Strona 1 z 1
JAK WYMIENIĆ OSŁONY PRZEGUBÓW??
: 29 mar wt, 2005 2:40 pm
autor: woocash
hej, jak wymienić zewnętrzną osłonę przegubu w półośce (tej równej długości do XY7, ale nie wiem czy to ma znaczenie że od XY7)
tzn jak dorwać się do tego cieńkiego końca...
II
macie jekieś sprawdzone sposoby na wyjęcie silnika ??:D
: 29 mar wt, 2005 3:30 pm
autor: JoT_JoT
Nie wiem czy to jedyny sposób ale trzeba by wyjąć przegłub z silnika czyli odkręcić kolumny Mc phersona itd
: 29 mar wt, 2005 9:30 pm
autor: Spayky
mcpersona nie trzeba wyciągać, wystarczy że wyciągniesz półośkę od strony skrzyni, zdejmiesz krzyżak, który jest na końcu (tylko uważaj na igiełki, żeby nie wyleciały) , zsuniesz starą gumę (tj. osłona zewnętrzną przegubu) po całej półośce aż do miejsca gdzie ściągałeś ten krzyżak i zakładasz nową. Innej metody nie znam. Jest trochę roboty przy tym. Jak już ją ściągniesz to przegub przemyj benzynką cały przed nałożeniem nowego smaru i nowej gumy. Ja jako zacisków użyłem takich plastikowych samozaciskujących sie opasek. Kupiłem je w castoramie. Lepiej trzymaja od tych metalowych. Jedyny minus to taki że trudno się je ściąga, ale myślę że nie będzie takiej potrzeby. Ja u Siebie gumy wymieniałem 1.5 roku temu i jest wszystko OK.
: 29 mar wt, 2005 9:39 pm
autor: Spayky
zapomniałem dodać, żeby wyciągnąć półoś, to trzeba wyjąć sworzeń wahacza lub odkręcić go od stabilizatora i od trawersa (nadwozia ) i pociągnąć za całą piastę do siebie
: 30 mar śr, 2005 12:10 pm
autor: woocash
hej Spayky
problem jest w sumie z tym, że u mnie na wewnętrznym końcu półosi jest taka puszka do której wchodzi koniec wewnętrznej osłony przegubu, i w sumie nie mam pojęcia jak ją zdjąc....
: 31 mar czw, 2005 11:02 am
autor: woocash
ok rozciąłem sobie najpierw palucha, a potem tą całą cholerną puszkę brzeszczotem, zamontuje teraz osłonę na zewnątrz i heja...
: 31 mar czw, 2005 12:08 pm
autor: blaszka
BO DO TEJ "CHOLERNEJ PUSZKI" POTRZEBNY JEST NAJLEPIEJ PRZYRZAD W KTÓRY WSADZAMY PÓŁOSKE I SCISKAMY W IMADLE WTEDY PRZECINAKIEM LUB SRUBOKRETEM PRZYSTOSOWANYM DO UDERZANIA MŁOTKEM ROZGINAMY SCIANKI TEJ PUSZKI I PROBLEM Z GŁOWY SAMA SCHODZI
: 31 mar czw, 2005 12:15 pm
autor: woocash
no to jakoś sobie poradziłem
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
: 31 mar czw, 2005 1:06 pm
autor: Spayky
nie wiem o co ci chodzi z tą puszką. Jedyna puszka która mi przychodzi na myśl to osłona krzyżaka i na to nachodzi wewnętrzna guma półosi ale tego się nie ściąga, to pozostaje w skrzyni. Jak tę puszkę odciągniesz to może polac się olej ze skrzyni. Ty powinieneś ściągnąć osłonę przegubu z tej puszki, jest ona założona na takich metalowych zaciskach. Napisz coś więcej, może będę mógł w stanie coś pomóc. Uważaj na ten krzyżak żeby igiełki się nie wysypały
: 31 mar czw, 2005 2:31 pm
autor: woocash
spoko spayky, już wszystko rozbrojone, a krzyżaka nie trzeba rozbierać, wystarczy go zdjąć z ośki, zdejmując pierścień. jak chyba już pisałem, ośki miałem u siebie na biurku, także wyciek oleju mi nie groził. dzięki jednak za szczere chęci.
PS. faktycznie, jakby się te igiełki rozsypały ze wszystkich 3 łożysk, to by było... tylko , że jak one się same bez zdjęcia zabezpieczenia rozsypują, to krzyżak jest do d..y.
![Idea :idea:](./images/smilies/icon_idea.gif)
: 01 kwie pt, 2005 9:35 pm
autor: Spayky
jak się rozsypią to nie koniecznie jest do dupy. Ja jak wymieniałem gumę to mi z tego krzyżaka pierścienie wyleciały i wszystkie się posypały igiełki. Przemyłem benzyną nawaliłem smaru i w 30 minut igiełki były powsadzanane, także dla mnie to już nie taki problem