Strona 1 z 1

Wycie mojego Pegutka!!! i nie tylko - pomocy!!

: 17 lis śr, 2004 1:20 pm
autor: daniusia
Witam,jestem pierwszy raz na forum. Od 2 dni szukam w internecie odpowiedzi na moje pytania. Zdecydowałam się sama "wziąć" za naprawę mojego autka po uwagach mojego męża - że się czepiam i on nic nie stwierdza (raz w miesiącu się nim przejedzie). Od 3 lat jeżdżę Peugeotem 205 1.4 XS z 1991 r. , od czerwca po wyprowadzce na wieś k. Wrocławia -robię nim dziennie 60 km, sporo z tego w "korkach". Ściągnęłam sobie dziś i mam zamiar przeczytać pdf "Peug.205 sam naprawiam". Auto na trasie (wyjazd nad morze) zachowywało się super paliło trochę ponad 6 litrów ale teraz koszmar- 10 i więcej. Moje pytania:
1. od jakiegoś czasu (kiedyś raz na miesiąc, teraz 2,3 razy dziennie) w czasie wolnej jazdy w "korku" , silnik rozgrzany, auto zaczyna mi przeraźliwie, głośno wyć , trwa to od kilku sekund do minuty. Raz miałam sytuację, że "wycie" trwało jeszcze chwilę po wyłączeniu silnika, do momentu, gdy nie wyłączył się wentylator chłodzący silnik ( tak a'propos mam wrażenie żetrochę za często włącza mi się chłodzenie silnika)
2. jazda w korku, stoję, od czasu do czasu, silnik zaczyna mi wchodzić na bardzo wysokie obroty, taka nierówna praca silnika
3. szarpanie, ksztuszenie się silnika, tak jakby brak mocy, zmieniam bieg z 2 na 3, cisnę pedał gazu a tu nic aż zaskoczy. Mąż stwierdził- paliwo - więc od dawna już tankuję teraz tylko na BP, na zmianę Pb95 i Pb98 ale sytuacja się czasami powtarza.
Na początku 2002 roku auto miało robioną diagnostykę , wymieniony silnik krokowy (używany ale sprawny), kopułkę i palec, filtr paliwa, czyszczoną przepustnicę.
4. jaki rozmiar opon powinno mieć to autko, - mam letnie 145/80R13 75T i zimowe też 145 R13 ....(jakieś francuskie) - tak na nich jest napisane. Na stronie nt. opon polecane zimówki to 155/70R13.
Czy ktoś może polecić dobrego i uczciwego mechanika, diagnostyka we Wrocławiu?
Pozdrawiam
daniusia

: 17 lis śr, 2004 2:03 pm
autor: daniusia
Nie napisałam że mam silnik z mono- wtryskiem 1361/55kW, 75 kM, z katalizatorem.

: 17 lis śr, 2004 4:37 pm
autor: Pieraś
coz ja moge Ci polecic mechanika ale w zielonej gorze. gosc z serwisu peugeota - sam u niego robilem swoje autko i gosc jest rewelka. czego nie bedziesz wiedziec to spytasz a On Ci all wyjasni. co do halasu jak mowisz po wylacz. silnika - jak dla mnie wyglada na wywalone lozysko w wiatraku ( to tak jak w kompie jak dostanie w kosc to tez halasuje :) ) opony .... ja mam 1.1 peugeota z 93r. to na drzwiach mam fabr naklejke ze opony szerokosc 155 albo 165 nie kojarze dokladnie. jak dla mnie nawet na moj rozum 145 to za malo. w trabancie takie mialem :) co do paliwa - nie sadze by to co opisalas mialo wplyw z paliwem. a te powazniejsze rzeczy to odsylam do KAKTUS'a - gosc obcykany w silnikach itp :)

: 18 lis czw, 2004 11:36 am
autor: Piweł
1. Wycie: pada Ci łożysko wentylatora chłodnicy najprawdopodobniej
2. Szarpanie, brak mocy, etc. - sprawdź ponownie silniczek krokowy i czystość przepustnicy. 2. strzał - skoro auto ma katalizator, to może być problem z padającą sondą lambda - najlepiej w pierwszej kolejności zajrzeć od spodu pod autko i organoleptycznie :D stwierdzić, czy np. któryś jej kabelek się nie urwał, bo niestety często się to zdarza.
3. Opony - załóż 155/70 - będą ciut szersze i "niższe" przez co autko stanie się trochę stabilniejsze. Jeśli masz 75KM nie powinno to specjalnie negatywnie wpłynąć na spalanie i dynamikę.

A nawiasem mówiąc po diagnostyce robionej na początku 2002 r. nie zostało już ani śladu, więc polecałbym dobrze przejrzeć całe autko przed zimą u kogoś kto się w nim wyznaje :wink: .

Pozdro
Piweł

: 24 lis śr, 2004 1:41 pm
autor: Mav309
a jak wyje to ma moc? czy tez szarpie i krztusi sie z tendencja nawet do gasniecia?
Bo to brzmi jak jakies baki w przewodach podcisnienia itp...przynajmniej podobnie sie zachowuje jak gaznikowiec z peknietymi przewodami podcisnienia

: 24 lis śr, 2004 3:37 pm
autor: bipi
jeśli często włącza się wentylator to sprawdź poziom płynu chłodzącego