Strona 1 z 1
jak daleko zajadę ??
: 14 lis ndz, 2004 12:00 am
autor: bipi
witam. u mojego brata w pugu (ten co mam w profilu) urwał się korek zlewu płynu chłodniczego (przypadkiem). aktualnie samochód stoi w garażu i cieknie z niego, może już nic nie ma tego płynu. jak daleko można nim jechać przy temp. takiej jaka teraz u nas panuje ????? to ważne bo nie wiem czy zajedzie do warsztatu. ile km?? albo ile minut??
a może tylko na ten przejazd wlać wody, skoro i tak wyleci. proszę o wskazówki !!! to bardzo pilne.
: 14 lis ndz, 2004 2:02 am
autor: Kaktus
Bez plynu najlepiej wogole nie jechac.
Najlepiej na dojazd do warsztatu, jest dolanie wody destylowanej.
Nalezy jednak pilnowac aby ta woda w ukladzie byla, bo jezeli nie bedzie wody, to temp zacznie bardzo gwaltownie rosnac, a czujniki tego nawet nie pokaza, bo czujniki badaja temperature plynu, a nie cylindrow itp. Bez plynu nie wlaczy sie takze wentylator, ale on nawet jak by sie wlaczyl to i tak by nic nie dal... bo on chlodzi chlodnice wypelniona plynem
a jak plynu nie ma to nei ma co chlodzic.
Tak wiec wlej 5 litrow wody descylowanej, i czymprzedzej zmierzaj do mechanika. Jezeli podejrzewasz ze woda moze spierdzielic szybciej niz dojedziesz, to pamietaj aby nie dolewac zimnej wody do goracego silnika!!
: 15 lis pn, 2004 7:40 pm
autor: bipi
dzięi bardzo, jakoś sobie poradzę.