Strona 1 z 1
Dziwna przypadłość 205
: 23 cze śr, 2004 11:02 am
autor: mozart04
Witam wszystkich.
Napiszę wam pokrótce jaką mam przypadłość w mojej 205-ce.
Kupiłem 205 1.1 1991 r. Cena nie za duża, wcześniej miałem też 205 tylko starszą więc wiedziałem na co się decyduję.
Przy kupnie sprawdziłem wszystko co jest słabą stroną naszych pugów, belka tylna, półosie, krzyżak, mono wtrysk, elektrykę itd.
Nie zauważyłem jednej rzeczy, że z rury wydechowej leci czarny dym.
Przy odpalaniu kopcił, ale gościu mówił,że stał długo i że to sadza z katalizatora.
Pierwsze zaskoczenie na stacji paliw.Tankuję jadę i wychodzi 12l/100km.
Zaczołem kombinować, świece przewody, uszczelka pod głowicą.
Powymieniałem.
To samo.ktoś powiedział Mi wytnij kayalizator, ale byłem na stacji sprawdził spaliny i mówi, ze to wina mieszanki.
Zmieniłem sondę lambda, cały górę mono wtrysku i nic to samo.
Koleś mówi wymień komputer może źle steruję, chodzi o ten moduł bosha naprzeciw pasażera i nic.
Jade do gościa na diagnostykę komuterową, mówi że tu nie ma jako takiego komutera.Posprawdzał i mówi padłregulator konta wyprzedzenia zapłonu, zdobyłem go wymieniłem i nic.
Mówią pewnie jest silnik do dupy, miałem takiego puga, rok starszego ten sam model i wszystko nawet ta sama wersja.Wiecie, że jast tam tylko tabliczka na nicie więc przeżuciłem silnik.Znów dymi jak smok,pali tyle samo i nie jest to kopcenie olejem tylko woda i sadza.
Gościu mówi jedyny ratunek to wstawić gaz wyregulujemy i będzie dobrze, aż cały drże dzisaj go odbieram
Powiedzcie co to może być, bo nawet jak na gazie będzie dobrze to na paliwie znów to samo.
Czekam - nowicjusz.
: 23 cze śr, 2004 11:15 am
autor: majpio
Z tego co piszesz to wynika że silnik otrzymuje nieprawidłowy skład mieszanki.
Kiedyś ktoś na forum w podobnym przypadku powiedział że problem może tkwić w uszkodzonym czujniku wtrysku paliwa( nie wiem czy tak fachowo się nazywa ten czujnik), który w silniklach TU znajduje się pod aparatem zapłonowym!
: 23 cze śr, 2004 11:16 am
autor: mozart04
Dzieki sprawdzę.
: 23 cze śr, 2004 11:20 am
autor: mozart04
Aha, jeszcze jedno na gazie powinno chodzić dobrze?
: 23 cze śr, 2004 11:24 am
autor: majpio
tego to ci akurat nie powiem, nie mam pojęcia co się będzie działo po zamontowaniu gazu!
: 23 cze śr, 2004 11:41 am
autor: Kaktus
Na mieszanke maja wplyw:
Temperatura powietrza, temperatura silnika, ilosc zasysanego powietrza - i te wartosci jakos musi komputer znac, tak wiec w autkach mamy:
Czujnik temp wody w silniku - ale nie ten czujnik od katrolki na desce, tylko ten od wtrysku
Czujnik temp zasysanego powietrza - zazwyczaj znajduje sie w przeplywomierzu klapkowym.
Czujnik ilosci/objetosci zasysanego powietrza - jest nim przeplywomierz - moze byc klapkowy badz oporowy.
No i te wszystkie dane zbiera ECU tzw. komp i steruje wtryskiem.
Po procesie spalania sonda lambda wylicza wlasnie lambde czyli stosunek spalonego powietrza do ilosci powietrz potrzebnej do idealnego spalania i jezeli lambda wychodzi rozna od 1 to wprowadza w nastepnym cyklu spalania odpowiednie zmiany i znowosz sprawdza i tak w kolo
Na zla mieszanke moze wplywac takze zasysane falszywe powietrze, wadliwy wtryskiwacz itp.
