forum.peugeot205.pl

Wygląda to tak, Jade sobie spokojnie na gazie, dojeżdżam do skrzyżowania, sprzegło, noga z gazu i zgasł Później nie dał się przez ok. minutę zapalić i to zarówno na gazie jak i benzynie. Sytuacja powtórzyła sie tak jeszcze na dwóch nastepnych skrzyzowaniach. Nie wiem co to, tym bardziej, że dopiero co zrobiłem trase ponad 500 km i nic sie nie działo.
Przypominam, że moje autko to co prawda 405 z silnikiem 1.9 na gaźniku, ale wiem że u was na forum zawsze ktoś się inteligentnire i na temat wypowie

napewno jest tak jak zaczynasz jazde, pon gaznik nagrzewa sie wolniej jak silnik i na zimnym silniku nie trzyma obrotów, tak to już jest ze starymi gaznikowcami, załoze sie ze jak sie silnik rozgrzeje to wszystko jest OK. Wiem coś o tym bo mam taki sam problem. Ja sobie radze z tym tak ze zanim sie rozgrzeje silnik, jak sie zatrzymuje to trzymam noge na gazie, zazwyczaj po 3-4 min. mozna juz normalnie jechać!!!! Ale przyczyna moze być w podkreceniu obrotów biegu jałowego!!!

Tak mi sie wydaje ale przyczyna moze być inna

Co do problemu z odpalaniem?? to masz ssanie automatyczne czy ręczne??

ssanie automat, pali bez problemu, nie trzyma mi tylko zaworek zwrotny w pompce i czasem muszę go odpalać trzy razy zanim pociagnie paliwo, ale gada od strzała - na benzynie. Na gazie pali tylko jak jest ciepły. Zastanawia mnie gdzie idą te kable od modułu zapłonowego, bo wydaje mi sie, że jak nimi poruszam to wtedy odpala bez problemu - ale może to autosugestia. A właśnie jeszcze jest tak - zimny silnik obroty ok 800 - 1000, ciepły to co najmniej 1500.

Jesli masz ssanie automatyczne to jesli odpalasz na np. gazie to nie wolno ci wciskać gazu, najlepiej jest wcisnąc gaz na jakieś 2-3 cm i odpalic bdzie pracowac nie równo ale po kilku sekundach powinien złapac normalne obroty.

Wiadomo tez ze silnik szybciej sie nagrzewa jak pracuje na bezynie, ale jak sprobojesz odpalić tak jak ci napisałem to i na gazie na zimnym silniku powinien odpalić!

U mnie to działa