forum.peugeot205.pl

Oto historia choroby:

1) Półtora miesiąca temu kupiłem Peugeota 205 1.9 GTI. Nie było problemów z zapalaniem. Zapalał "od dotknięcia" nawet po kilku dniach stania.
2) Potem zabrakło mi paliwa. Od tego czasu żeby go zapalić trzeba było pokręcić kilka sekund. Tzn. jak już się go zapaliło i po chwili zgasiło, to znowu odpalał "od dotknięcia". Chyba że postał kilkanaście minut to znowu trzeba było go kręcić. Przy takim zapalaniu trzeba dać trochę gazu bo inaczej jest ciężko.
3) Od kilku dni problem z zapalaniem jest cały czas. Pierwsze odpalanie - trzeba kręcić kilka/kilkanaście sekund. Jeśli nam zgaśnie to znowu kilkanaście sekund. Jest to dosyć uciążliwe jeśli bierzemy udział w KJS-ie. 2 razy zgasł nam podczas próby (też nie wiem dlaczego - wciskam sprzegło a on gaśnie) i wtedy odpalanie trwało kilka sekund. Czyli mamy o kilka sekund gorszy czas

Wie ktoś co to może być?

u mnie to bylly poczatki padniecia regulatora cisnienia paliwa na szynie wtryskow

Dużo ta przyjemność Cię kosztowała?

600 nowy 100 uzywka

hi.
Ja miałem podobny przypadek, po wyjeżdzeniu paliwa do końca, i po ponownym zatankowaniu albo w ogóle nie zapalał, albo trzeba było się nakręcić, i okazało się że w końcówce paliwa była woda czy inne syfy co dolewają na stacjach i przez nie zapchał się filtr paliwa. Po wymianie wszystko wróciło do normy, może to to .
pozdrawiam