Ale jezeli mowisz ze masz czarny dym, to swiadczy to o tym ze masz za bogata mieszanke ktora sie cala nie spala (stad zreszta takie spalanie).
Wiec albo cos ze swiecami, moze aparatem zaplonowym, cewka zaplonowa, lub samym modulem - bo moze poprostu wypadaja ci zaplony! Wtedy mieszanka nie bedzie idealnie spalana i bedzie lecial czarny dym, obnizy sie sprawnosc silnika, i wtedy takze spalanie wzrosnie.
Jak widzisz przyczyn moze byc wiele.
A gaz owszem moze pomoc, bo jak bedzie to dobra instalacja to bedzie ona na osobynym sterowniku, i zapewne pominie wiele czujnikow. Ale czy chcesz to tak zostawic?
Aaa moze to byc takze uszkodzony zaworek dodatkowego powietrza sterowany na Bimetalu - nie wiem czy w silnikach TU jest ale w XU jest - i on odpowiada za ssanie, chociaz on puszcza dodatkowe powietrze jak silnik jest zimny, a jak jest cieply to zaworek sie zamyka. Jak by sie nie zamknal, to bys mial za wysokie obroty, spalanie by pewnie wzroslo, moc by spadla, ale nie bylo by raczej czarngo dymku.
: 23 cze śr, 2004 11:55 am
autor: mozart04
Świece i cewka zapłonowa wymieniłem, gościu przykładał czujnik do sondy lambda i powiedział właśnie, że dostaję za bogatą mieszankę.
Tylko nie rozumiem jednego, przeżuciłem silnik ze wszystkimi gratami ze starego Pega, a w tamtyn bylo dobrze, moduł też wsadziłem z tamtego.
Jeżeli chodzi o osiągi to nie odczuwam mocnej zmiany, na wolnych obrotach chodzi nie równo, jakby nie łapał jeden gar.
facet od gazu powiedział, że wstawi mi taką instalację która zdała egzamin na mono wtrysku i że będzie możliwość ręcznej regulacji.
Niemniej dziekuję.
KAKTUS NA PREZESA !!!
: 23 cze śr, 2004 2:23 pm
autor: robakkk
Mozart!!
U mnie jest to samo i ja mam zamiar wymienic czujnik temperatury silnika dla wtrysku. Ewidentnie zalewa na benzynce,a co za tym idzie procz kopcenia, dokladnie jak mowisz, sadza-u mnie zwlaszcza przy zimnuym silniku,bo pozniej jest znacznie lepiej,ale mimo wszystko spaliny smierdza nieprzepalonym paliwem.
Zamierzam sie za to wkrotce zabrac,bo dotad walka z sesja nie pozwalala na grzebanie.
A co do gazu-nie mam szczegolnie zaawansowanej instalacji, a mimo to na gazie problemu nie ma!!
Dodam,ze siedzi u mnie ten sam silnik 1.1 TU na monowtrysku.
: 24 cze czw, 2004 8:59 am
autor: mozart04
Dzieki, odebrałem wczoraj swojego puga i na gazie jest ekstra, ale jednak trochę kopci.
Dzieki za podpowiedz tez kończe sesje i zabiore się za to.
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
: 24 cze czw, 2004 2:30 pm
autor: Roberto
Skoro już w tym temacie zabrnęliśmy tak daleko, to powiem wam o swoim problemie. Mam 1.0 na gaźniku bez żadnych komputerów, oczywiście z gazem. Normalnie silnik może gasnąć, gdy urządzenie do skraplania gazu jest zimne. U mnie jest odwrotnie - na zimnym silniku jest OK, a gdy się rozgrzeje, na każdym skrzyżowaniu gaśnie. Jeszcze inaczej dzieje się w upały - wtedy czuje jakbym jechał Royce Royc'em. Wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Może ktoś wie skąd biora się takie czary...?
