forum.peugeot205.pl

nie wiem co sie stalo jechalem sobie w trase i bylo ok ale w drodze powrotnej zacza zdychac i niemoglem go zapalic za 10 razem sie udalo ujechalem pare metrow dusze gaz a tu nic zero mocy i znowu zdech ale juz na dobre co to moze byc?

Przyczyn moze by wiele:
- sprawdz czy masz paliwo
- sprawdz czy masz plyn w chlodnicy
-olej w silniku
-moze byc cos ze swiecami (sprawdz przewody)
- pompka paliwa mogla sie spalic
-filtry paliwa powietrza
-gaznik/lub wtrysk

Musisz napisac cos wiecej jaki dokladnie byly objawy, bo tak to temat jest dlugi i szeroki

a jezeli po ostygnięciu palil bez problemu to z pewnoscia wymien modul

przyczyna problemow okazala sie glowica i to ze pug pobieral olej z paliwem

Może to dziwne, ale już 2 razy przeskoczył mi pasek rozrządu. Obydwa razy podczas normalnej jazdy ( 90-120 km/h) po drodze szybkiego ruchu. Za pierwszym razem zgasł silnik i nic –trzeba było holować, za drugim było takie szarpnięcie i spadek mocy o, około 40%, ale normalnie dojechałem do warsztatu. Mechanik był zdziwiony, że cos takiego miało miejsce a wręcz miał mnie za „innego”, kiedy sugestie padły na pasek rozrządu. Jestem ciekaw czy komuś się coś takiego podobnego zdarzyło i gdzie tkwi przyczyna..

Ty się ciesz, że w ogóle jeszcze jeździ ten samochód Po czymś takim nie dość że już nigdzie nie można dojechać, to jeszcze najczęściej kończy się na wymianie połowy silnika

Pozdro
Piweł

Heh no tak rozumiem tylko, że ja mam gaźnik, i to jest duży + No i przeskoczył mi za drugim razem tylko o 3 ząbki dzięki temu dało się dojechać do mechanika. Podobno największe szanse na taką awarię są podczas odpalania auta. No jak widać mnie to nie dotyczy

sebol pisze:Heh no tak rozumiem tylko, że ja mam gaźnik, i to jest duży +

Niby dlaczego??

sebol pisze:tylko o 3 ząbki

Tylko powiadasz-farciarz z Ciebie

A powod-moze masz poprostu walniety napinacz?

Napinacz....no niby jest ok. Według mechanika to za drugim razem dostało się coś pod pasek i zostawiło ślad....nie brzmi to ciekawie, ale...mam nadzieje, że już nie przeskoczy. Pytam, bo myślałem, że to jakaś wada czy coś tędy, ale jednak to tylko ja jestem tym wybrańcem.

powiedzcie mi czy to nie za drogo szlif glowicy250zl+250za wymiane i 200za pierscienie+200za wymiane bo dla mnie to ceny z kosmosu

co do szlifu glowicy to mowie ze kosmos =] reszta, nie wiem ;>

planowanie głowicy miałem za 50, normalnie jest za 70

planowanie głowice to koszt 20zł
oczywiście u mnie w mieścinie,

rmegane pisze:powiedzcie mi czy to nie za drogo szlif glowicy250zl+250za wymiane i 200za pierscienie+200za wymiane bo dla mnie to ceny z kosmosu

W ASO się pytałeś o wycenę,że taka drożyzna?Zmień lepiej warsztat.
Planowanie głowicy da sie zrobić 5 raz taniej. Wymiana też stanowczo przesadzona. A pierścienie to sie nie orientuję, ale pewnie też zawyżone.
Da się to zrobić o wiele taniej i wcale nie u kowala w stodole.
pozdrawiam