Strona 1 z 1
Walenie na zakrętach...
: 04 sie śr, 2004 2:38 pm
autor: NMike
Coś mi strasznie nawala na zakręcie w prawo.
Podejrzewam, że to przeguby, dobrze myślę?
Czy zwrotnica ma coś wspólnego z takim zężoleniem...
: 04 sie śr, 2004 2:57 pm
autor: simonszop
Ja mam to samo - a wymienialem poloski, koncowki drazkow, a na przegubach powymienialem te gumy (oslony czy jakos tak) i nic sie nie zmienilo.. Takie samo stukanie mam jeszcze przy rozpedzaniu (slychac wyraznie od 70km/h) Nie wiem co to jest..
: 04 sie śr, 2004 3:07 pm
autor: NMike
A może coś raczej Tobie szumi...jeśli tak, to na pewno padły łożyska.
U mnie akurat łożyska nie są aż takie złe.
: 04 sie śr, 2004 4:09 pm
autor: simonszop
hehe szumiec zaczyna od 130km\h - ale to chyba powietrze
A przy rozpedzaniu na pewno stuka!! po ostatniej wymianie poloski troche mniej
ale dalej cos tam slychac..
: 04 sie śr, 2004 9:03 pm
autor: Heler
U mnie przy skręcaniu tez stukało i byla to wlaśnie póloska. Wymienilem na "nowa" i mam spokoj.
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
ja mam to samo
: 06 sie pt, 2004 12:23 pm
autor: putbill
byłem u mechanika, powiedział że towachacze prawy i lewy, a jest z niego spec właśnie jadę do niego i jutro mi je wymienia. napewno nie są to przeguby, bo robił Pudiem takie wiraże że nie mogłem na to patrzeć.
Diagnoza wybite gniazda w wachaczach więc do wymiany.
pozdrawiam
: 06 sie pt, 2004 12:39 pm
autor: mozart04
Ja miałem podobnie, przeguby są w pugach nie rozbieralne - trzeba wymieniać całą półoś
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
: 08 sie ndz, 2004 11:24 am
autor: NMike
Putbill, a jak u Ciebie to się objawiało-- przy szybkiej jeździe, rozpędzaniu, na zakrętach??
U mnie raczej jest cichutko, nawet przy 170km\h.
: 09 sie pn, 2004 3:52 pm
autor: putbill
nawet jak zjeżdżałem z ronda to żęcholiło tak jak by koło wtychylało się na wszystkie strony.
chyba dobrze to opisałem