: 03 mar pt, 2006 2:24 am
autor: chris22
Rowniez podepne sie pod temat. Mam puga 205 z 91r. przebieg 205500 i niedawno zauwarzylem, ze jak sie zagrzeje to zaczyna kopcic zwlaszcza jak depne na gaz. Kopci bialym dymem
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
. To moj pierwszy samochod, a kupilem go z 2tyg temu. Patrzylem na silnik i jest w porzadku (nie jest z oleju), olej w silniku jeszcze jest. Autko chodzi dobrze nie muli go dobrze przyspiesz. Koncowka tlumika jest mokra jakby z oleju :/. NIe wiem czy w tym wypadku mam juz jechac do mechanika czy jeszcze poczekac? To bedzie cos z uszczelkami?
: 03 mar pt, 2006 11:18 am
autor: blaszka
TO ZE DYMI TO MOZE MAGA BYC WYROBIONE USZCZELNIACZE ZAWORÓW
: 03 mar pt, 2006 4:19 pm
autor: Banita
chris22 pisze:Rowniez podepne sie pod temat. Mam puga 205 z 91r. przebieg 205500 i niedawno zauwarzylem, ze jak sie zagrzeje to zaczyna kopcic zwlaszcza jak depne na gaz. Kopci bialym dymem
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
. To moj pierwszy samochod, a kupilem go z 2tyg temu. Patrzylem na silnik i jest w porzadku (nie jest z oleju), olej w silniku jeszcze jest. Autko chodzi dobrze nie muli go dobrze przyspiesz. Koncowka tlumika jest mokra jakby z oleju :/. NIe wiem czy w tym wypadku mam juz jechac do mechanika czy jeszcze poczekac? To bedzie cos z uszczelkami?
zobacz czy nie ubywa plynu chlodniczego -moze byc wywalona uszczelka pod glowica
mozart04 pisze:
Tylko nie rozumiem jednego, przeżuciłem silnik ze wszystkimi gratami ze starego Pega, a w tamtyn bylo dobrze, moduł też wsadziłem z tamtego.
Nie za bardzo rozumiem -wstawiles silnik z puga, w ktorym bylo dobrze i...
1. jest ok
czy...
2. dalej dymi
Ad 1 -Pewnie czujnik temp silnika, alebo polozenia przepustnicy
Ad 2 -Moze byc uszkodzona wiazka/komputer (wiazke da sie sprawdzic, kompa latwiej podmienic)
: 18 kwie wt, 2006 1:45 am
autor: tygrysek_82
Roberto pisze:Skoro już w tym temacie zabrnęliśmy tak daleko, to powiem wam o swoim problemie. Mam 1.0 na gaźniku bez żadnych komputerów, oczywiście z gazem. (ciach... bo za długie)
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
no prosta sprawa, u gazownika musisz 2 razy do roku regulowac instalacje
( lub samemu jak masz wprawę i nosa
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
).
Mialem to samo u siebie. Przyda sie tez porządna regulacja gaznika (oczywiście na benzynce, a pozniej do gazownika na regulacje instalacji). Dużo to nie kosztuje, a bardzo ułatwia życie. Takim sposobem silnik u mnie rownie dobrze na gazie i na benzynce śmiga
: 18 kwie wt, 2006 11:17 pm
autor: Rychu
tygrysek_82 pisze:Roberto pisze:Skoro już w tym temacie zabrnęliśmy tak daleko, to powiem wam o swoim problemie. Mam 1.0 na gaźniku bez żadnych komputerów, oczywiście z gazem. (ciach... bo za długie)
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
no prosta sprawa, u gazownika musisz 2 razy do roku regulowac instalacje
( lub samemu jak masz wprawę i nosa
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
).
Mialem to samo u siebie. Przyda sie tez porządna regulacja gaznika (oczywiście na benzynce, a pozniej do gazownika na regulacje instalacji). Dużo to nie kosztuje, a bardzo ułatwia życie. Takim sposobem silnik u mnie rownie dobrze na gazie i na benzynce śmiga
Ja myślę że roberto już rozwiązał ten problem w ciągu dwóch lat jakie minęły od napisania swojego postu
![Bye :W](./images/smilies/wave.gif)