przerwy w gazie, o co chodzi???
: 18 lip ndz, 2004 5:52 pm
Mam pewien problem, mój pug to 1.4 xs na monowtrysku i niewiem czy choc przez tydzien chodził kiedys dobrze!!! Na początku nie chciał odpalać więc wymieniłem chip zapłony (taka płytka bosha) ok odpalał idealnie, ale zaczął szarpać podczas jazdy, okazało sie ze potencjometr przepustnicy jest do wymiany (grafit się zjechał) wymieniłem, szarpać już nie szarpie, ale za to ma brak gazu, jakby go coś hamowało, mechanik mi powiedział ze świece moze zalewać, więć kupiłem nówki, troche sie polepszyło ale nie do końca, na starcie na jedynce czasami niechce iść, wogóle nie reaguje na wciśnięcie gazu, poten na 2-ce i 3-ce dok do 3000 obrotów też słabo reaguje na gaz. Poradźcie mi co mam zrobić żeby mój pug normalnie jeździł. Ktoś mi jeszcze powiedział że to może przez silniczek krokowy. Może ktos z was też miał taki problem i jakoś sobie z nim poradził. Z góry dzięki za pomoc. PZDR.