forum.peugeot205.pl

Dziś podjąłem się dużego wyzwania a mianowice wymiany całego rozrządu w mojej 205 tj. dwie rolki plus pasek. Zajęło mi to prawie 3 godziny. Mam takie małe pytanko do użytkowników diesli, którzy mieli z tym doczynienia. Gdzie są w dieslu oznaczenia na koła zębatych pompy, wałka rozrządu i koła pasowego bo ja nie mogłem za cholerę znaleźć. Chciałem sprawdzic przy okazji czy mam rozrząd nie przestawiony ale bez tych oznaczeń trochę ciężko. No chyba, że ktoś ma jakąś inną metodę oprócz prób i błędów

pozdro

Nie ma znaków. W każdym z kół jest otwór (od pompy dwa) i w odpowiednim połozeniu możesz przełozyć i wkręcić śruby M6 blokując wszystko. Wtedy niesposób przestawić. Pozatym w dieselu nie udałoby się złożyć inaczej kręcącego sie i sprawnego silnika. Jeden ząbek na rozrządzie i zawory spotkają sie z tłokami!!! Jeden ząbek na pompie i w najlepszym przypadku odpali i : albo będzie strasznie klekotał(zbyt wczesny) albo dymił na jasno z miękką pracą(zbyt późny) ale pewnie nawet nie chciałby odpalić...

z tymi śrubami blokującymi to tak właśnie zrobiłem ale dodatkowo chciałem sprawdzić na znakach, lecz tych nie było. Dlatego jestem ciekaw czy nie przeskoczył mi ząbek bo od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem. Zawsze na początku musi pokręcić ze dwa razy i za 3 pali. Odgłos z silnika jest taki jakby chciał odpalic a nie mógł. Wcześniej miałem kapowaty akum i wogóle nie chciał kręcić, po wymianie myślełem, że będzie palił od 1 razu a tu kapa. Kiedyś go ciągnąłem na lince i przypuszczam że wtedy mógł przeskoczyć. No ale przyczyna może leżeć jeszcze w świecach. Zauważyłem że 3 mam innej firmy a 1 innej i nie wiadomo kiedy były wymieniane. Jeżeli to nie pomoże to będzie chyba ten rozrząd.

P.s zapomniałem dodać że po odpaleniu troche go czepie, jak nie dam gazu to gaśnie

jak po odpaleniu "troszeke" mocno dygota to świeczka przepalona prawie na 100%