forum.peugeot205.pl

: **15 cze wt, 2004 11:37 pm**

Bardzo slaby dzien zafundowal mi dzis mój peugeocik.(1.1 wtrysk)

Zdenerwowanie 1

Jestem 80km od domu wsiadam do auta,ktorym przed kilkunastoma minutam tam przybylem.Przekrecam kluczy i ... dupa.Zero reakcji akumulatora.Przypomnialo mi sie,ze klemy ostatnio strasznie mi zasiarczalo.przeczyscilem je i odpalil.Ale strachu najadlem sie sporo.

Po powrocie do domu dokonalem gruntownego czyszczenia i smarowania wazelina tech.,oraz dolania wody destylowanej.

Zdenr. 2

Wsiadam w przerwie meczu do auta wieczorem.Odpala od razu.....i po sekundzie gasnie.Za sekund odpala drugi raz i ......od razu gasnie.Wrzucilem na luz(bo zapalam zawsze z noga na sprzegle i biegu) i odpalil i juz nie zgasl.Taka historia wczesniej mu sie nie zdarzyla.Bak prawie pelen.

Zdenr. 3

Wycieraczki po wyłaczeniu przestaly powracac na miejsce.Trzeba przytrzymac je i puscic wylacznik jak sa na dole.Wkurzajace.

Domagam sie pocieszenia,ze to jednak dobry samochod i nie psuje sie z dnia na dzien.

: **16 cze śr, 2004 12:31 am**

Z dnia na dzien to moze nie, ale Twoj juz powoli ma sie ku koncowi

: **16 cze śr, 2004 9:31 am**

sprzedaj go póki jeszcze jeździ hehe

: **16 cze śr, 2004 10:23 am**

Widze,ze macie ochote kupic:>

: **17 cze czw, 2004 11:38 am**

Z wycieraczkami to pewnie bezpiecznik, sprawdź też inne, bo może któryś się przepalił.

: **17 cze czw, 2004 11:56 am**

Jakby to byl bezpiecznik to by w ogole nie dzialaly

: **17 cze czw, 2004 12:06 pm**

NIE

- sprawdź bezpiecznik.

: **17 cze czw, 2004 9:56 pm**

Chlopie.... jak sie bezpiecznik przepala to nie ma nic

Bezpiecznik od wycieraczki jest trzeci od lewej. Zrob sobie experyment i wyjmij ten bezpiecznik i zobacz sam czy ci wycieraczki zadzialaja. Jak ci wycieraczka chociaz drgnie to ja zjem wszystkie moje bezpieczniki

I mowi ci to prawie magister automatyk

Co wiecej zaden inny bezpiecznik nie ma wplywu na automatyczny powrot wycieraczek do pozycji zerowej. I jestem gotow zalozyc sie o pyszny posilek z 13-tu bezpiecznikow od puga 205 ze to jest prawda.

Grzanos - jesli chodzi o wycieraczki to na 1000000% nie jest bezpiecznik od wycieraczek (mozesz sobie sprawdzic - trzeci od lewej, ale jesli wycieraczki miotaja to on jest DOBRY). Inne bezpieczniki nie maja na to wplywu.

: **17 cze czw, 2004 10:10 pm**

Tak miałem w renault 5, więc piszę o tym...

Ale sprawdzę...--z ciekawości

: **17 cze czw, 2004 10:11 pm**

Sprawdz

: **18 cze pt, 2004 3:35 pm**

NMike ma racje to samo mieliśmy z tatą cały nowy śilniczek do wyćieraczek kupiliśmy i to samo, potem powiedziałem tacie że sprawdze bezpieczniki od wycieraczki, ale się uparł że to nie bezpiecznik , po pewnej chwili wymieniłem bezpiecznik bo sie nudziłem i chodziły wycieraczki

, nie poczebnie my wtęczas kupowali ten śilniczek i sprawdziliśmy potem czy ten stary śilniczek działa i działał bez problemu. To niech grzanos sobie wymieni bezpiecznik to moze akurat to jest to.

: **18 cze pt, 2004 3:59 pm**

ja chce 1 zobaczyc jak jesz te bezpieczniki

: **18 cze pt, 2004 4:20 pm**

humve a czy tobie wycieraczki w ogole nie dzialaly czy, tak jak grzanosowi, dzialaly tylko nie powracaly do pozycji zerowej?
Bo jezeli nie dzialaly w ogole to oczywiscie to mogl byc bezpiecznik, ale jesli dzialaly tylko nie wracaly do pozycji zerowej to nigdy nie uwierze ze to byl przepalony bezpiecznik!!!!
Czy ty wiesz co to jest bezpiecznik?? wiesz jaka funkcje on spelnia?? a wiesz co to jest przerwa w obwodzie elektrycznym??? bezpiecznik, jak sie przepali, powstaje przerwa w obwodzie elektrycznym. Prad elektryczny NIE POPLYNIE!!! Wycieraczki NIE zadzialaja w ogole.
Zrob to samo, co poradzilem NMike'wi - wyjmij trzeci bezpiecznik od lewej (ten od wycieraczek i spryskiwaczy) i sprobuj wlaczyc wycieraczki. Nie ma mozliwosci zeby zadzialaly!!! To juz nie elektrotechnika tylko fizyka na poziomie podstawowki - jest przerwa w obwodzie- prad nie plynie!!!

: **18 cze pt, 2004 4:39 pm**

moze zaśniedziałe styki, raz przewodzi raz nie, to juz bardziej prawdopodobne

: **18 cze pt, 2004 5:06 pm**

Wiesz co ninja robiło coś takiego- spadł deszcz, wlączyliśmy wycieraczki żeby było widać gdzie jedziemy wycieraczki zaskoczyły ale już nie opadły, jak staneliśmy na poboczuu to ręcznie opuściliśmy te wycieraczki i znowu włączyli śmy wycieraczki i nie opadły, potem muśieliśmy czekać aż przejdzie ta ulewa bo nie szło jechać, potem przyjechalismy do domu i reszte opisałem u góry, i naprawde to był bezpiecznik bo wymieniłem i działało bez problemu. Nie wiem może to było jakieś promieniowanie z marsa albo z innej galaktyki i nas dosięgło i bezpiecznik wysiadł albo nie wiem co, ważne że już działają.