Strona 1 z 1

: 17 lut czw, 2005 10:47 pm
autor: doctor
Witam. Nazywam sie Krzysiek, jestem z Białegostoku. Mam 205-kę w dieslu. Kolorek "beżowy metalic", rocznik '91, radio orginalne Peugeota (gra całkiem, całkiem..). Seryjnie ma: centralny zamek, szyberdach, elektryczne szyby przednie, wszystkie lekko przyciemnione firmowo chyba, bo na szybach są loga Peugeota.
Jak go kupowałem (w zeszłym miesiącu) na lilczniku miał ok. 202 tys. Pali w trasie ok. 4,5-4,7 l., w mieście zamyka się w 5,1-5,3 (tak mi wskazało na stacji, jak dolewałem po 100 km. :wink: )
Do tej pory sprawuje się całkiem nieźle. Ogólnie bardzo zadowolonym z niego, ale...czy wszystki starsze Peugeoty mają tak słabe plastiki..? Chodzi mi o to, do czego przykręcone są te, które są przed kierowcą..Pulpit, czy jakoś tak :oops: Jak mi mechanik chciał wymienić przełącznik długich świateł (nie wiem, dlaczego się zepsuł - po prostu przestał przełączać :cry: ), to w dwóch mocowaniach od dołu - tych pod kierownicą - pourywał chyba gwinty... :( Teraz nie wiem gdzie i za ile to można kupić. Sory, ale nie wytłumaczę lepiej, bo to mój pierwszy samochód i nie za bardzo wiem, co i jak się nazywa.
Ogólnie zawsze podobały mi sie Peugeoty i dalej podobają, ale tak dla złagodzenia nastroju..podajcie kilka powodów, dla których Peugeot 205 jest najfajniejszy...

Pozdrawiam!

: 17 lut czw, 2005 11:06 pm
autor: TOMBIKE
postanowiłem przenieść twój temat na "techniczny" żeby nikt poradami nie zaśmiecał postu "Nowi witają się w tym temacie"

: 17 lut czw, 2005 11:18 pm
autor: Qbis
mialem podobny problem w 1,6 GTI z dlugimi.Problemem byly poprostu blaszki w przelaczniku.Nie wiem jak twoj mechanik ale chyba wybrales KOWALA bo u mnie nic nie ukrecil a nawet lepiej to skrecil i zapewniam cie ze nie latwo to poukrecac.
Jezeli jemu nie chcialo sie ewentualnie popryskac WD-40 czy czyms podobnym a wolal silowo to masz taki efekt a zapewniam cie ze nie kupisz tego za 20 zl.........

: 17 lut czw, 2005 11:59 pm
autor: doctor
TOMBIKE, sory, za nieodpowiedni post w dziale.. :oops:
Qbis, prawdopodobnie masz rację, ale jak kawałek plastiku znalazłem na podłodze, to jak go ścisnąłem, to się rozsypał w palcach.. :?
Ale i tak jestem zadowolony z niego. 130 nim pojechałem i mogłem więcej, ale zdygałem (miałem go dopiero 2 tyg. wtedy) i sobie odpuściłem..

: 19 lut sob, 2005 11:41 pm
autor: Qbis
w moim przelaczniku po rozebraniu tez pare plasticzkow sie znalazlo.

: 20 lut ndz, 2005 12:54 am
autor: przemo
po pierwsze to te przelaczniki nie sa rozbieralne... (tzn sa ale trzeba to pozniej sklejac) a dwa to rozebranie i proba naprawy konczy sie niepowodzeniem. Radze rozejrzec sie za uzywanym na szrocie. dobra cena to 30 - 40 zl .