forum.peugeot205.pl

Czołem!
Może mnie naprowadzicie co może być przyczyną tego stanu rzeczy? Samochód był sprawdzany niecałe pół roku temu, po wymianie m.in. końcówek drążka, osłon przegubu, tarcze i klocki są w porządku (sprawdzane przed 2 tygodniami). A mniej więcej przed tygodniem pojawiły się coraz bardziej uporczywe piski i dźwięki przypominające nienaoliwione koło zębate z okolic lewego przedniego koła objawiąjące się w momencie ruszania (mniej więcej do wrzucenia 3 biegu, potem prawdopodobnie zagłuszane i podczas hamowania bez względu na to czy na luzie czy z wrzuconym biegiem aż do całkowitegu wyhamowania PUGa. Kiedy samochód się zatrzyma wszystko cichnie. Co to może być?

łozysko??

ale gdyby to było łożysko, to wyłoby nieprzerwanie raczej, kolega zasugerował mi tłoczek od hamulca, że nie odbija, może to to?

Czy słyszysz to także jak jedziesz dość wolno?? Jeżeli tak to najlepiej podnieś sobie to lewe koło podnośnikiem i pokręć nim sam to może uslyszysz dokłądniej co to i gdzie to nei zaszkodzi. Ja też bym stawiał na łożysko ale pewności nie mam. Może hamulce u mnie osatnio też coś piszczało przy wolnej jeździe ale z tyłu najprawdopodobniej hamulce bo przestało już po przejechaniu jakiś 50km

nie, już to robiłem jak jest podniesiony i kręce nie słychać tego dźwięku. Aha i nie ma reguły, jak rano odpalam auto to tego nie ma, po przejechaniu 2-3 km się pojawia, ale nie zawsze. Następnego dnia już od pierwszego uruchomienia mam, więc żadnej regularności nie potwierdzam

a ja bym zadzwonil wtedy do serwisu puga poprosil mech. do telefonu i zapytal. napewno powie co wg niego to moze byc.

a czy mozliwe ze robiac samochod pogubily sie igielki z lozysk ?? np od strony skrzyni