Strona 1 z 3

kwik kwik :[

: 09 kwie sob, 2005 11:20 am
autor: iveras
Już nie mogę :!:
Na każdym najmniejszym wyboju coś kwiczy przy belce. Taki wysoki, piskliwy dźwięk :evil:
Błagam :cry: powiedzcie co to jest i jak to naprawić bo wstyd mi autem na miasto wyjechać :oops:

: 09 kwie sob, 2005 11:24 am
autor: simonszop
hehehe mi tez czasami "pokwikuje" ale wstyd mi jeszcze nie jest :lol:
ale rzeczywiscie kapa - cieplo sie zaczelo robic, dziewczeta coraz mniej na sobie nosza, a tu Iveras jedzie i "kwiczy" :lol: :lol: hehe

: 09 kwie sob, 2005 11:31 am
autor: iveras
weź :evil: przez osiedle normalnie przejechać nie idzie! Kwiki odbijają się echem od bloków i już wszyscy wiedzą że jade. Pozostaje mi tylko wargi zagryzać i 'przenosić' auto przez każdą dziurkę :( O co cho :?: :!:

: 09 kwie sob, 2005 11:36 am
autor: Para
głośny wydech powinien pomóc :wink:

: 09 kwie sob, 2005 11:44 am
autor: Ferguss
do tego dwie tuby i otwarte okna ;) - całość oczywiście na max ;)
a tak poważnie to miałem kiedyś takie coś w Saxo, ale samo przestało kwiczeć :)

: 09 kwie sob, 2005 11:55 am
autor: iveras
problem z głowy! Kupiłem sobie stopery do uszu i przestało kwiczeć :D ...
Sprawa nadal otwarta. HELP :!:

: 09 kwie sob, 2005 12:10 pm
autor: Ari
Amorki?

: 09 kwie sob, 2005 12:14 pm
autor: iveras
amorki w belce? jak to sprawdzić? Czy to jedyna możliwość? Myślałem że to jakieś gumy w czymśtam?

: 09 kwie sob, 2005 12:20 pm
autor: blaszka
a moze poszły łozyska wachacza w belce jak sa posypane i zatarte to piszcza przy uginaniu auta wiec jak jedziesz na wybojach to jest to słyszalne

: 09 kwie sob, 2005 12:23 pm
autor: iveras
cholera! we wrześniu kupiłem belke używaną z Francji i że już się posypała :?: :!: NIEEEEE :cry:
A mam wrażenie jakby coraz niżej siedziała? Na początku stała b.wysoko teraz już rochę niżej

: 09 kwie sob, 2005 12:27 pm
autor: Para
wez ja podnies i pewnie przestanie kwiczec.. to normalne ze sie opuszcza na naszych drogach .. to czuła część :>

: 09 kwie sob, 2005 12:30 pm
autor: iveras
sama z siebie nie powinna się opuszczać :/

: 09 kwie sob, 2005 4:06 pm
autor: Spayky
belke -podnieś ją na drążkach skrętnych, co do tego kwiczenia to sprawdz czy Ci może gdzieś ręczny nie trzyma, czy koła z tyłu się luźno kręcą czy nie są rozkraczone i na koniec otwórz bagaźnik zaciągnij ręczny i pouginaj tyłem, to samo zrób bez recznego i zobacz czy jest jakas róznica czy dalej kwiczy. Wsłuchaj się w prace amorów. Powinny wydawać takie ciche syczenie

pozdro

: 09 kwie sob, 2005 4:19 pm
autor: TOMBIKE
obciera ci kolo o nadkole, ja tak miałem jak wiozłem kogoś z tyłu, pisk niesamowity, z 2 strony jesli auto ci opadło to zobacz amorki, samo przecież sie nie zrobiło

: 09 kwie sob, 2005 11:02 pm
autor: Rychu
No wlasnie...moze po prostu auto troche siadlo i kola ocieraja o nadkola! Najlepiej jakbys wsadzil do tylu ze trzech chlopa i wjechal na kanal...wtedy zobaczysz czy to rzeczywiscie kola sa tak blisko nadwozia! Takie rzeczy trzeba sprawdzac empirycznie :wink: