Strona 1 z 1

Blokowanie prawego/przód koła

: 31 mar czw, 2005 8:13 pm
autor: Mad Max
Witam
Od 9 miesiecy podrużuję sobie swoim Pugiem i pomału zaczynają się pojawiać różne problemy.
Jednym z nich jest to iż czasami podczas jazdy wyraźnie blokuje się prawe przednie koło i drastycznie wzrastają opory toczenia, po zatrzymaniu prawa felga jest rozgrzana ponad normę. Problem doraźnie rozwiązuje energiczne kopnięcie w pedał hamulca. Ostatnio ściągnąłem zacisk, wyjąłem klocki i wszystko ładnie wyczyściłem. Przy składaniu posmarowałem tam gdzie trzeba złożyłem do kupy i... dalej się to powtarza. Przyznam że tarcza nie jest w najlepszym stanie ale klocki prawie nówki.
Czy moze to być wina zużytej tarczy czy raczej zacisk pada? Dodam że przy wymontowanym zacisku tłoczek bardzo ładnie wchodził w zacisk, nie był zapieczony...

: 31 mar czw, 2005 8:40 pm
autor: Galik
ja mialem podobne objawy i umnie okazalo sie ze oslony prowadnic hamulcow byly pozrywane i rozny syf sie tam dostal, hamulce nie zawsze odbijaly, na razie jakos jezdze a jak mi znow nie odbija to woze ze soba wd 40, i jedno psikniecie na prowadnice i pomaga,

a tak przy okazji nie wie ktos gdzie mozna kupic te uszczelki prowadnic hamulcow?

: 31 mar czw, 2005 8:46 pm
autor: narcodrive
Jeżeli docisk i tłoczek rusza się płynnie to przewód gumowy do wymiany, przerabiałem to :evil:
Stary może być i bombel w środku się zrobił w którym zbiera się płyn. W momencie gdy puścisz pedał ciśnienie z bombla dociska tłoczek.
Oczywiście z zewnątrz tego nie widać. Wymień obie strany jakby co :wink:

: 31 mar czw, 2005 11:53 pm
autor: blaszka
te zaciski miały to do siebie ze potrafiły tak własnie sie psuć najwiekszy problem był w c15 z takimi zaciskami az (w końcu) zdecydowano wprowadzic zamienniki tych zacisków w c15 były tez wymieniane w ramach akcji serwisowych własnie na takie objawy > ale to ze blokuja to tez moze byc inna przyczyna

: 01 kwie pt, 2005 9:40 am
autor: waldemarek_b
mi pomogła wymiana wężyka

: 01 kwie pt, 2005 12:19 pm
autor: narcodrive
waldemarek_b pisze:mi pomogła wymiana wężyka
no "mówie" 99% to wężyk

: 01 kwie pt, 2005 6:31 pm
autor: Mad Max
Oki, dzięki za rady. W przyszłym tygodniu wymienię sobie obydwa wężyki. Majątku pewnie nie kosztują a zawsze to pewniej i bezpieczniej. No i przekonamy się czy to wina wężyków :wink:

: 01 kwie pt, 2005 8:22 pm
autor: Rychu
Kosztuja jedynie 25 zl kazdy!
Ja to mialem tydzien temu :mrgreen:
Jak juz jeden padl to drugi padnie niedlugo wiec tak jak mowisz lepiej rzeczywiscie zajac sie oboma i miec spokoj :wink:

: 01 kwie pt, 2005 8:31 pm
autor: Mad Max
Tak więc koszt niewielki a przez ten opór na kole zaczął mi spalać więcej - o 0,6 l/100 km. Po miesiącu koszt zwiększonego spalania bedzie = nowym przewodom hamulcowym :lol:

: 01 kwie pt, 2005 9:28 pm
autor: Spayky
spróbuj go odpowietrzyć, jak płyn będzie wylatywał pod cisnieniem to wszystko Ok i wężyk sprawny, jak nic nie wyleci to wężyk do wymiany. Te gumy na zaciskach można kupić w sklepie. Wystarczy poprosić o reperaturki do hamulcy. W komplecie jest do jednej strony zestaw tj. uszczelka tłoczka, osłona tłoczka, dwie gumy do tłoczków od zacisków plus zaślepka na odpowietrznik

: 01 kwie pt, 2005 9:53 pm
autor: narcodrive
Spayky pisze:spróbuj go odpowietrzyć, jak płyn będzie wylatywał pod cisnieniem to wszystko Ok i wężyk sprawny, jak nic nie wyleci to wężyk do wymiany.
Nie ma reguły. U mnie leciało elegancko, więc wymieniłem wszystko. Ale dopiero po wymianie przewodów uspokoiło się.

: 08 kwie pt, 2005 8:53 pm
autor: Mad Max
A więc wymienione zostały przewody, płyn oraz całość odpowietrzona. Pierwsze jazdy są obiecujące. Tam gdzie zazwyczaj na światłach stałem teraz muszę trzymać na hamulcu bo się lekko toczy :) Mam nadzieję iż uporałem się z problemem...