzę drastycznego złuzycia elementów zawieszenia, ale jest zauważalna poprawa w prowadzeniu z jednym wyjątkiem..auto trzyma się znaczenie lepiej na zakrętach,ale trudniej wyprowadzić go z poślizgu..taki urok..pozatym odczucia wizualne są baaardzo pozytywne :D

: 26 maja śr, 2004 7:57 pm
autor: Roberto
Ja mam na uwadze głównie odczucia wizualne. Koło musi trochę wyjść spod błotników i myślę, że zostawiając 13, ale 175 lub 185 powinno być dobrze. Do krawędzi błotnika jest sporo miejsca, więc nawet koła nie powinny uderzać o tę krawędź.Trochę się nakręce na parkingach, ale coż... Albo uroda, albo zdrowie... Jak Bóg da to może nawet walnę alusy? Tylko, że w Radomiu kradną ładne kółka.

: 28 maja pt, 2004 11:44 pm
autor: madafaka
Archenar pisze:tylko że 15'-tki nie zmieszczą sie w tylnych nadkolach
No nie do końca się z kolegą zgodze, czego przykładem może być przemo, nadia i francuz.
My u nadii poszerzaliśmy minimalnie tył ale tylko po to żeby przy maksymalnym obciążeniu było wszystko ok.

: 29 maja sob, 2004 12:00 am
autor: ariel
ja mam R13/185/55 i nigdzie nie obcierają, natomiast przy obniżonym zawieszeniu jak miałem z tyłu kapcie 185/60 to mi obcierały...

: 29 maja sob, 2004 1:14 am
autor: madafaka
ariel ale ty to z założenia ciągniesz tyłkiem po ziemi......:)

: 29 maja sob, 2004 9:30 am
autor: BubuPN
Archenar pisze:tylko że 15'-tki nie zmieszczą sie w tylnych nadkolach (GTi ma inne przetłoczenie tej części nadwozia)..ja włożyłem 185/60/14 i są na styk..lepszy byłby profil 55 a nawet 50, ale cena jest już wysoka..ja przejechałem na swoich oponach juz kilka tysięcy i nie widzę drastycznego złuzycia elementów zawieszenia, ale jest zauważalna poprawa w prowadzeniu z jednym wyjątkiem..auto trzyma się znaczenie lepiej na zakrętach,ale trudniej wyprowadzić go z poślizgu..taki urok..pozatym odczucia wizualne są baaardzo pozytywne :D
jak chcesz piętnastki ładować to wtedy maksymalny profil opony może być 45mm żeby nie musieć robić zmian w karoserii

: 06 cze ndz, 2004 10:53 pm
autor: Rychu
Ja przepraszam że odkurzam stary temat ale nie chcę zakładać nowego topicu a ten też jest o kołach :oops: Mam takie laicke pytanie: czy większe oponki pogarszaja dynamikę i ekonomiczność jazdy? Tzn. np 14 zamiast 13, ale taka sama szerokość?. Bo wiem że im szersze tym gorsze osiągi auta, ale czy to samo dotyczy wielkości? Możecie mi powiedzieć? Mówię o takiej codziennej jeździe, czy zakładając większe kółka pogorszę osiągi auta, albo na odwrót: czy jak dam mniejsze (mniejsze ale nie węższe!) to poprawi się dynamika i ekonomika :?: Pomóżcie, bo jakoś sam nie umiem na nic wpaść :!:

: 06 cze ndz, 2004 10:56 pm
autor: BubuPN
powiem Ci tyle, jeśli cenisz sobie wygodę prowadzenia to szerokie i profil max 60mm

: 06 cze ndz, 2004 11:17 pm
autor: Archenar
ja zmieniłem koła z 175x70 R13 na 185x60 R14 i oto moje wnioski: zmiana z 175 na 185 w normalnych warunkach nie zmienia osiągów (no, może w labolatorium) ale ja założyłem opony Barum Bravuris o bardzo niskim oporze toczenia, więc osiągi są nieco lepsze..profil 60 to rzeczywiście kompromis pomiędzy komfortem a prowadzeniem, natomiast zmiana wielkości na R14 spowodowała problemy z obcieraniem,które wynikały z słabego przykręcenia zderzaka..po doprowadzeniu do porządku nic nie obciera..podsumowując, autko lepiej wygląda i się prowadzi ale wzrastaja koszty zakupu samych opon (zużycie paliwa w moim przypadku o jakieś 0,3-0,5 litra)..

każda zmiana opon powinna być kompromisem pomiędzy ekonomią a bezpieczeństwem..jeśli wsadzisz oponki o szer. 135 to autko będzie lepiej jeździć i spalac mniej, ale wyhamowanie go z prędkości 100km/h może oznaczać parkowanie w czyjimś zadku :? .. także same opony warto kupować po zapoznaniu się z testami (np: Auto Świat) gdyż sprzedawca nie zawsze jest uczciwy .. autko to spory wydatek,ale przeciętnego młodego Polaka nie stać na tanie rzeczy :roll: (taka filozoficzna mysl przed snem :D