Rosrusznik help !!!
Rosrusznik help !!!
Witam padł mi dzis rozrusznik 2 w ciagu 3 miechów
rozebralem ten pierwszy co mi padl ale nic nie widze uzwojenie wirnika wyglaga na wporzadku szczotki tez co sie moglo stac ???????????????
czy to sie da jakos naprawic ???????
rozrusznik firmy Voleo
rozebralem ten pierwszy co mi padl ale nic nie widze uzwojenie wirnika wyglaga na wporzadku szczotki tez co sie moglo stac ???????????????
czy to sie da jakos naprawic ???????
rozrusznik firmy Voleo
Proponuje ci isc do sklepu motoryzacyjnego i spytac o szczotki do rozrusznika (o ile bedzie konieczna wymiana ,ale jak juz rozbierzesz to wymien bedziesz mial spokój na pare lat)oczywiscie podaj model rozrusznika i zmierz sówmiarką srednice zewnetrzna jak i wewnetrzna tulejek kture sa z przodu jak i tyłu rozrusznika , komutator przeczysc drobnym papierem sciernym (to po czym chodza szczotki) no i ładnie wyczysc benzyna ekstr.stojan(to w czym jest twornik(wirnik)) TYLKO NIE WBIJAI TULEJEK MLOTKIEM BO JE SPIER#$^SZ uzyj do tego sróby z podkładka włóz miedzy tulejke i wkrecaj sróbe (taka mała prasa ) po takim zabiegu masz rozruch jak nowy pod warunkiem ze z uzwojeniem jest wszystko ok ,ale to pada na koncu pierwsze szczotka masowa moze ulec uszkodzeniu, a dokładnie przewód co ja łączy jak pisalem wyrzej własnie tak miałem a myslalem ze to cos powaznego
zycze milej zabawy jak bys mial z czyms problemy to dzwon 880113798 Marek chetnie ci pomoge !!
zycze milej zabawy jak bys mial z czyms problemy to dzwon 880113798 Marek chetnie ci pomoge !!
- TOMBIKE
- Uzalezniony
- Posty: 644
- Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
rozkręciłem rozrusznik (VALEO) rozebrałem na pół i przeczyściłem całkowicie tą część z wirnikiem czyli przetarłem papierem miedziane szczotki (to to co trze o komutator?) a także wyczyściłem tą część co lata miedzy magnesami. Wszystko wyglądało na mało zużyte itp. Nie wiem czy tą 2 część gdzie są te zębatki czyścić, nie chce tego rozbierać no bo co tam mogło sie popsuć. Skręciłem całe ustrojstwo i podłączyłem na krótko do akumulatora. Coś ruszyło, duża zębatka zaczęła sie obracać, jednak jak podłączyłem wszystko spowrotem to znów to samo, nawet nie kręci, jak przekręce kluczyk tylko coś cyknie i tyle.... proszę o dalsze rady, może to coś z kołem zamachowym i rozrusznik nie ma siły go zakręcić??
Przyłóz rozrusznik do masy, np alternatora i przewodem + dotknij do miejsca w którym miałes podłaczony rozrusznik czyli ta górna sróba co wystaje z bendixa , rozrusznik powinien zaczac obracac , a wtyczka co o niej piszesz to wyzwalacz bendixa czyli jak dotkiesz + tą wtyczke to powinno wybic zazembienie
Po tym zabiegu bedziesz miał pewnosc ze wszystko jest ok
Po tym zabiegu bedziesz miał pewnosc ze wszystko jest ok