Strona 1 z 1

Problem z 205

: 01 wrz pn, 2003 2:36 pm
autor: 1maciej1
Witam jestem nowym urzytkownikiem tego forum, a 205 mam raptem od 3 miesięcy (1.1 benzyna - gaźnikowy)

Mam w tym ałcie taki dziwny objaw: cały czas pali i jeździ bez problemu
tzn gdy go odpalam zimnego czy po jakis dłuższych przerwach. Ale kiedy
odpalę go zimnego i przejadę niezbyt długi odcinek (tzn. gdzieś po
gliwicach) a następnie zaparkuje i stoi on około 1 godziny, to po
następnym odpaleniu (nieważne czy na ssaniu czy też bez niego)
przejeżdżam około 10 metrów i on gaśnie !!! Po czym mam problem z
odpaleniem (ssanie czy bez nieistotne) gdy już odpoli sytuacja sie
powtarza 10 metrów i gaśnie!!! Taka akcja powtarza się trzykrotnie po
czym auto zaczyna jechać i dalej nie sprawia problemu.

Zdaza tez mu sie zgasnąc w drodze ale to jedynie jak jest zimny - ale wówczas pali bez problemu.

Może doradzicie co robić???

A dodam że coś takiego zdarzyło mi się dwukrotnie. A jeszcze jedno
niekiedy w czasie jazdy błyśnie mi (tak na 0,5s)jedna z czerwonych
lampek, ale nigdy nie zdarzę zauważyć która! Wchodzą w grę
akumulator, olej lub STOP.

Pozdrawiam i czekam na podpowiedz :)

: 01 wrz pn, 2003 2:46 pm
autor: Misiek
Powiem tyle it's alive nigdy się nie spotkałem z czymś takim ale na moje to coś z pompą paliwową może podaje za dużo paliwa hmmm a dym z rury jaki idzie ??

hmmm

: 01 wrz pn, 2003 2:51 pm
autor: 1maciej1
jak na ssaniu przycisne to zadymi ale tak na codzien to nic nie zauwazylem.

: 01 wrz pn, 2003 10:41 pm
autor: krynio
Być może to wogule coś z paliwem, filtr sprawdzałeś. Tak poprostu jak jedziesz to ci zgaśnie ? Dziwne.

: 01 wrz pn, 2003 11:29 pm
autor: DUŻY
Mi czasem tez gasnie jak jest nie rozgzany ale tylko na wolnych obrotach

: 01 wrz pn, 2003 11:44 pm
autor: maciaveli
prawdopodobnie pompa paliwa do wymiany . Poprostu pompa paliwa po odpaleniu nie pracuje , ale lewek jeszcze pomimo tego odpala , bo zawsze zostaje troche paliwa w gaźniku .

sprawa sie prawie wyjasnila

: 02 wrz wt, 2003 10:21 am
autor: 1maciej1
No niestety wczoraj zapłaciłem za lawetkę :(( bo auto umarło niestety po przejechaniu okolo 100 km pojawily sie objawy takie jak wyżej opisywałem.
Nowością w objawach było:
- gdy już udało mi się go odpalić to rozpędzałem go do 4 biegu i nagle zero mocy ja mu w gaz a on buuuuuu i gasnie i problem z odpaleniem:(
po przerwie 10 15 min odpalał ale dalej to samo gasnie i odnowa,
- na lince jak mnie holowano to udalo sie go odpalić i na luzie działał przez minut 5 po czym gasł przerwa 10 min i znów odpalał i tak na okrógło :(

I co wy na to?

: 02 wrz wt, 2003 10:28 am
autor: fajter
A czy przy okazji tej utraty mocy nie palila ci sie kontrolka silnika - CHECK ENGINE, ta na lewo od kontrolki rezerwy paliwa? Bo mialem kiedys podobne objawy (na szczescie obeszlo sie bez lawety) i okazalo sie ze to silniczek krokowy.

: 02 wrz wt, 2003 10:28 am
autor: majpio
wg mnie to raczej coś z temperaturą coś za mocno się nagrzewa i po ochłodzeniue pozwala na prace silnika

cd przebojów z moją 205

: 03 wrz śr, 2003 12:56 pm
autor: 1maciej1
Jest właśnie u mechanika i jego diagnoza jest następująca:
- z filtrem i pompą paliwową wszystko ok on podejrzewa że coś z elektryką !!!
Ale co ???
To auto ma Gaźnik a nie wtrysk !!!
Podpowiedzcie co w elektryce by mogło tak się objawiać lub jak znacie to podajcie adres jakiegoś gliwickiego mechanika co by się jeszcze na elektryce znał :(

: 03 wrz śr, 2003 10:33 pm
autor: Kaktus
Moduł, aparat zapłonowy, cewka zapłonowa... te elementy moga byc felerne... byc moze nagrzewaja sie i przestaja prawidlowo dzialac.

Aparat zaplonowy steruje modulem, modul cewka, cewka daje iskre na kopulke, aparat rozdziela ja na posczegolne kable.

Modul moze sie grzac i robic zwarcie

Aparat zaplonowy - w nim moze sie grzac cewka wewnatrz i wtedy moze znikac iskra - gdy ostygnie bedzie wszystko ok

Cewka zaplonowa - po nagrzaniu moze nie dawac wystarczajaco mocnej iskry.

: 03 wrz śr, 2003 11:13 pm
autor: DUŻY
Mój kumpel miał podobne objawy w cytrynie AX w trasie zatrzymywał się co jakies pół godziny stał jakieś 15 minut i potem znowu troszkę drogi i tak w kółko. Na mazury z Warszawy i z powrotem jechał 11 godzin.
Wymienił moduł i jest OK.

: 04 wrz czw, 2003 8:59 am
autor: fajter
Aaaa... No wlasnie, zapomnialem. Identyczne objawy mialem 2 lata temu. Nie musialem sie zatrzymywac, ale tracil moc na jakies 30 sec a potem znow jechal normalnie. I tak co 15 min. Po wymianie modulu (i chyba silniczka krokowego tez) bylo juz OK.

: 04 wrz czw, 2003 10:34 pm
autor: samer
Nam kiedys na KJS'ie jak zagrzal sie pug zgasl i niechcial odpalic, mielismy juz sie wycofac, ale w ostatniej chwili udalo sie go odpalic , pozniej doszlismy wraz z mechanikiem do tego ze przegrzewala sie cewka w aparacie zaplonowym

: 18 wrz czw, 2003 8:41 am
autor: luk
Wiem co to jest
Na 90% jest to wina takiej małej cewki(kondensatorka) w aparacie zapłonowym u mnie też tak było. A mam taki auto jak ty z roku 1986.
Może byc jeszcze zle ustawiony skład mieszanki w gażniku dlatego on się zalewa, bądż zbyt wolne obroty biegu jałowego. Ale moim zdaniem 1 powud najpewniej. Cena tej małej cewki 70zl. Ale jak nie masz pojęcia o ustawieniu zaplonu to sam za tą wymianę się nie bierz.